Diecezjalna Droga Krzyżowa ulicami warszawskiej Pragi
16 kwietnia 2011 | 12:15 | mag Ⓒ Ⓟ
Diecezjalna Droga Krzyżowa przeszła 15 kwietnia wieczorem ulicami warszawskiej Pragi.
Ruszając spod pomnika Kościuszkowców przy ulicy Okrzei wierni podążyli ulicami Kłopotowskiego i Floriańską do pomnika Księdza Ignacego Skorupki ustawionego przed Katedrą, gdzie błogosławieństwa końcowego udzielił wszystkim jej uczestnikom bp senior Stanisław Kędziora.
Tegoroczne rozważania przygotowane przez ks. prał. Mateusza Matuszewskiego oparte były na tekście Jana Pawła II napisanym w 1984 roku i jego modlitwach z roku dwutysięcznego.
Przypomniano także, że odprawienie drogi krzyżowej było jedną z ulubionych modlitw Ojca Świętego. „We wszystkich trudnych sytuacjach przerywał zajęcia, aby ją kontemplować, aż po tę ostatnią z Wielkiego Piątku 2005 roku, kiedy przygwożdżony cierpieniem w papieskiej kaplicy obejmował z miłością krzyż, towarzysząc Drodze Krzyżowej sprawowanej w Koloseum” – mówił ks. Matuszewski na początku nabożeństwa.
Przy ostatniej stacji bp Stanisław Kędziora podkreślił, że cechą charakterystyczną pontyfikatu Jana Pawła II było wielkie cierpienie przeniknięte wielką miłością. Jak zaznaczył hierarcha – takie cierpienie jest twórcze i zbawcze. Natomiast zdaniem bp. Kędziory trudne doświadczenia, w którym nie towarzyszy miłość, powodują jedynie destrukcję.
Drewniany Krzyż niosły kolejno poszczególne stany Kościoła i grupy społeczno-zawodowe.
Podobne procesje przeszły ulicami wielu parafii całej diecezji. Nabożeństwu Drogi Krzyżowej w dekanacie bródnowskim przewodniczył abp Henryk Hoser. Rozpoczęła się ono w Kościele pod wezwaniem św. Faustyny, a zakończyło w parafii Matki Bożej Różańcowej. Przed błogosławieństwem biskup warszawsko-praski podkreślił, że Krzyż jest najważniejszym drogowskazem naszego życia. Jak dodał, pionowa belka jest dłuższa, bo niebo jest większe od ziemi, która jest przemijająca. Ale ta pozioma belka ogarnia tę ziemię, która choć jest zaledwie pyłkiem w kosmosie, to jednak na niej dokonała się śmierć i zmartwychwstanie Tego, który ten świat stworzył i Tego, który chce go odkupić. Pragnie odkupić każdego z nas.
Zdaniem bp. warszawsko-praskiego Krzyż konfrontuje nas także z naszą postawą wobec osób cierpiących. – Rozważając kolejne stacje zastanówmy się, po której stronie jesteśmy – zachęcał abp Hoser. – Czy stoimy obok Weroniki, Maryi, Szymona z Cyreny, czy też jesteśmy po stronie tych, którzy krzyż na innych nakładają zamiast go nieść wraz z nimi – pytał hierarcha.
Na drodze potrzebny jest pokarm i napój, a nie ma lepszych, niż ciało i Krew Chrystusa – podkreślił abp Hoser, zapraszając do uczestnictwa w Eucharystii, która, jak zaznaczył – "zrodziła się z przebitego boku Jezusa".
Rozważania Drogi Krzyżowej ulicami Bródna przygotowali ojcowie paulini, którzy prowadzą misje w parafii Matki Bożej Różańcowej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.