Dialog międzyreligijny okazją do pogłębienia wiary
12 października 2012 | 09:41 | pb / br Ⓒ Ⓟ
Dialog międzyreligijny okazją do pogłębienia wiary i świadczenia o niej – powiedział przedwczoraj podczas obrad XIII Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu kard. Jean-Louis Tauran, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego.
Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego odniósł się w swoim wystąpieniu do fragmentu numeru 73 synodalnego „Instrumentum laboris”: „…kontekst międzyreligijny i konfrontacja z wielkimi religiami Wschodu są przyjmowane pozytywnie jako okazja dla naszych wspólnot chrześcijańskich, by pogłębić rozumienie naszej wiary dzięki pytaniom, jakie taka konfrontacja w nas rodzi”.
Francuski purpurat wskazał, że niektórzy chrześcijanie, nieznający treści własnej wiary i dlatego niezdolni do tego, by nią żyć, „nie nadają się do dialogu międzyreligijnego, który zawsze zaczyna się od potwierdzenia własnych przekonań”, nie jest on natomiast „miejscem synkretyzmu lub relatywizmu”. Naprzeciwko ludzi wierzących z innych religii o silnej tożsamości religijnej muszą stawać chrześcijanie „zmotywowani i przygotowani z doktrynalnego punktu widzenia”.
Z tego względu priorytetem jest nowa ewangelizacja, mająca na celu formowanie chrześcijan wewnętrznie spójnych, zdolnych bez lęku odpowiadać zgodnie z wiarą, posługując się prostymi słowami. W ten sposób „dialog międzyreligijny staje się okazją do pogłębienia wiary i świadczenia o niej”.
Zdaniem kard. Taurana chrześcijanie muszą dziś stawić czoło trzem wyzwaniom. Pierwszym jest wyzwanie tożsamości: kim jest mój Bóg? czy moje życie jest w zgodzie z moimi przekonaniami? Drugim jest wyzwanie inności, gdyż „ten, kto praktykuje religię inną niż moja, niekoniecznie jest wrogiem, lecz raczej pielgrzymem prawdy”. Trzecie wyzwanie – pluralizmu – wynika z tego, że „Bóg działa w każdej osobie w sposób, który tylko On zna”.
Nie chodzi tu jednak „o wzięcie naszej wiary w nawias”, o wycofanie się w obliczu prześladowań i dyskryminacji, „których ofiarą pada tylu naszych braci i sióstr na świecie, a szczególnie chrześcijan”. Przeciwnie, trzeba jak najmocniej potępiać „przemoc, która rani i zabija”, a jest tym bardziej nieusprawiedliwiona, gdy „zasłania się religią”.
Przewodniczący Papieskiej Rady wskazał na pozytywne aspekty dialogu międzyreligijnego, takie jak przyjaźń w życiu codziennym, której towarzyszą gesty braterstwa i bliskości. Harmonia między wyznawcami różnych religii daje społeczeństwu „duchowy wymiar życia”, będący antidotum na dehumanizację i konflikty. Kardynał podał przykład Libanu, który niedawno odwiedził Benedykt XVI. Jego wizytę relacjonowała telewizja Al-Dżazira, dzięki czemu papieskie przesłanie mogło dotrzeć do milionów muzułmańskich rodzin, zaś wielki mufti Libanu nazwał chrześcijan bogactwem tego kraju. – Wobec licznych lęków trzeba przywoływać te pozytywne znaki, które wyznaczają długą drogę, prowadzącą do spokojnego i owocnego dialogu – zauważył hierarcha.
Przypomniał, że w 1965 r. w deklaracji „Nostra aetate” ojcowie Soboru Watykańskiego II, odnosząc się do wschodnich tradycji religijnych stwierdzili, że „Kościół katolicki nic nie odrzuca z tego, co w religiach owych prawdziwe jest i święte. …[gdyż] nierzadko (…) odbijają promień owej Prawdy, która oświeca wszystkich ludzi” (nr 2). Możemy zastosować tę zasadę do wszystkich religii – oświadczył kard. Tauran.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.