Drukuj Powrót do artykułu

Dr Faydra Shapiro: Mędrcy ze Wschodu wiedzą kogo szukają

06 stycznia 2025 | 11:57 | Centrum Heschela KUL | Lublin Ⓒ Ⓟ

Sample James Tissot/Wikipedia

Jeśli chodzi o Mędrców ze Wschodu, to mamy do czynienia z przypadkiem, w którym poganie robią to, czego się nie spodziewamy: oni wiedzą, kogo szukają i dostrzegają różnicę pomiędzy znakiem, który wskazuje drogę, a samym Dzieciątkiem. To właśnie jest zapowiedzią tego, że narody niekoniecznie są bałwochwalcze – pisze w komentarzu dla Centrum Heschela KUL dr Faydra Shapiro, dyrektor Izraelskiego Centrum Relacji Żydowsko-Chrześcijańskich.

Publikujemy pełną treść komentarza:

Wiele osób włożyło ogromny wysiłek w ukazanie znaczenia gwiazdy betlejemskiej jako wypełnienia mesjańskiego proroctwa ze Starego Testamentu, z 24 rozdziału Księgi Liczb:

„Widzę go, lecz jeszcze nie teraz,
dostrzegam go, ale nie z bliska:
wschodzi Gwiazda z Jakuba,
a z Izraela podnosi się berło”.

Bez wątpienia proroctwo to było wykorzystywane w przesłaniach mesjańskich przez różne grupy żydowskie, w tym zelotów i społeczność Qumran. Tutaj jednak, moim zdaniem, zaczynają się różne trudności. Czy Jezus jest gwiazdą (która wyjdzie z Jakuba), czy też gwiazda (z naszego czytania) wskazuje na niego? W tym komentarzu będę chciała unikać stwierdzeń typu: „Jezus jest gwiazdą poranną”, z którą spotykamy się w Księdze Apokalipsy. Będę raczej starała się wyodrębnić samo pojawienie się „gwiazdy betlejemskiej” i zastanowić się nad tym, co ono może oznaczać.

Zacznijmy od przybliżenia kontekstu: do tego momentu Ewangelii wszyscy, którzy wiedzą cokolwiek o tożsamości wspomnianego dziecka, są Żydami. Wszystko więc jest raczej przewidywalne: żydowski Mesjasz spełnia żydowskie oczekiwania w żydowskim kontekście. Pierwszy rozdział Ewangelii Mateusza jest bardzo żydowski, ponieważ przedstawia genealogię Jezusa od Dawida do Abrahama. Jednakże nagle w drugim rozdziale, w bardzo nieoczekiwany sposób, na scenę wkraczają goście ze Wschodu, którzy nie są Żydami, i którzy chcą oddać hołd nowonarodzonemu dziecku, które jest Królem żydowskim. Może się to wydawać dość szalone. Co więc może nam ukazać wydarzenie wskazujące na to, że prowadzi ich gwiazda?

Myślę, że możemy znaleźć cenną wskazówkę w 4. rozdziale Księgi Powtórzonego Prawa. Tekst ten jest ważnym ostrzeżeniem przed mylną interpretacją znaków:

„Gdy podniesiesz oczy ku niebu i ujrzysz słońce, księżyc i gwiazdy, i wszystkie zastępy niebios, obyś nie pozwolił się zwieść, nie oddawał im pokłonu i nie służył, bo Pan, Bóg twój, przydzielił je wszystkim narodom pod niebem” (Pwt 4,19).

Biblia Hebrajska wyraźnie łączy gwiazdy i inne zjawiska naturalne z poganami, przypominając nam, że słońce, księżyc i gwiazdy zostały dane wszystkim „narodom pod niebem”. Nie przynależą tylko dla Izraela, nie są wyjątkowe. One są dziełem Stwórcy.

Jeśli chodzi o Mędrców ze Wschodu, to mamy do czynienia z przypadkiem, w którym poganie robią to, czego się nie spodziewamy: oni wiedzą, kogo szukają i dostrzegają różnicę pomiędzy znakiem, który wskazuje drogę, a samym Dzieciątkiem. To właśnie jest zapowiedzią tego, że narody niekoniecznie są bałwochwalcze. One są tymi, którzy są w stanie odróżnić obrazy lub znaki od rzeczywistości, którą ukazują.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.