Do Uśmiechniętej Madonny Łokietkowej wróciły korony
07 sierpnia 2017 | 14:01 | dziar | Wiślica Ⓒ Ⓟ
Korony liczące ok. 300 lat, przez wieki zdobiące unikatową płaskorzeźbę Uśmiechniętej Madonny Łokietkowej z Dzieciątkiem, po gruntownej renowacji wróciły do Wiślicy i zostały poświęcone przez bp. Jana Piotrowskiego w ostatnią sobotę.
„W tej chwili przygotowujemy korony do zamontowania, trwają prace przy zabezpieczeniach i alarmie” – mówił ks. prałat Wiesław Stępień, proboszcz i kustosz wiślickiego sanktuarium. Wierni z Wiślicy mieli okazję zobaczyć korony podczas ich poświęcenia w sobotę 5 sierpnia.
Ks. Wiesław Stępień wyjaśnił, że renowacja koron stanowi dalszy ciąg prac, które rozpoczęły się w prezbiterium na początku roku. Wtedy konserwacji poddany został główny ołtarz i wybudowany został marmurowy podest. Trwają również prace nad oświetleniem prezbiterium i jego nową aranżacją. Planowany jest m.in. powrót większości wotów, których znaczna część pochodzi z XVIII wieku.
„Odrestaurowane koron, którym przywróciliśmy blask, przechowywane były ostatnio w skarbcu, podobnie jak ozdobna koszulka, która jeszcze czeka na renowację ” – mówi ks. Stępień.
Zamiast koron sprzed 300 lat, w ostatnich dziesięcioleciach nad płaskorzeźbą w centrum ołtarza głównego znajdowała się korona, którą 17 lipca 1966 r. ukoronował Madonnę z Dzieciątkiem ówczesny prymas Polski, kardynał Stefan Wyszyński. Została ona już zdemontowana i umieszczona w pobliżu ołtarza w specjalnej gablocie, w której w przyszłości znajdzie się również zabytkowa pozłacana koszulka.
Wizerunek Uśmiechniętej Matki Bożej jest niezwykle rzadki. Podobne znajdują się tylko w kilku miejscach na świecie.
Kult w wiślickiego obrazu sięga od ok. 700 lat. Niektórzy badacze tematu przypisują rzeźbę autorstwu pustelnika św. Andrzeja Świerada, byłby to więc przełom X/XI wieku. Być może kościół znajdujący się pod bazyliką ze słynną płytą „Orantów” był już pomieszczeniem dla figury. Prawdopodobnie powstała ona jednak w II poł. XIII w. pod wpływem plastyki turyńsko – frankońskiej. Kult rozpowszechnił się szeroko dopiero w czasach Łokietka, który w Wiślicy, znalazł schronienie podczas walk o zjednoczenie kraju.
Według tradycji, gdy modlił się przed wizerunkiem i pytał: co dalej? Usłyszał w sercu słowa: „Władysławie, wstań nie bój się, ja będę ci towarzyszyć, idź z tą siłą i zwyciężaj”. Łokietek ukończył zjednoczenie ziem polskich, odzyskał koronę i był pierwszym powszechnie znanym czcicielem Matki Bożej z Wiślicy.
Figura zachowała stylizację romańską, z elementami wczesnogotyckimi, Początkowo była przeznaczona dla kościoła romańskiego z II ćw. XIII wieku, potem przeniesiono ją do gotyckiej kolegiaty.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.