Prof. Jerzy Kłoczowski: Debata polsko-rosyjska w kontekście dziejów chrześcijaństwa w Europie

Rok: 2013
Autor: Inny

Program naszego spotkania jest bogaty, ambitny, a zarazem jakże trudny, ważny i aktualny. Nasze kraje i społeczeństwa – podobnie jak cała Europa i świat – potrzebują dzisiaj porozumienia, dialogu, pojednania. W ostatnich dziesięcioleciach mamy przykłady poważnych pojednań międzykonfesyjnych i międzynarodowych, chociaż trafiają one nierzadko powoli od wąskich elit do najszerszych mas. Pamięć zbiorowa i stereotypy głęboko tkwią w masach, często przez długie pokolenia, o czym trzeba dobrze pamiętać.

Tym ważniejsza jest budowa solidnego, bardzo uczciwego, niezależnego i nastawionego na współpracę międzynarodowego zaplecza intelektualnego, zdolnego do rozumienia innych i prawdziwego dialogu.

Wybierając słusznie perspektywę europejską, musimy pamiętać o szerszym kontekście, niezbędnym dla lepszego zrozumienia także relacji polsko-rosyjskich i chrześcijaństwa obu krajów. W grę wchodzą – jak dzisiaj przyjmujemy w historiografii – dwa kręgi cywilizacyjne, które od X-XII wieku tworzą kultury Europy. To krąg bizantyńsko-słowiański, prawosławny, i zachodni, łaciński, rzymskokatolicki. W obu tych kręgach tworzą się bardzo powoli przez stulecia kultury regionalne i z czasem narodowe z ich swoistymi cechami. Na pograniczu obu kręgów powstają także kultury mieszane, zaś wzajemne, wcale nierzadkie, stosunki społeczeństw tychże kręgów stanowią także ważne zjawiska przez całe tysiąclecie.

W mojej wypowiedzi pragnę skupić się wszakże na problemie chrześcijaństwa jako jednym z kluczowych zagadnień w całokształcie relacji katolicko-prawosławnych. Współczesna historiografia, odchodząc od ciasnych perspektyw jednego państwa, narodu czy wyznania, postuluje szerokie badania porównawcze, niezbędne do pełniejszego zrozumienia kolejnych pokoleń ludzkich, ich dziejów i kultur. Badania takie zaczynają przynosić bardzo ważne rezultaty. Trzeba zarazem pamiętać, że aktualnie mamy wiele szkół historycznych i kierunków bardzo różnie ujmujących dzieje Europy. Radykalne ujęcia odrzucają odwoływanie się do tradycji i historii w imię przyszłości nowej w szerszym, globalnym świecie. Są zdania, że historia narodów czy chrześcijaństwo to tylko historia walk i antagonizmów, trzeba więc o nich zapomnieć. Inni podnoszą wagę kulturowych korzeni historycznych mądrze, maksymalnie obiektywnie i poważnie traktowanych w kolejnych pokoleniach.

W naszej perspektywie „długiego trwania” kulturowego trzeba oczywiście pamiętać o swoistości badań kultur i społeczeństw, ale także o przemianach. Szczególnie ważne na dziś i jutro będzie dobre, pogłębione spojrzenia na całokształt głębokich przemian w stuleciach XIX, XX, także XXI.
Dla zajmującej nas problematyki chrześcijaństwa istotne będzie uchwycenie jego stanu na „starym kontynencie” przed końcem XVIII wieku, a następnie jego powolnych i głębokich przemian w duchu wolności, w tym narastających procesów sekularyzacji, a od końca XIX wieki ruchów określanych jako „religie polityczne” (np. agresywne nacjonalizmy). Obejmą one również procesy odrodzeń, reform i pojednań. „Krótki” i dramatyczny wiek XX (1914-1989/91) z trzema wojnami i totalitaryzmami domaga się szczególnie uczciwych i po-głębionych analiz. Wiemy, jak trudne to i ciągle dalekie od zadowalającej realizacji zadania, jakże zarazem ważne dla naszego „dziś i jutro”. Dotykając tych spraw w czasie naszej konferencji na gruncie relacji polsko-rosyjskich, musimy o tym szerszym kontekście dobrze pa-miętać, formułując np. kwestionariusz badawczy otwarty zarówno na nasze kraje, jak i na przemiany szersze, europejskie, jeśli nie światowe.

Europa była też miejscem prób bardzo świadomych niszczenia chrześcijaństwa. Sowiecki komunizm stanowił pierwszą tak wielką próbę, jej pełne opracowanie i ocena jakże są ważne nie tylko np. dla Rosjan, ale dla wielu innych krajów, które po 1945 roku znalazły się w obozie sowieckim.
Inną, wielką próbą odrzucenia chrześcijaństwa czy przynajmniej jego daleko posuniętej marginalizacji stanowi rewolucja obyczajowa, rozpoczęta we wczesnych latach 60. XX wieku w krajach północno-zachodniej Europy, a która szybko rozprzestrzeniła się w „świecie zachodnim”, prowadząc stopniowo do daleko idących, do dziś aktualnych przemian.

Rewolucja odrzucała całkowicie moralność chrześcijańską, stanowiącą fundament kultury europejskiej i dotąd obowiązującą np. w ustawodawstwie krajów zachodnich. W jej ujęciu każdy człowiek ma swoją moralność, sam o wszystkim decyduje. W duchu całkowitej wolności człowiek odrzuca wszelkie nakazy, od kogokolwiek one pochodzą. Nie ma oczywiście Boga, stąd szczególnie wrogie są nam religie monoteistyczne, posługujące się pojęciem grzechu! Każdy może mieć swoich własnych bożków, jak w idealizowanej często w ruchu pogańskim starożytności.

W niezwykle złożonym świecie współczesnym, świecie globalizacji, każda forma poważnego dialogu i wzajemnego zrozumienia stanowi szczególną wartość. W naszych rozmowach rosyjsko-polskich i prawosławno-katolickich musimy o tym dobrze pamiętać. Spojrzenie w szerokiej, humanistycznej, a zarazem chrześcijańskiej perspektywie także na te złożone dzieje i losy jest dzisiaj wręcz koniecznością.

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.