18. Dominikańska Pielgrzymka Piesza dotarła na Jasną Górę
09 sierpnia 2009 | 16:40 | pc, BPJG / maz Ⓒ Ⓟ
XVIII Dominikańska Piesza Pielgrzymka z Krakowa na Jasną Górę dotarła dziś do celu. – Tu jesteśmy u siebie, tu możemy opowiedzieć cały nasz świat, taki jaki on jest – zachęcał pielgrzymów o. Wojciech Prus OP.
W dominikańskiej pielgrzymce uczestniczyło ok. 1350 osób, w tym rowerowa grupa z Warszawy.
O godzinie 13.00 pielgrzymi uczestniczyli we Mszy św. w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej. Celebrował ją i homilię wygłosił o. Wojciech Prus OP.
– Pragnę, żebyśmy nasze spotkanie w domu Marii i Józefa, przeżywali jak spotkanie u prawdziwych rodziców, gdzie możemy opowiadać o naszych sprawach, zaczynając od zagadek, przez zranione kolana, a kończąc na bardzo dramatycznych rzeczach – mówił o. Prus. Podkreślił, że dla Maryi wszystkie intencje modlitwy i wszyscy pielgrzymi są ważni. – Tu jesteśmy u siebie, tu zawsze byliśmy wolni, to znaczy opowiadający nasz świat, taki jaki on jest. Zwłaszcza jeśli wychodzimy z takich rodzinnych historii, gdzie nie byliśmy wysłuchani, gdzie nie chciano nas przyjmować, gdzie nie chciano nas słuchać, gdzie nie byliśmy ważni… Tutaj wszystko jest ważne. Zatem mów to, co chcesz, co jest Twoje – wezwał dominikanin.
Nawiązując do odczytanej w Ewangelii mowy eucharystycznej Jezusa o. Prus zwrócił uwagę, że nie wszyscy z pielgrzymów mogą przyjmować Komunię świętą. – Są wśród nas ludzie, którzy ze względu na różne swoje boleści, choroby, różne historie życia nie są w stanie przyjąć Ciała i Krwi Pana Jezusa. Ale oni też są u siebie – podkreślił kaznodzieja.
W tym roku w pielgrzymce uczestniczyło 20 księży, 12 sióstr zakonnych i 10 braci zakonnych. Najmłodszy pątnik miał niecały rok, a najstarszy ok. 75 lat. Hasłem pielgrzymki były słowa „Uwierzyli miłości”.
Ewelina Marszałek z grupy „Beczka 2” mówiła: „Moje serce jest pełne radości i wdzięczności, że mogłam dojść cała i zdrowa, że nogi tak bardzo nie bolały. Szłam w intencji mojej rodziny”.
Paweł Łuczyński, porządkowy z Jarosławia opowiadał: „ W tym roku przeżyłem jeszcze bardziej tę pielgrzymkę idąc szósty raz, ponieważ w moim życiu szykują się duże zmiany, wyjeżdżam na studia. Dziękowałem za zdaną maturę i za to, że dostałem się na wymarzone studia”.
„Jestem bardzo radosna, bardzo zadowolona. Chciałabym wszystkim zaproponować, aby coraz więcej ludzi szło na pielgrzymkę, bo jest to wielkie umocnienie wiary nawet dla osób konsekrowanych czy księży. Doświadczenie wspólnoty Kościoła, bo są to rekolekcje w drodze – mówiła s. Ewa Adamczyk, Nazaretanka. – Mieliśmy cały czas podkreślaną tę prawdę, że tu na Jasnej Górze zawsze byliśmy wolni. Myślę, że tutaj w objęciach Matki Bożej powierzając Jej wszystkie nasze troski i radości czujemy się wolni, wolni od grzechu, od swoich słabości, od tego co nas zniewala”.
W pielgrzymce uczestniczyło ok. 1500 osób podzielonych na siedem grup: „19” – czyli młodzież z duszpasterstwa szkół średnich „Przystań”, dwie grupy akademickie „Beczka”, dwie grupy „Cisza” o charakterze ascetycznym, „JTS” – czyli pątnicy związani z dominikańskim duszpasterstwem w Jarosławiu, Tarnobrzegu i Sandomierzu oraz po raz pierwszy grupa „GPS” związana z klasztorami w Gdańsku, Poznaniu i Szczecinie. W pielgrzymce idą także pątnicy z innych miast Polski oraz grupy z Węgier, Danii i RPA (Przylądek Dobrej Nadziei). Na Jasną Górę dotarli także rowerzyści z klasztoru przy ul. Freta w Warszawie.
Dominikańska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę wyruszyła po raz pierwszy w 1993 roku. Wcześniej jako słynna grupa „9”, organizowana przez duszpasterstwo akademickie „Beczka”, była częścią Pielgrzymki Krakowskiej. „Dziewiątka” przyciągała tak wielką liczbę pielgrzymów z całej Polski, że konieczne stało się utworzenie osobnej pielgrzymki.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.