Drohiczyn: Diecezjalny Dzień Formacji Pastoralnej

W ramach stałej formacji kapłanów oraz katolików świeckich diecezji drohiczyńskiej, 9 lutego w Wyższym Seminarium Duchownym w Drohiczynie odbył się Diecezjalny Dzień Formacji Pastoralnej.

Na zaproszenie biskupa drohiczyńskiego Antoniego Dydycza przybyli na niego kapłani z diecezji i z zagranicy, katecheci i katechetki, członkowie diecezjalnej rady duszpasterskiej, przedstawiciele rad parafialnych oraz alumni.

Jednym z zaproszonych gości był ks. dr Wiesław Niewęgłowski, duszpasterz środowisk twórczych archidiecezji warszawskiej, który wygłosił konferencję pt. „Dziedzictwo w nauczaniu Jana Pawła II, a rzeczywistość kulturowa”.

Jak przypomniał ks. Niewęgłowski, bł. Jan Paweł II mówił wielokrotnie, że narodowość, chrześcijaństwo, suwerenność i kultura złączone są w polskiej tradycji jako istota naszej tożsamości. Kultura powinna być zaś pokarmem, „niewolno bowiem tworzyć dziejów bez dziejów”.

Zdaniem prelegenta kapłani, którzy głoszą orędzie Ewangelii, czynią to w „garniturze kultury”. Przypomniał papieskie słowa, że człowiek jest największym dobrem kultury. Kultura jest też skarbem narodowym i wartością dziedziczoną przez pokolenia.

Odnosząc się do zadań Unii Europejskiej, powiedział, że powinna ona dążyć do jedności, jednak bez zatracania kultury i tożsamości narodowej.

Przypomniał też, że niektóre narody jak Irlandczycy, Żydzi, czy Polacy, przetrwały tylko dzięki zachowaniu własnej kultury i tożsamości. Kultura jest bowiem szkołą patriotyzmu bez pogardy dla innych kultur – mówił ks. Niewęgłowski.

Podkreślił też, że „nie można wyrywać cegieł z gmachu własnej kultury narodowej”, co obecnie niestety w Polsce ma miejsce: prawie 80 proc. stanowi w niej obca kultura przy 20 proc. rodzimej.

Cytując papieża–Polaka podkreślił, że w dziedzictwie kulturowym naszego narodu najistotniejsza jest koncepcja człowieka. Leży ona u fundamentów Polski i Europy. Gdy nie uwzględnia się zaś jego wymiaru transcendentnego i nie przyjmie się miary większej niż on sam kontynuował, czyni się mu wielką krzywdę. Niestety współczesna kultura, i propagujące nią media tak czynią. Zaapelował przy tym o obronę przed zmanipulowaniem, zwłaszcza poczynaniami mediów komercyjnych, których jedynym zadaniem jest zysk za wszelka cenę.

O nowej ewangelizacji dla przekazu wiary chrześcijańskiej mówił ks. dr kan. Krzysztof Mielnicki, dyrektor Wydziału Katechezy i Szkolnictwa Katolickiego, który był uczestnikiem i ekspertem Synodu Biskupów w październiku 2012 roku w Rzymie.

Prelegent wspomniał m.in. o wystąpieniach delegatów, którzy w syntetyczny sposób, odwołując się do wstępnego dokumentu ukazali sytuacje ewangelizacji w swoich, różnorodnych kulturowo i społecznie, środowiskach. Zaprezentował też zadania ekspertów i audytorów, którzy na podstawie zebranych wystąpień przygotowali materiał mający posłużyć Ojcu Świętemu do redakcji adhortacji, podsumowującej zagadnienia poruszane na synodzie.

Mówić o rozumieniu istoty nowej ewangelizacji, ks. Mielnicki przypomniał, że terminu tego użył po raz pierwszy bł. Jan Paweł II. Dotyczy on środowisk i społeczeństw, które oddaliły się od żywej wiary. Poczynania Kościoła muszą zostać skierowane zarówno na odnowę wiary tych środowisk, jak też na skuteczne głoszenie Chrystusa na misjach i wykorzystanie do tego celu dostępnych środków ewangelizacyjnych.

Podczas spotkania zaprezentowano także zbiór kazań bp. Antoniego Dydycza pt. „Trzy miłości, Kościół – Ojczyzna – Rodzina. Kazania patriotyczne”.

Rektor WSD w Drohiczynie ks. prof. dr hab. Tadeusz Syczewski zacytował przy tej okazji słowa redaktora tygodnika „Idziemy” ks. Henryka Zielińskiego, który napisał, że może przyjdą czasy, gdy kazania bp. Dydycza trafią do lektur szkolnych tak, jak trafiły tam kazania sejmowe ks. Piotra Skargi. Osadzają one bowiem naszą teraźniejszość w szerokiej perspektywie kultury i historii ojczystej.

S. Elżbieta Maria Płońska CR z Wydawnictwa „JUT” podkreśliła, że w kazaniach bp. Dydycz odnajdujemy język prosty, bezpretensjonalny, bezpośredni, którym autor zwraca się do ludzi. Ci zaś nie potrzebują do ich zrozumienia rozległej wiedzy lub słownika wyrazów obcych. – Są to serdeczne słowa człowieka do człowieka, a język kazań jest elegancki i daleki do współczesnej nowomowy – podkreśliła.

O najnowszym zbiorze kazań bp. Antoniego Dydycza z lat 2008–2012 mówił z kolei ks. dr Paweł Rytel-Andrianik. Podkreślił, że niejedna homilia bp. Dydycza została wysłuchana przez ponad milion osób. Wchodzi to w profil ewangeliczny Kościoła, tak jak nauczanie papieskie obecne w sieci internetowej.

„Skoro tyle osób ich słucha – pytał ks. Rytel-Andrianik – to po co wydawać książkę?” Jak stwierdził, „gdy zamknie się gazetę, wyłączy radio lub telewizor, to homilia się kończy. Zostaje ona
w świadomości, ale wielu chce ją mieć na półce, aby powrócić do nich w każdej chwili”.

Na zakończenie spotkania bp Dydycz wręczył papieskie medale „Benemerenti”, przyznane na jego prośbę przez Ojca Świętego Benedykta XVI. Otrzymali je: Joanna Błońska – malarka z Sokołowa Podlaskiego, Bożena Grotowicz – dyrektor Szpitala Powiatowego w Bielsku Podlaskim, Monika i Arkadiusz Jaworowscy – właściciele firmy „ Suempol” z Bielska Podleskiego, Maria Koc – dyrektor Sokołowskiego Ośrodka Kultury w Sokołowie Podlaskim i radna Sejmiku Województwa Mazowieckiego, Jadwiga Korzeniewska – gospodyni z Bielska Podlaskiego, Tadeusz Romańczuk – prezes Spółdzielni Mleczarskiej „Bielmlek” z Bielska Podlaskiego oraz Lucyna Woźnica – prezes Akcji Katolickiej z Sokołowa Podlaskiego.