Dietoterapeuta Marek Zaremba: Post to nie dieta, ale walka o świętość
24 marca 2025 | 13:29 | rk | Bielsko-Biała Ⓒ Ⓟ

„Nie każdy może pościć w ten sam sposób – post powinien być dostosowany do stanu zdrowia. Odkrycie właściwej miary postu to klucz do jego skuteczności” – przypomniał podczas spotkania w hałcnowskiej bazylice w Bielsku-Białej Marek Zaremba, dyplomowany dietoterapeuta, specjalista medycyny komórkowej oraz terapeuta medycyny św. Hildegardy, autor bloga „Gotuj zdrowo” oraz licznych bestsellerowych książek. To kolejny gość, którego kustosz bazyliki ks. Piotr Konieczny zaprosił do podzielenia się świadectwem wiary.
„Osobiście bliżej poznałem pana Marka w listopadzie. Zaprosiłem go wtedy na dzień skupienia dla księży, podczas którego mówił nam o poście, zdrowym odżywianiu i kulturze stołu. Spotkanie to wywarło ogromne wrażenie na wielu kapłanach, dlatego postanowiłem zaprosić go ponownie do Hałcnowa – i tak też się stało. Z różnych dostępnych informacji można dowiedzieć się, że w wieku 23 lat czuł się wyczerpany, schorowany i niemal jak stuletni starzec. Dzięki zastosowaniu zasad medycyny naturalnej, inspirowanych naukami św. Hildegardy, powrotowi do postu i właściwego odżywiania, odzyskał siły i zdrowie. Dziś wygląda jak trzydziestolatek” – podkreślił we wprowadzeniu ks. Konieczny.
Marek Zaremba podzielił się świadectwem osobistego doświadczenia duchowego, kiedy odkrył moc postu i modlitwy jako drogi do wewnętrznej przemiany, uzdrowienia relacji rodzinnych oraz zbliżenia się do Boga.
Opisał swoje trudności życiowe, rodzinne i zdrowotne, które doprowadziły go do głębszego zrozumienia postu. „Zrozumiałem, że praca nad sobą to najpiękniejsza droga, którą mogę przejść, trzymając Jezusa za rękę” – przyznał.
Wskazał na różne aspekty postu, m.in. jako narzędzia uzdrowienia – zarówno duchowego, jak i fizycznego. Podkreślił, że chrześcijanie powinni pościć „sercem, a nie tylko żołądkiem” i unikać obsesji na punkcie jedzenia.
„Musimy bacznie patrzeć, jaki post jest nam potrzebny. Już u proroka Izajasza widzimy nawoływanie Boga Ojca do tego, aby pościć bardziej sercem niż żołądkiem. Ten rozdział 58 nazywam taką instrukcją do postu i dzisiaj jest nagląca potrzeba postu sercem. Człowiek podejmuje najczęściej wysiłek nie po to, aby z czegoś zrezygnować, lecz po to, żeby przeżywać coraz większą przyjemność i post jest doskonałym źródłem uzdrowienia, kiedy pragniemy szukać tej sytości w Bogu. Współczesny człowiek jest też przekonany, że kilka godzin bez jedzenia może wręcz zagrażać jego zdrowiu” – zauważył i za św. Ignacym Loyolą powtórzył, że lepszy jest ból prowadzący do życia, niż przyjemność powodująca chorobę i śmierć.
Zauważył, że Bóg uznał post za najlepsze lekarstwo duchowe i fizyczne, jednak często ludzie nie modlą się o łaskę postu, bo boją się, że będą musieli zrezygnować z przyjemności. Zachęcił, by zawsze dzień wcześniej prosić o tę łaskę – szczególnie za wstawiennictwem Matki Bożej.
Podkreślił, że post ofiarowany w konkretnej intencji ma ogromną siłę. Przytoczył świadectwo rodziców, których syn chciał opuścić dom i związać się z niebezpiecznym środowiskiem. Po podjęciu postu i modlitwie kapłana, chłopak wrócił do rodziny i poprosił o pomoc egzorcysty. „Post ma wiele twarzy, ale lekarstwo działa tylko wtedy, gdy się je stosuje” – zapewnił.
Wyliczył różne formy postu: od warzywno-zbożowego – np. według św. Hildegardy, przez oparty na warzywach i owocach post Daniela, o chlebie i wodzie – orędzie Matki Bożej, po post eucharystyczny – dawniej, jak zauważył, surowo przestrzegany, dziś często bagatelizowany.
„Post nie może być tylko dietą!” – przestrzegł. Wyjaśnił, że prawdziwy post prowadzi do głębszego pragnienia Boga. „Nie chodzi o to, żeby być lżejszym fizycznie, ale by przybrać na wadze świętości” – stwierdził. „Post to nie dieta, ale walka o świętość” – sprecyzował.
Zauważył, że współczesny świat prowadzi do „duchowej demencji” – ludzie zapominają o Bogu. Przypomniał, że z jednej z ankiet badawczych wynikało, że w USA 70 proc. katolików nie wierzy w realną obecność Jezusa w Eucharystii.
Zachęcił do postu medialnego. „Przeciętny Polak spędza 1095 godzin rocznie na bezcelowym przeglądaniu internetu” – wspomniał, podkreślając, jak ważne jest ograniczenie mediów i poświęcenie tego czasu na adorację i modlitwę.
Zaznaczył, że ogromną moc ma post za tych, którzy nie kochają Boga – polityków, celebrytów, ludzi odrzucających wiarę.
Na koniec zachęcił, by pamiętać, żeby nie zwariować na punkcie diety. „Uważam, że post, który najbardziej dzisiaj nam służy to post od rolek na YouTube, bo to jest coś, co nas pochłania i pożera. Jest jak bestia, która po prostu nas zje, jeżeli nie zrobimy z tym porządku” – przestrzegł.
Marek Zaremba to dietetyk, którego bestsellerowa książka o „jaglanym detoksie” uczyniła go znanym w całej Polsce. Prowadzi turnusy postu jaglanego połączonego z rekolekcjami i wspólnym gotowaniem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.