Dni Kolbiańskie w Harmężach: świadectwo chrześcijańskiej nadziei potrzebne bardziej niż kiedykolwiek

„Nasze zadanie jako świadków, jako tych, którzy żyją sakramentami, którzy posługują się logiką chrześcijańską w codziennym życiu, jest dzisiaj potrzebne bardziej niż kiedykolwiek” – zwrócił uwagę o. Kazimierz Malinowski OFMconv, dyrektor Centrum św. Maksymiliana w Harmężach koło Oświęcimia, gdzie 14-16 marca odbywały się 23. Dni Kolbiańskie. Tematem sympozjum było „Franciszek i Maksymilian – pielgrzymami nadziei”.

W ramach kolejnej edycji tego przedsięwzięcia, w której udział wzięło ponad sto osób, można było wysłuchać wykładów, wziąć udział w adoracji i modlitwach, w specjalnych dyskusjach w grupach, a także uczestniczyć w premierze filmu „KOLBE VR” – nowatorskiej produkcji w technologii sferycznej, zapewniającej trójwymiarowe przeżycia wizualne.

O. Malinowski podkreślił w podsumowaniu, że w świecie, który coraz częściej funkcjonuje „tak, jakby Boga nie było”, chrześcijanie muszą nieść świadectwo wiary i nadziei, by pomagać zagubionym ludziom odnaleźć sens życia w Chrystusie. Podkreślił, że nadzieja nie jest jedynie uczuciem czy pragnieniem, lecz głęboką postawą zakorzenioną w wierze w Zmartwychwstanie.

„Chrześcijańska nadzieja nie jest biernym oczekiwaniem na lepsze czasy, ale dynamizmem, który pobudza do działania i dawania świadectwa” – zaznaczył gwardian klasztoru w Harmężach. „Chrześcijanie są wezwani do tego, by nie tylko osobiście trwać w wierze, ale także przekazywać ją innym – rodzinie, przyjaciołom, sąsiadom” – dodał i powtórzył, że nie wystarczy być „pielgrzymami nadziei” – potrzeba również postawy apostolskiej, aktywnego świadczenia o Chrystusie.

Duchowny odwołał się także do słów św. Jana Pawła II, który pod koniec swojego pontyfikatu powiedział, że największym grzechem współczesności jest życie tak, „jakby Boga nie było”. To proroctwo, jak zauważył, spełnia się na naszych oczach. Świat pogrąża się w kryzysie duchowym, ludzie odchodzą od praktyk religijnych, a Kościół, szczególnie w krajach zachodnich, przeżywa trudne chwile. W obliczu tego wyzwania chrześcijanie nie mogą jedynie załamywać rąk – powinni przyjąć postawę nadziei i aktywnego świadectwa.

Przykładem takiej postawy był św. Maksymilian Kolbe, którego heroiczny czyn w Auschwitz stał się symbolem chrześcijańskiej miłości i nadziei. O. Malinowski przypomniał, że Kolbe nie działał w próżni – jego decyzja o oddaniu życia za współwięźnia wynikała z jego głębokiej wiary i ufności w Chrystusa. „Dzięki temu jego świadectwo przetrwało i inspirowało innych więźniów, dając im nadzieję w najbardziej nieludzkich warunkach. Jednym z takich świadków był Marian Kołodziej, były więzień Auschwitz” – przypomniał.

Wyjaśnił, że jego wystawa w Centrum św. Maksymiliana jest wyrazem duchowej przemiany, jaką przeszedł pod wpływem Maksymiliana Kolbego.

Ojciec Malinowski zwrócił uwagę, że współczesny świat, mimo że oddala się od Boga, nie jest zły sam w sobie – jest raczej pełen ludzi zagubionych, którzy potrzebują światła wiary. „Wiele osób ulega manipulacji mediów i kultury, które przedstawiają Kościół w negatywnym świetle, akcentując jego słabości i grzechy, jednocześnie pomijając jego duchowe bogactwo” – skonstatował.

Wskazał, że prawdziwa świętość Kościoła nie wynika jedynie z postawy jego członków, lecz przede wszystkim z obecności Chrystusa i sakramentów, które są źródłem łaski.

Zakonnik podkreślił, że przyszłość Kościoła zależy od wiernych świeckich. To od ich świadectwa, ich zaangażowania i odwagi w wyznawaniu wiary zależy, czy chrześcijaństwo pozostanie żywe w kolejnych pokoleniach. „Każdy chrześcijanin powinien dostrzec swoje powołanie do bycia świadkiem nadziei i przekazywać ją w swoim otoczeniu. Kościół przetrwa tam, gdzie wierni będą mieli odwagę mówić o Chrystusie i żyć zgodnie z Ewangelią” – zapewnił.

Na zakończenie zachęcił uczestników, aby opuszczając Centrum św. Maksymiliana, zabrali ze sobą przesłanie tych dni i wcielali je w życie, niosąc orędzie chrześcijańskiej nadziei do swoich rodzin, przyjaciół i społeczności.

Dni Kolbiańskie zakończyła niedzielna Msza św. pod przewodnictwem o. Mariusza Kozioła OFMConv.