Diecezja warszawsko-praska posyła dwóch misjonarzy do Sierra Leone

Dwóch kapłanów z diecezji warszawsko-praskiej zostało dzisiaj posłanych na misje do Afryki. Uroczystej Mszy św. w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika przewodniczył abp Henryk Hoser. Ks. Jacek Turek i ks. Andrzej Dudzik wyjadą 11 lutego na powstającą placówkę misyjną diecezji warszawsko-praskiej w Sierra Leone.

W homilii abp Hoer powiedział, że ten kto jedzie na misje, musi być człowiekiem pokornym, w przeciwnym wypadku poniesie porażkę. „Zbawicielem jest Bóg, nie misjonarz. Misjonarz jest jedynie pokornym sługą Jezusa Chrystusa” – zaznaczył biskup warszawsko-praski. Zwracając się do kapłanów wyjeżdżających do Sierra Leone mówił: „Waszym bogactwem jest Jezus Chrystus, którego macie ucieleśniać. Macie być jak On, ale także jak On wpisać się w logikę błogosławieństw”.

Hierarcha zwrócił także uwagę, że wyjazd misjonarzy jest dla Kościoła diecezjalnego ogromnym zobowiązaniem zarówno w wymiarze modlitewnym, jak i materialnym. „Tak jak my liczymy, że oni wytrwają, tak oni niech liczą, że my wytrwamy będąc z nimi w ciągłej komunii kościelnej” – podkreślił abp Hoser zwracając się do wiernych. Jak zaznaczył, „oni nie mają co liczyć na pomoc ze strony miejscowego Kościoła, który nie ma na najbardziej potrzebne rzeczy, który jest Kościołem bezradnym w wielu wypadkach i niezwykle biednym”.

Obok krzyży misyjnych kapłani otrzymali z rąk abp Hosera dwa ornaty. Jeden dla siebie, drugi zawiozą w darze bp. Giorgio Biguzzi z diecezji Makeni.

Wraz z misjonarzami na krótki rekonesans do Sierra Leone pojadą także dwie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Loretanek, które planują założyć tam katolicką drukarnię.