Duchowy fitness w Wielkim Poście
04 marca 2014 | 10:37 | rm / pm Ⓒ Ⓟ
Osoby, które dbają o swoje ciało podczas zajęć fitness, mogą być dla nas przykładem, a być może i powodem zawstydzenia. Takie przekonanie wyraził biskup Henryk Tomasik w przededniu rozpoczynającego się Wielkiego Postu.
– Bo jeśli można aż tyle czasu poświęcić temu, by nasze ciało wyglądało ładnie, to stawiamy pytanie, ile wysiłku wkładamy w to, aby również nasza dusza wyglądała ładnie i była miła Bogu, abyśmy prezentowali prawdziwą duchowość chrześcijańską – pyta biskup radomski.
Biskup Tomasik, który był gościem Radia Plus Radom, zwrócił uwagę, że przez wielu post może być związany z troską o zrzucenie zbędnych kilogramów. – Ale dla nas jest również ważny motyw religijny. Rezygnujemy z jakieś formy czegoś dobrego, tu nie chodzi tylko o pokarm. Ale rezygnujemy z czegoś, by hartować naszą wolę i sprawdzić samego siebie, na co mnie stać, aby wyznać wiarę i złożyć ofiarę Bogu. Dlatego niech nam towarzyszy duch umartwienia i wynagrodzenia za zło istniejące w świecie – powiedział biskup Tomasik na antenie Radia Plus Radom.
Biskup radomski podkreślił, że w czasie Wielkiego Postu "pojawia się myśl o potrzebie wewnętrznej przemiany, refleksji, w jakim stopniu my przyjmujemy Chrystusa, dzieło odkupienia i jak odpowiadamy na Boże zaproszenie". Dodał, że "to czas refleksji nad naszym wnętrzem, sumieniem". – To czas, gdzie stawiamy pytania – czy nie odeszliśmy od Boga i zasad moralnych. Jeśli tak, to jest okazja do powrotu i przemiany serca – powiedział biskup Henryk Tomasik.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.