Dialog leczy rany
19 marca 2018 | 14:22 | Marcin Przeciszewski | Warszawa Ⓒ Ⓟ
„Nie będzie wolnej Polski bez wolnej Ukrainy” – mówił Józef Piłsudski, wolność Ukrainy traktując jako element polskiej racji stanu. I to prawda, gdyż śmiertelne zagrożenie dla Rzeczypospolitej zaczęło się wraz z inkorporacją Rusi Kijowskiej (Ukrainy) przez Rosję w końcu XVII w. Dziś, w epoce odbudowy imperium rosyjskiego, nie możemy o tym zapominać.
Dobrosąsiedzkie stosunki z Ukrainą mają dla nas znaczenie strategiczne. Po wiekach napięć i rzezi, włącznie z tą na Wołyniu, konieczny jest proces „oczyszczenia pamięci” prowadzący ku pojednaniu. Doskonale zdawał sobie z tego sprawę św. Jan Paweł II, inicjując w 1987 r. dialog między hierarchami Kościoła w Polsce i Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Towarzyszyła mu fraza zaczerpnięta z orędzia biskupów polskich do niemieckich: „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Patronowała ona kolejnym spotkaniom i wspólnym listom pasterskim.
W ślad za dialogiem kościelnym poszły inicjatywy na niwie społecznej oraz naukowej. Wzajemne spotkania, przełamywanie stereotypów i przezwyciężanie bolesnych zaszłości historycznych. Skutkiem tego był fakt, że po upadku ZSRR, Polska jako pierwsza uznała niepodległość Ukrainy. Kolejne działania, włącznie ze wsparciem pomarańczowej rewolucji, pokazywały, że tylko dialog jest w stanie leczyć rany przeszłości i budować jej pozytywną wizję na przyszłość. Orędownikiem porozumienia polsko-ukraińskiego był śp. Prezydent Lech Kaczyński.
Dziś nad tą piękną kartą naszej najnowszej historii pojawiają się czarne chmury. Po obu stronach granicy odżywają demony przeszłości, wyciągane z mroków historii przez populistów dla własnych, krótkowzrocznych celów politycznych.
Dlatego cieszy kolejna inicjatywa kręgów kościelnych, jaką jest książka – wywiad Krzysztofa Tomasika z abp. Światosławem Szewczukiem, jednym z duchowych przywódców Ukrainy, zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Płynie z niej wezwanie do kontynuacji dialogu. Jakże ważny apel na dziś zarówno dla Polski, jak i Ukrainy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Prezes Katolickiej Agencji Informacyjnej.