Drukuj Powrót do artykułu

Drugi dzień pielgrzymki Benedykta XVI do Austrii

08 września 2007 | 21:57 | ts, tom, ml, kg (KAI Mariazell)//mam Ⓒ Ⓟ

Uroczysta Msza św. z okazji 850-lecia sanktuarium maryjnego w Mariazell i spotkanie z austriackim duchowieństwem złożyły się na drugi dzień pielgrzymki Benedykta XVI do Austrii.

850 lat „sanktuarium narodów”
Uroczystości w Mariazell rozpoczęły się z kilkudziesięciominutowym opóźnieniem. Z powodu nieustannie padającego deszczu Benedykt XVI udał się do oddalonego o 150 km od Wiednia sanktuarium nie śmigłowcem, lecz samochodem. Wraz z papieżem w konwoju jechali m.in. prezydent Austrii Heinz Fischer wraz z żoną Margot oraz kanclerz Alfred Gusenbauer.
Przejeżdżającego w papamobile Ojca Świętego witały na ulicach miasteczka tysiące pielgrzymów, wołając m.in. „Benedetto”.

Przed Mszą św. papież udał się do bazyliki i tam przed cudowną figurą Matki Bożej Łaskawej modlił się w ciszy kilka minut.
Mimo fatalnej aury, do prawie dwutysięcznego miasteczka przybyło ok. 30 tys. pielgrzymów, w tym wielu z zagranicy. Byli Polacy, Węgrzy, Słowacy, Czesi, Ukraińcy, Słoweńcy, Chorwaci i członkowie innych narodów. Wiernym towarzyszyło ok. 70 kardynałów i biskupów. Z Polski przybyli m.in. arcybiskupi Józef Życiński z Lublina, Alfons Nossol z Opola i Marian Gołębiewski z Wrocławia. Przez cały czas trwania liturgii wszyscy gorąco reagowali na słowa papieża.

Przed Mszą św. figurę Matki Bożej z Mariazell przeniesiono procesjonalnie i ustawiono na ołtarzu.
Nawiązując do przypadającego obecnie 850-lecia sanktuarium, Ojciec Święty przypomniał, że od początku przybywają tu pielgrzymi z różnych narodów, czyniąc z tego miejsca ośrodek pokoju i jedności. „Dziś włączamy się w tę wielką pielgrzymkę wielu stuleci. Znajdujemy wytchnienie u Matki Pana i prosimy: pokaż nam Jezusa. Pokaż nam, pielgrzymom, Tego, Który jest drogą i zarazem celem: prawdą i życiem” – powiedział papież.

Wyjaśnił następnie sens pielgrzymowania, podkreślając, że znaczy to „iść ku określonemu celowi”. „To nadaje też piękno drodze i trudowi wędrowania” – zaznaczył kaznodzieja i przypomniał, że „początek Kościoła Jezusa Chrystusa stał się możliwy, gdyż w Izraelu byli ludzie poszukującego serca, ludzie, którzy nie poprzestawali na dotychczasowych przyzwyczajeniach, lecz poszukiwali czegoś wielkiego”.

Ojciec Święty podkreślił, że dzisiejszy świat także potrzebuje „niespokojnych i otwartych serc”. „Dziś również nie wystarczy być i myśleć tak samo jak wszyscy inni. Nasze życie zostało szerzej zaprogramowane. Potrzebujemy Boga, który pokazał nam swoje oblicze i otworzył serce: Jezusa Chrystusa” – powiedział papież.

Zwrócił uwagę, że rezygnacja z prawdy jest istotą kryzysu Europy Zachodniej. „Jeśli nie ma prawdy, wtedy człowiek nie potrafi rozróżniać między dobrem a złem” – powiedział Benedykt XVI. Jego zdaniem, wtedy też wielkie i wspaniałe dokonania nauki mogą przynosić dwojakie skutki: mogą przyczyniać się do tego, co dobre, co służy zbawieniu człowieka, ale także mogą prowadzić do okrutnych zagrożeń, do zniszczenia człowieka i świata. Papież zaznaczył, że potrzebujemy prawdy, mimo że przez naszą historię boimy się, że nasza wiara w prawdę „może nieść z sobą brak tolerancji”. „Prawda objawia się także w miłości. Nigdy nie jest naszą własnością, nigdy nie jest naszym wytworem, podobnie nie można «wyprodukować» miłości, ale można ją tylko przyjmować i przekazywać dalej” – mówił kaznodzieja.

