Dokument Papieskiej Komisji Biblijnej nie zmieni nauki Kościoła o homoseksualiźmie
24 grudnia 2019 | 14:00 | Krzysztof Bronk/vaticannews.va / hsz | Watykan Ⓒ Ⓟ
Fot. Robert V. Ruggiero / Unsplash
W nowym dokumencie Papieskiej Komisji Biblijnej o antropologii nie ma otwarcia ani na związki gejowskie, ani na rozwody – zapewnia sekretarz Kongregacji Nauki Wiary. W ubiegły poniedziałek po ogłoszeniu dokumentu o antropologii biblijnej we włoskiej prasie pojawiły się głosy sugerujące, że tekst ten umożliwia relatywizację biblijnego nauczania, w tym sensie, że negatywna ocena homoseksualizmu miałaby wynikać jedynie z uwarunkowań historycznych i kulturowych.
Abp Giacomo Morandi stwierdza jednoznacznie, że jest to stronnicza i ideologiczna interpretacja, przejaw obecnej już od jakiegoś czasu w świecie zachodnim kontestacji biblijnej wizji człowieka. Nie ma żadnego otwarcia na związki jednopłciowe – zapewnia sekretarz Kongregacji Nauki Wiary. – Potwierdza to sam dokument, który stwierdza, że małżeństwo jako stały związek kobiety i mężczyzny, jest normą dla całej tradycji biblijnej.Również w kwestii nierozerwalności małżeństwa dokument Papieskiej Komisji Biblijnej jest w pełni zgodny z Katechizmem Kościoła Katolickiego. Pokazuje, że są sytuacje, w których małżonkowie mają prawo do separacji, ale nie oznacza to rozwodu, bo małżeństwo ważnie zawarte nie może być anulowane żadnym innym aktem. Małżonkowie żyjący w separacji nie mają prawa do zawarcia nowego związku – przypomina abp Morandi.
Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.