Drukuj Powrót do artykułu

Droga do Emaus staje się symbolem naszej drogi wiary

04 maja 2014 | 14:24 | tłum. st (KAI) / pm Ⓒ Ⓟ

Droga do Emaus staje się symbolem naszej drogi wiary – powiedział Franciszek w rozważaniach przed modlitwą Regina Caeli 4 maja w Watykanie. „Pismo Święte i Eucharystia są niezbędnymi elementami spotkania z Panem. Również my przychodzimy na niedzielną Mszę św. z naszymi troskami, trudnościami i rozczarowaniami… Czasami życie nas rani, a my wychodzimy z tego smutni do naszego «Emaus», odwracając się plecami do planu Boga” – mówił papież.

Oto polski tekst rozważań Ojca Świętego:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry,


Ewangelia dzisiejszej, trzeciej niedzieli wielkanocnej mówi o uczniach zmierzających do Emaus (por. Łk 24, 13-35). Byli to dwaj uczniowie Jezusa, którzy po Jego śmierci i po szabacie opuszczają Jerozolimę, powracają smutni i przygnębieni do swego miasteczka, nazywającego się właśnie Emaus. Po drodze podszedł do nich zmartwychwstały Jezus, ale oni Go nie poznali. Widząc, że są tak smutni, najpierw pomógł im zrozumieć, że męka i śmierć Mesjasza zostały przewidziane w planie Bożym i zapowiedziane w Piśmie Świętym. W ten sposób rozbudził w ich sercach na nowo ogień nadziei.

W tym momencie obaj uczniowie odczuli niezwykły urok tajemniczego człowieka i zaprosili Go, aby został z nimi tego wieczoru. Jezus zgodził się i wszedł z nimi do domu. A kiedy stojąc przy stole, pobłogosławił chleb i połamał go, wówczas Go rozpoznali, lecz On zniknął im z oczu, pozostawiając ich w zachwycie. Gdy oświeciło ich Słowo, rozpoznali zmartwychwstałego Jezusa przy łamaniu chleba, które było nowym znakiem Jego obecności. I od razu odczuli potrzebę powrotu do Jerozolimy, aby przekazać innym uczniom swoje doświadczenie, że spotkali Jezusa żywego i rozpoznali Go w tym geście łamania chleba.

W ten sposób droga do Emaus staje się symbolem naszej drogi wiary: Pismo Święte i Eucharystia są niezbędnymi elementami spotkania z Panem. Również my przychodzimy często na niedzielną Mszę św. z naszymi troskami, trudnościami i rozczarowaniami… Czasami życie nas rani, a my wychodzimy z tego smutni do naszego „Emaus”, odwracając się plecami do planu Boga. Oddalamy się od Boga. Ale wita nas gościnnie Liturgia Słowa: Jezus wyjaśnia nam Pisma i rozpala na nowo w naszych sercach płomień wiary i nadziei, a w Komunii św. daje nam moc.

Słowo Boże i Eucharystia. Warto czytać codziennie fragment Ewangelii. Dobrze to zapamiętajcie: przeczytać każdego dnia fragment Ewangelii. A w niedzielę przyjmować Komunię św., przyjmować Jezusa. Tak się stało w przypadku uczniów z Emaus: przyjęli Słowo, dzielili się łamaniem Chleba i ze smutnych i przegranych, jakimi się czuli, stali się radośni. Zawsze, drodzy bracia i siostry, Słowo Boże i Eucharystia napełniają nas radością. Dobrze to zapamiętajcie: kiedy jesteś smutny, zaczerpnij ze Słowa Bożego, gdy jesteś przygnębiony, zaczerpnij ze Słowa Bożego i idź na niedzielną Mszę św., przyjmij Komunię św. by uczestniczyć w misterium Jezusa. Słowo Boże i Eucharystia napełniają nas radością.

Za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny módlmy się, aby każdy chrześcijanin, przeżywając na nowo doświadczenie uczniów z Emaus, szczególnie w niedzielnej Mszy Świętej, odkrył na nowo łaskę przemieniającego spotkania ze zmartwychwstałym Panem, który jest zawsze z nami. Zawsze jest pewne Słowo Boże, które daje nam wskazówki po naszym zagubieniu. Zawsze na drodze naszego utrudzenia i rozczarowania jest chleb łamany, pozwalający nam iść naprzód naszą drogą.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.