Wskazując na figurę Matki Bożej z Mariazell, która trzyma w ramionach Dzieciątko Jezus, wspomniał o losie dzieci na świecie, które „żyją w nędzy, są wykorzystywane jako żołnierze, którym nigdy nie dane było doświadczyć miłości rodziców, o chorych i cierpiących, ale także o dzieciach radosnych i zdrowych”. Papież wspomniał też, że Europa ma coraz mniej dzieci, co jest – jego zdaniem – wynikiem ludzkiego egoizmu.

Nawiązując do hasła tej pielgrzymki: „Patrzeć na Chrystusa”, Ojciec Święty podkreślił, że „chrześcijaństwo jest czymś o wiele więcej i czymś innym niż tylko systemem moralnym, niż serią żądań i praw”. „Chrześcijaństwo jest czymś więcej niż tylko moralnością, jest darem przyjaźni, dlatego kryje w sobie wielką siłę moralną, której tak bardzo potrzebujemy teraz, w obliczu wyzwań naszych czasów” – powiedział papież. „Jeśli wraz z Jezusem Chrystusem i z Jego Kościołem ciągle na nowo czytamy Dekalog z Synaju i w niego się zagłębiamy, widzimy w nim wielkie wskazanie. Jest to przede wszystkim «tak» wypowiedziane Bogu, który nas kocha i prowadzi, ale jednocześnie jest naszą wolnością, o czym mówią trzy pierwsze przykazania. Jest to «tak» powiedziane rodzinie (4. przykazanie), «tak» dla życia (5.), «tak» dla odpowiedzialnej miłości, «tak» dla solidarności” – stwierdził główny celebrans.

Mariazell jest miejscem, do którego przybywają miliony wierzących i poszukujących wiary. Podkreślił to bp Egon Kapellari, witając „pielgrzyma wśród pielgrzymów”.
Biskup diecezji Graz, na terenie której położone jest sanktuarium; powitał też gości przybyłych na uroczystości patronalne sanktuarium: prezydenta Austrii Heinza Fischera, kardynałów i biskupów z różnych krajów oraz 33-tysięczną rzeszą pielgrzymów.
Specjalne słowa pozdrowienia skierował do obecnych na Mszy św. przedstawicieli ekumenizmu przypominając, że w tym samym czasie odbywa się w rumuńskim Sybinie III Europejskie Zgromadzenie Ekumeniczne.

Mariazell jest adresem prawdziwie europejskim – powiedział biskup Grazu. Przypomniał, że w ciągu wieków przybywali tu pielgrzymi głęboko wierzący i ci, którzy poszukują wiary. Za wstawiennictwem Maryi czerpali z obfitego tam źródła łaski Bożej i tak jest do dziś.
Jest pośród nas na ołtarzu Figura Łaski, przedstawiająca Maryję z Jezusem na rękach, powiedział bp Kapellari i nawiązał do hasła obecnej pielgrzymki papieskiej: „Patrzeć na Chrystusa”. „Maryja chce nam pomóc patrzeć na Chrystusa i w ukazaniu Go także innym ludziom”, podkreślił hierarcha. „Niech wizyta Ojca Świętego pomoże nam głębiej zrozumieć tę misję” – dodał. Na zakończenie pozdrowił pielgrzymów słowami „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus” w dziewięciu językach.

Zgodnie z tradycją tego „sanktuarium narodów”, jakim jest Mariazell, liturgia papieska miała charakter międzynarodowy. Liturgię Słowa sprawowano po chorwacku i węgiersku, a Ewangelię odczytano po łacinie. Również modlitwa wiernych była wielojęzyczna. Po polsku modlono się za Benedykta XVI, po niemiecku – za zjednoczoną Europę i o solidarność między jej narodami.

Papież modlił się także za ofiary powodzi, która w tych dniach nawiedziła podgórskie regiony Austrii. Wyraził współczucie ofiarom i zapewnił o swojej modlitwie. Wyraził też przekonanie, że ofiary powodzi doświadczą oznak solidarności ze wszystkich stron.
Jednocześnie Benedykt XVI uczcił pamięć dwóch starszych pielgrzymów, którzy dziś rano zmarli w Mariazell. „Modliłem się za nich podczas Mszy św. i sądzę, że możemy być pewni, iż Matka Boża zaprowadziła ich prosto do Pana, bo oni pielgrzymowali do Matki Bożej, aby spotkać Jezusa” – powiedział papież.

