Diecezjalna Pielgrzymka Żywego Różańca do Skrzatusza

Wokół Niewiasty Eucharystii zgromadziła się IX Diecezjalna Pielgrzymka Żywego Różańca do Skrzatusza.

Pielgrzymi spotkali się 29 maja w Skrzatuszu w „bazylice polowej”, czyli otwartym namiocie ustawionym na polach w pobliżu sanktuarium Matki Bożej Bolesnej. Przewodniczył im biskup Edward Dajczak, a towarzyszyła kopia Skrzatuskiej Piety. Miłośnicy Różańca mogli też uczestniczyć w wydarzeniu zdalnie – dzięki transmisji telewizji internetowej Dobre Media.

Konferencję formacyjną dotyczącą tematu pielgrzymki „Niewiasta Eucharystii” wygłosił ks. dr Piotr Pękul. Zauważając, że wiele osób ma trudność ze zrozumieniem Mszy św., a także przeżywa rozproszenia podczas liturgii, zaproponował spojrzenie na Matkę Bożą, której całe życie było przeniknięte duchowością eucharystyczną. – Maryja jest naszą przewodniczką, uczy nas wiary w niepojętą tajemnicę, która się dokonuje. Jej „fiat” możemy porównać do naszego „amen”, bo znaczy ono „wierzę”, „tak, to prawda” – powiedział.

Ks. Pękul wyróżnił wymiar ofiarniczy Mszy św. Są nim nie tylko nasze prośby składane na ołtarzu, ale i dziękczynienia. – Warto uczyć się więcej dziękować, w tym także za rzeczy trudne, za doświadczenia – zalecał wskazując, że najpierw należy dziękować za tajemnicę Zbawienia, a do tego wplatać osobiste prośby, dziękczynienia. Innym ważnym wymiarem przeżywania Eucharystii na wzór Maryi jest uczestnictwo w tej tajemnicy nie tylko osobiście, ale także we wspólnocie Kościoła.

Homilię podczas Mszy św. wygłosił bp Edward Dajczak. Pasterz diecezji wskazał, że eucharystyczne Przeistoczenie to moment, w którym możemy brać od Boga życie według programu naszego osobistego powołania.

– Mamy dwa wyjścia: albo żyć dla Jezusa, albo dla siebie. To są światy nie do pogodzenia. Przejść granicę od życia zamkniętego w sobie do życia z Jezusem jest jednak zadziwiająco łatwo – zachęcał biskup. Przestrzegając przed prywatyzacją wiary, ukazał perspektywę Credo, którego nie można zamienić na „ja sądzę”. – Chrystus istnieje tylko w „my”. Zostawił nam wspólną modlitwę „Ojcze nasz”, w której mówimy „nas”, nie „mnie”. W tym wszystkim, owszem, jestem ja z moim niepodważalnym powołaniem, ale wiara jest jednak wiarą wspólnoty – Kościoła.

Biskup zachęcał, by pielgrzymi zgromadzeni w Skrzatuszu i przed ekranami, poderwali się tchnieniem Ducha i rozpoczęli ewangelizacyjną akcję modlitwy, jako przygotowanie do świętowania 50-lecia diecezji, przypadającego na czerwiec 2022 roku. – Proszę was, zaczynamy! Kryzys wspólnoty Kościoła jest zawsze kryzysem modlitwy. Kiedy my będziemy ludźmi modlitwy, to ze względu na nas przyjdzie ratunek także dla tych, którzy się nie modlą.

Podobnie jak w ubiegłych latach, w czasie pielgrzymki bp Edward Dajczak uroczyście podziękował i udzielił błogosławieństwa tym zelatorom i członkom róż, którzy obchodzą swój jubileusz 25-lecia lub 50-lecia przynależności do Żywego Różańca. Otrzymali oni także okolicznościowe dyplomy.