Do Kalwarii Pacławskiej pielgrzymowali honorowi krwiodawcy

„Dziękuję Ci Panie, że w Tobie pozwalasz mi być dawcą życia” – pod tym hasłem odbyła się dziś w Kalwarii Pacławskiej IX Podkarpacka Pielgrzymka Honorowych Dawców Krwi. Mszy świętej przewodniczył biskup pomocniczy z Przemyśla Adam Szal. Poświęcił także nowy pojazd dla ratowników z Przemyśla.

– Wielu krwiodawców postanawia dać cząstkę siebie, gdy drugi człowiek jest w potrzebie. „Nikt nie ma większej miłości nad tę, gdy ktoś swoje życie oddaje za przyjaciół”, a krwiodawca oddaje dla przyjaciół nieznanych, bo rzadko kiedy wie, komu oddaje krew – mówił biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej.

Dziękował za ten dar oddawany w imię dobrze pojętej pomocy bliźniemu i zachęcał do modlitwy, by nigdy krwiodawców nie zabrakło, bo krew jest lekiem niezastąpionym.

Zwyczaj corocznej pielgrzymki dawców krwi i wolontariuszy PCK pojawił się 9 lat temu w zarządzie rejonowym PCK w Przemyślu. Pierwsze dwie miały charakter lokalny, potem przerodziły się w spotkanie całego okręgu podkarpackiego.

– Kalwaria jest miejscem, gdzie podkarpaccy krwiodawcy mogą poprosić Matkę Bożą o łaski potrzebne na cały następny rok. Pielgrzymka już na stałe wpisała się do kalendarza naszych uroczystości, jak i uroczystości odbywających się w Kalwarii Pacławskiej – powiedziała w rozmowie z KAI senator Alicja Zając, prezes Podkarpackiego Zarządu Okręgowego PCK.

W tym roku szczególne powody do świętowania miała grupa z Przemyśla, bowiem bp Szal poświęcił nowy samochód jaki otrzymała za aktywną działalność.

– Jest to grupa, która wyróżnia nasz okręg. Szczególnie wyraźnie okazała swoją pomoc w tym roku podczas powodzi. Pomagali także w bardzo odległych rejonach Polski, niestety poruszali się bez swojego samochodu. Teraz grupa ta będzie bardziej skuteczna, czynna i na pewno bardzo przydatna – mówi Alicja Zając.