Diecezja sandomierska: blisko 4 tysiące maturzystów pielgrzymowało na Jasną Górę

Blisko 4 tysiące młodzieży w ciągu dwóch dni wzięło udział w Diecezjalnej Pielgrzymce Maturzystów na Jasną Górę. Uczestnicy modlili się o siły i dary Ducha Świętego na czas matur oraz dobre i mądre życiowe wybory. Wraz z nimi modlił się biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz oraz biskup senior Edward Frankowski.

Pierwszego dnia wraz z maturzystami modlił się biskup senior Edward Frankowski, który podczas homilii mówił o wielkim zadaniu młodych, jakim jest troska o „czyste, pełne zawierzenia Bogu, serce”. Biskup przywoływał słowa Jana Pawła II do młodych wygłoszone podczas pobytu w Sandomierzu w 1999 r.

Drugiego dnia do Częstochowy pielgrzymował z młodymi ordynariusz sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, który sprawował Mszę św. wraz z księżmi katechetami, polecając maturzystów opiece Świętej Bożej Rodzicielki.

– Potrzebujemy pomocy Maryi, aby wydawać dobre owoce, stawiać czoła problemom, jakie niesie świat czy obronić się przed złem. Przytulcie się więc mocno do serca Maryi. Pozwólcie, aby was poprowadziła za rękę, tak jak matka małe dziecko. Wówczas wszystko się uda – i matura, i wypełnianie własnego życiowego powołania – mówił bp Nitkiewicz.

Zwieńczeniem wspólnej modlitwy było dokonanie przez maturzystów aktu zawierzenia Maryi swojego młodego życia oraz przyszłych egzaminów maturalnych.

Dla Angeliki ze Stalowej Woli, matura to szczególny moment w młodym życiu. – To brama do dorosłości i ważny etap naszej edukacji, dlatego powierzamy się naszej Matce. Każdy oprócz wspólnych modlitw szuka chwili osobistej modlitwy, takiej prywatnej rozmowy z Bogiem i Jego Matką – podkreślała uczestniczka pielgrzymki.

Z kolei Andrzej z Ostrowca Świętokrzyskiego w czasie pielgrzymki potrzebował modlitwy w swoich przygotowaniach do egzaminu, ale i przed życiowymi wyborami, które obecnie nie są łatwe, z uwagi na to, że trudno przewidzieć, co przyniesie jutro.

– Myślę, że ważne jest to, że jesteśmy tutaj wszyscy razem, by poczuć siłę naszej wspólnoty. Miłe jest także to, że razem z nami pielgrzymują nasi nauczyciele, wychowawcy i katecheci, którzy wspierają nas nie tylko naukowo w szkole, ale i duchowo – powiedział maturzysta.

Ks. Marian Bolesta, diecezjalny duszpasterz dzieci i młodzieży wyraził zadowolenie, że tak duża liczba młodych ludzi, którzy stając przed ważnym momentem swojego życia pragnie poczuć się młodym Kościołem, wspólnotą ludzi napełnionych mocą Ducha Świętego.

– W Matczyne dłonie na Jasnej Górze zawierzamy los tych młodych ludzi, ich codzienne troski i kłopoty, sukcesy i radości, a przede wszystkim ich życiowe wybory. Dziękuję dyrektorom szkół, nauczycielom i katechetom, którzy pomogli w organizacji tej pielgrzymki i zawsze wspierają swoich podopiecznych – podsumował pielgrzymkę ks. Marian Bolesta.

Każda grupa maturzystów pielgrzymowanie rozpoczynała już przy swojej szkole, by na Jasnej Górze każdego dnia zawiązać wspólnotę modlitwy i przyjaźni. W częstochowskim sanktuarium maryjnym maturzyści mieli okazję posłuchać świadectwa osób ze wspólnoty „Cenacolo”, które dzięki zawierzeniu Bogu mogły pokonać swoje słabości i wyjść z uzależnienia nałogowego. Po spotkaniach młodzi pielgrzymi wyruszali na wspólną Drogę Krzyżową sprawowaną na jasnogórskich wałach.