Drukuj Powrót do artykułu

Do roboty! Nad własnym duchem

28 września 2013 | 09:02 | hh / pm Ⓒ Ⓟ

„Wykonujecie bardzo dobrze swoją odpowiedzialną pracę. Gdy mówię „do roboty” mam na myśli pracę nad swoim duchem” – powiedział bp Czaja podczas Mszy św. w katedrze opolskiej do pracowników służby celnej.

„Jak my nie zapanujemy nad swoimi emocjami, nie zaczniemy inaczej myśleć, to do niczego to nas nie doprowadzi” – przestrzegał opolski biskup. „Trzeba bardziej czerpać z Bożego Ducha. Trzeba mniej żyć po swojemu, a bardziej po Bożemu” – zaakcentował.

„Duch trochę osłabł” – stwierdził bp Czaja. „Zagubiliśmy się podnosząc materialny standard życia. Duch w narodzie gaśnie – mówią ludzie starszego pokolenia. Ten materializm, konsumpcja ściągają nas w dół. Brakuje w tym ducha i męstwa, i zaangażowania, tego, co mniej materialne, a bardziej duchowe. Ustami proroka Aggeusza Bóg zachęca do pracy, do roboty! Bo Ja jestem z wami, mówi Pan Zastępów. Duch Pana był z narodem, gdy wyprowadzał go z pierwszej niewoli, egipskiej. A my w 2016 roku będziemy obchodzić 1050 rocznicę chrztu Polski. Duch Pana nie opuścił także naszego narodu” – dodał.

„Znamy przykazania Boże” – mówił biskup opolski. „Dopóki ludzie żyją tymi przykazaniami, to żyje się dobrze. Gdy przyszło w historii do rozpasania, wtedy przyszła też zapaść. Dziś depczemy nie tylko Boże przykazania, ale chcemy także zdeptać prawo naturalne. Takim przykładem jest ideologia gender. Nie możemy iść w tym kierunku! Trzeba podjąć z całą gorliwością ten trud pracy nad swoim wnętrzem, bo o jakości naszego życia nie stanowi stan materialny, ale to, co w środku. Z tego wnętrza kiedyś rozliczy nas Bóg” – powiedział.

Powołując się na najnowszą encyklikę „Lumen fidei” ordynariusz opolski przypomniał, że: „Człowiek, który ma wiarę, ma nowe oczy i inaczej widzi życie. Encyklika ta ukazuje wartość wiary. W Polsce coraz częściej wiarę się wyśmiewa, z wiarą się walczy, bagatelizuje się ją. A bez wiary nie można zbudować dobrych relacji międzyludzkich. Duch ludzki potrzebuje dwóch skrzydeł: rozumu i wiary i wtedy będzie unosić się nad ziemią – jak pisał w encyklice „Fides et ratio” Jan Paweł II. Wiara jawi się jak światło na życie dla rozumu ludzkiego” – akcentował.

Bp Andrzej Czaja powrócił też wspomnieniami do tragedii smoleńskiej, w której zginęła elita polskiego społeczeństwa. „W tych trudnych dniach przyszli do świątyni Pana nawet ci, którzy dawno w niej nie byli. Po co przyszli? Bo jak tak się ma żyć, to nie ma ono sensu. Tu u Boga jest to światło. Życie na ziemi się nie kończy, tylko jest przejściem do życia wiecznego. Rozum bez wiary jest udręką. Światło wiary bije z przeszłości, czyli zmartwychwstania Jezusa oraz z przyszłości, bo jest obietnica, że i my zmartwychwstaniemy. Światło wiary jest jak lampa. Mroki będą zawsze. Jeśli ta lampa jest ciągle ładowana Bożym Duchem, to możemy spokojnie i pewnie iść ku wieczności. Do was celników zwracam się: nabierzcie ducha! Bo tylko w Chrystusie jest źródło życia na wieki!” – zakończył biskup opolski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.