Doroczna pielgrzymka dzieci na Górę św. Anny
03 lipca 2023 | 09:23 | kda | Opole Ⓒ Ⓟ
Podczas dorocznej pielgrzymka dzieci na Górę św. Anny, Grota Lurdzka wypełniła się młodymi pątnikami, ich rodzicami i dziadkami. Dzieci przyniosły w procesji do groty figurkę Dzieciątka Jezus.
Biskup Waldemar Musioł, który przewodniczył koncelebrowanej mszy św. pod koniec liturgii zwrócił się do rodziców. – W imieniu Kościoła opolskiego chylę czoła przed waszym wysiłkiem wychowawczym, także tym związanym z wychowaniem w wierze. Chcę was prosić, byście w tym wysiłku nie ustawali. Wiem, że słowa nie mają już takiej wartości jak kiedyś. Wiem, że dyscyplina i karność często kończy się za drzwiami waszego domu. Wiem, że najpiękniejsze religijne tradycje nie są już tak przemawiające jak niegdyś. Wciąż jednak wiele rzeczy jest możliwych do zrobienia. O trzy chcę was prosić: O modlitwę wytrwałą za wasze dzieci. O obecność, bliskość i czułość, gdy tak wiele aspektów życia przeniosło się do świata wirtualnego. Potrzebne jest wasze słowo i wysłuchanie. Wreszcie po trzecie proszę was o świadectwo wobec dzieci. Nie tylko tutaj dziś, gdy zrobiliście to pięknie. To świadectwo jest też potrzebne w waszych domach – powiedział.
Kazanie adresowane do dzieci wygłosił pochodzący z Włoch o. Francesco, duszpasterz młodzieży z Góry św. Anny. Przypomniał im, że nie tylko one szukają przykładów i wzorów do naśladowania – na przykład w świecie rozrywki, w internecie czy wśród sportowców. Nie tylko dzieciaki wzorują się na rodzicach. Pan Bóg także potrzebuje ich jako świadków.
– Każdy z was jest wezwany, aby być wzorem, aby pociągać innych – przekonywał. – Swoim przykładem możecie im pomagać. Ważne, dokąd i za kim idziecie. Pan Jezus wzywa was, byście poszli za nim, byli Jego uczniami. I byście innym, także nam dorosłym, pomogli dzięki waszemu dobremu, prostemu, dziecięcemu sercu taką drogą za Panem iść.
Obok dzieci, które do św. Anny przyjechały z rodzicami i dziadkami w liturgii uczestniczyła także grupa młodych ludzi, którzy kończyli w niedzielę tygodniowy pobyt na Górze św. Anny – Wakacje z Bogiem.
– Nie tylko modliliśmy się, ale i bawiliśmy się wspólnie – mówi animatorka, Weronika Leś. – Wszystko działo się wokół misji, misjonarzy i świętych z dalekich krajów. Począwszy od apostołów, którzy byli pierwszymi misjonarzami.
Wielu rodziców, którzy przyjechali z dziećmi na Górę św. Anny przyznawało, że kontynuują tradycję pamiętaną z domu. Kiedy sami byli z dziećmi, rodzice też ich na tę lipcową pielgrzymkę zabierali.
Pani Dorota Kania z mężem Robertem i dzieckiem przyjechała z Piotrówki. – Niby dziecko jeszcze za wiele nie rozumie, ale przecież coś mu w głowie i w sercu zostanie. Sanktuarium i figura św. Anny nie będą czymś obcym. Sami dobrze i miło wspominamy, jak rodzice nas tu przywozili. Chcemy to kontynuować.
Także z Piotrówki przybyli Iwona i Józef Noconiowie z dzieckiem. – Wszyscy jesteśmy rodziną – mówi pan Józef. – Przyjechaliśmy razem, żeby uczyć nasze małe jeszcze dzieci modlitwy. – Chodzi nam o to, by miały kontakt z Bogiem i o kontakt ze św. Anną, bo to jest nasza tradycja – dodaje pani Iwona.
Po obiedzie przed Domem Pielgrzyma, dzieci i rodzice spotkali się w bazylice i na Rajskim Placu na „audiencji u św. Anny”. Jednym z jej elementów było indywidualne błogosławieństwo rodzin.
Góra Świętej Anny położona jest w województwie opolskim, od strony województwa śląskiego. Początkowo nazywana była Górą Chełmską, nastęnie Górą św. Jerzego, kolejno w języku niemieckim dano jej nazwę Sankt Annaberg, czyli Góra Świętej Anny i tak już pozostało.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.