Przed zakończeniem Mszy św. Benedykt XVI pozdrowił pielgrzymów w sześciu językach, w tym również po polsku. „Pozdrawiam Polaków przybyłych do Mariazell w pielgrzymce wiary i jedności. Przez wstawiennictwo Maryi proszę o Boże błogosławieństwo dla Was i waszych rodzin” – powiedział Ojciec Święty po polsku. Udzielił też specjalnego błogosławieństwa nowo wybranym w Kościele austriackim radom parafialnym.

Imponującą oprawę muzyczną uroczystości w Mariazell zapewniły chór katedralny i zespół muzyczny z Grazu oraz orkiestra wojskowa z Klagenfurtu. Grano m. in. utwory religijne wielkich kompozytorów austriackich: W.A. Mozarta i Antona Brucknera.

O odnowę wiary i życia
Benedykt XVI podczas nieszporów maryjnych przed cudowną figurką „Magna Mater Austriae” w Mariazell modlił się o głęboką odnowę wiary i życia. W nabożeństwie wzięli udział duchowni, zakonnice i zakonnicy z wszystkich austriackich diecezji. W modlitwie wziął udział także brat papieża ks. Georg Ratzinger.

Ojciec Święty wyraził uznanie dla młodych osób, które chcą swoje życie poświęcić Bogu jako księża, zakonnice i zakonnicy. „Udział w drodze Chrystusa posiada dwa wymiary: wymiar Krzyża, niepowodzenia, cierpienia, nieporozumienia, wręcz pogardy i prześladowania, ale też doświadczenie głębokiej radości płynącej ze służenia Mu i pocieszenia, jakie przynosi spotkanie z Nim” – przypomniał Benedykt XVI.
Ojciec Święty podkreślił, że duchowni mają być zawsze po stronie tych, którzy poszukują sensu życia. „Jesteście orędownikami tych, którzy szukają Boga. Dajcie świadectwo nadziei, która wbrew wszelkiej milczącej czy jawnej desperacji, odwołuje się do wierności i pełnej miłości troski Boga. W ten sposób jesteście po stronie tych wszystkich, którzy uginają grzbiet pod ciężarem losu i nie są w stanie uwolnić się ze swego brzemienia. Dajcie świadectwo tej Miłości, która ofiarowała się dla ludzi i tym samym pokonała śmierć. Jesteście po stronie tych, którzy nigdy nie zaznali miłości, którzy nie potrafią już wierzyć w życie” – mówił papież.

Zaapelował, aby osoby duchowne przeciwstawiały się w ten sposób rozlicznym przejawom niesprawiedliwości, jawnej bądź ukrytej, jak i szerzącej się pogardzie wobec ludzi. Papież zachęcił duchownych, aby świadectwo to dawali „w polityce, w świecie ekonomii, w świecie kultury i nauki”.

Benedykt XVI przypomniał o ślubie ubóstwa i czystości. „Ta ostatnia nie oznacza indywidualizmu ani życia w izolacji” – podkreślił, „Pośród całej żądzy, całego egoizmu nieumiejętności czekania, pragnienia konsumpcji, pośród indywidualizmu my staramy się żyć bezinteresowną miłością do ludzi” – powiedział papież w imieniu wszystkich katolickich duchownych.

Swoje rozważania papież zakończył modlitwą św. Ignacego Loyoli.
Witając papieża biskup Grazu, Egon Kapelari powiedział, że dzisiejsze nabożeństwo poświęcone jest w sposób szczególny powołaniom kapłańskim.
Podczas śpiewu „Hymnu światła” na znak łączności z uczestnikami obrad III Europejskiego Zgromadzenia Ekumenicznego, które obraduje w rumuńskim Sybinie, papież zapalił świecę. Od niej ministranci przejęli ogień i dzielili się nim z uczestnikami nabożeństwa. Ten symboliczny akt nawiązywał do hasła spotkania w Sybinie, którym są słowa: „Światło Chrystusa oświeca wszystkich. Nadzieja na odnowę i jedność Europy”.

Podczas nieszporów zanoszono modlitwy do Matki Bożej, o opiekę nad Kościołem, o dobre powołania dla wspólnot diecezjalnych i zakonnych oraz o opiekę nad ludźmi starymi i chorymi.

Według danych z 2005 r. w Austrii jest 2,5 tys. księży diecezjalnych, ponad 1 500 zakonnych, 529 stałych diakonów, 425 braci zakonnych i 5 tys. sióstr.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.