Dramat Ukrzyżowanego trwa także w naszym narodzie
22 listopada 2010 | 11:12 | ks.mc/ms Ⓒ Ⓟ
Dramat Ukrzyżowanego trwa nadal także w naszym narodzie, bo jest mało ludzi gotowych wchodzić w nawrócenie – mówił biskup Zbigniew Kiernikowski w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata i podczas obchodów patronalnego święta Akcji Katolickiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w diecezji siedleckiej.
Bp Kiernikowski w homilii wygłoszonej w parafii Chrystusa Króla w Międzyrzecu Podlaskim wyjaśnił, jak należy poprawnie rozumieć królowanie Chrystusa.
– Tajemnica Królowania Boga przekracza całkowicie wszelkie kategorie ludzkiego pojmowania władzy i panowania. Każdy szuka swojego króla, a tak trudno jest nam przyjąć prawdę o Królu, który bezinteresownie służy i przebacza. Jezus objawia swoje królowanie, zwyciężając przeciwności, które są w człowieku. Dlatego mamy scenę ukrzyżowania i napis „Król Żydowski”. Ten napis w językach oryginalnych brzmiał: „Król Judejczyków”. Jakkolwiek szyderczo mógł być odbierany ów napis przez wszystkich, którzy go umieścili czy na niego patrzyli i go czytali, był to napis jak najbardziej prawdziwy. Wskazuje on na prawdziwego, wybranego Króla, który otwiera królestwo o zupełnie innym wymiarze, przeznaczeniu i misji – mówił bp Kiernikowski.
– Urągano Jezusowi, a On przyszedł na świat, żeby nie została odjęta władza od tego wybranego pokolenia. To znaczy, aby dokonywał się wybór do tego królestwa pośród szyderstwa i urągania, spośród ludzi takich, jakimi są. Wybór, który daje szansę wchodzenia do królestwa złoczyńcom przez proste uznanie wyszydzonego Króla – wyjaśniał ordynariusz siedlecki.
– Jako uczniowie stale musimy sobie przypominać Ukrzyżowanego, by Jemu nie urągać, by nie szukać innego rozwiązania niż krzyż, by rezygnować ze swoich racji. Dramat Ukrzyżowanego trwa nadal także w naszym narodzie. Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawo. Ten dramat trwa, bo jest mało ludzi gotowych wchodzić w nawrócenie. Dramat Ukrzyżowanego niesie jednak nadzieję dla każdego złoczyńcy, który potrafi uznać: On jest sprawiedliwy, a ja, w moim życiu słuszną ponoszę karę – tłumaczył bp Kiernikowski.
Po Mszy św. siedmiu nowych członków Akcji Katolickiej i 30 nowych członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w obecności biskupa siedleckiego złożyło przyrzeczenia. Zostały też powołane do istnienia nowe oddziały KSM. W programie diecezjalnych obchodów patronalnego święta nie zabrakło elementów formacyjnych. Przed Mszą św. uczestnicy wysłuchali konferencji ks. Krzysztofa Domańskiego, ojca duchownego Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Siedleckiej pt. „O sposobach i wartości karmienia się Słowem Bożym w indywidualnym i wspólnotowym życiu KSM i AK”.
KSM w swoich szeregach zrzesza młodych ludzi w wieku od 14 do 30 lat, pragnących twórczo i aktywnie wykorzystać swoją młodość. KSM to także konkretny sposób, by odnaleźć swoje miejsce nie tylko w grupie rówieśników w parafii bądź w szkole, ale w Stowarzyszeniu stanowiącym jedną wielką rodzinę ludzi młodych, gotowych całym swoim życiem „służyć Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie”. Uroczystość Chrystusa Króla to również główne święto Akcji Katolickiej. W działalność Instytutu Akcji Katolickiej Diecezji Siedleckiej zaangażowanych jest obecnie ponad 500 osób zrzeszonych w 35 parafialnych oddziałach.
Członkowie KSM podjęli współpracę z fundacją Pomoc Kościołowi w Potrzebie podczas akcji „SOS dla ziemi świętej”. Zaangażowali się też w rozprowadzanie pocztówek z chrześcijańskimi motywami w okresie Bożego Narodzenia oraz Wielkanocy, uczestniczyli w debacie o czystości i innych kontrowersyjnych tematach, pomagali w ewangelizacji młodzieży na Lednicy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.