Drukuj Powrót do artykułu

Duszpasterstwo w epoce pandemii – trudny egzamin, ale zdany…

13 czerwca 2020 | 07:00 | Łukasz Kasper, mp / hsz | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Jar.ciurus, CC BY-SA 3.0

Epidemia koronawirusa stała się zupełnie nowym wyzwaniem dla duszpasterskiej działalności Kościoła. Bezpośredni kontakt z wiernymi zastąpiła komunikacja medialna. Pomimo izolacji pojawiło się mnóstwo nowych inicjatyw i wydarzeń o charakterze ewangelizacyjnym. Świadczy to o zdolności szybkiej adaptacji do nowych wyzwań dużej części duszpasterzy jak i o dojrzałości wiernych. Widać, że Kościół może przetrwać każde czasy.

W związku z ogłoszeniem światowej pandemii kościelne instytucje zgodnie z zarządzeniami władz państwowych zaczęły wprowadzać (aktualizowane odpowiednio do nowelizacji państwowych) ograniczenia dotyczące liczby uczestników uroczystości religijnych. Radykalnie musiało zmienić to kształt posługi duszpasterskiej.

Już w marcu odwołano lub przeniesiono na inny termin organizację wydarzeń o charakterze masowym, jak rekolekcje, pielgrzymki czy ogólnopolskie akcje charytatywne. Dotknęło to też wiele uroczystości, które miały mieć rangę największych wydarzeń w życiu Kościoła w Polsce A.D. 2020 jak beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego, bogate obchody 100. rocznicy urodzin Jana Pawła II czy związana z nimi Narodowa Pielgrzymka do Rzymu.

Natychmiastowa odpowiedź duszpasterska

W okresie największych ograniczeń, jakie nastąpiły na początku okresu Wielkiego Postu, kiedy w praktyce nie można było iść do kościoła (ograniczenie do 5 osób) aktywność duszpasterska przeniosła się w dużej mierze do przestrzeni wirtualnej. Było to wyzwanie, na które Kościół zareagował bardzo szybko.

Mowa tu zarówno o rekolekcjach, towarzyszeniu duchowym, spotkaniach i konferencjach ewangelizacyjnych, jak i „usieciowieniu” samej liturgii, Mszy świętych, nabożeństw Drogi Krzyżowej, adoracji Najświętszego Sakramentu. Oczywiście odbywały się one w określonym miejscu, ale z racji reżimu sanitarnego fizyczna obecność wiernych była ograniczona do 5 uczestników, nie licząc celebransów.

W tym czasie w górę poszybowały statystyki oglądalności Mszy świętych i aktywności w komentowaniu online poszczególnych inicjatyw. Sami wierni nauczyli się śledzić strony diecezjalne lub parafialne, na których na bieżąco zamieszczana była lista transmisji internetowych z Mszy świętych.

„Nie mieliśmy nigdy takiej mobilizacji jak w ostatnich dniach. Jestem zaskoczony ilością inicjatyw, transmisji na żywo, komentarzy do czytań mszalnych, prowadzonych modlitw itp. Bez ruszania się z domu można pomodlić się na Drodze Krzyżowej z osobami ze swojej wspólnoty czy posłuchać kazania swojego proboszcza. Póki co, oceniam bardzo pozytywnie obecność katolików w sieci, i świeckich, i duchownych – kto chce, znajdzie w sieci wsparcie i otuchę. Ważne w nowej sytuacji jest to, aby być we wspólnocie, która może być tym bardziej duchowa ze względu na ograniczenie spotkań” – wskazywał w marcu rekolekcjonista i ewangelizator o. Piotr Kropisz SJ.

Niestety nie wszystkie parafie zorganizowały transmisję Mszy świętych ze swego kościoła, przyjmując postawę przeczekania trudnej sytuacji. Wierni wówczas korzystali z oferty innych ośrodków duszpasterskich. Można powiedzieć, że był to czas totalnego „churchingu”, czyli wędrówki wiernych w poszukiwaniu tego, co zaspokoi ich duchowe potrzeby, postawy na ogół krytykowanej, która jednak w tym czasie okazała się zbawienna.

Wybrane inicjatywy ewangelizacyjne

Na czas Triduum Paschalnego i świąt Zmartwychwstania Pańskiego Domowy Kościół – gałąź rodzinna Ruchu Światło-Życie przygotował materiały formacyjne dostępne online, w tym wykłady i homilie założyciela Ruchu ks. Franciszka Blachnickiego na temat przeżywania tego okresu liturgicznego („Pascha z ojcem Franciszkiem”), specjalny serwis „Święta w domu w czasie koronawirusa”, wyjaśnienie akcji „Ksiądz na sygnale” oraz „Triduum w domu” przygotowane przez krakowską oazę. Organizatorzy podkreślali, że czas pandemii to szczególna okazja do ożywienia.

Ponadto Diakonia Deuterokatechumenatu przygotowała miniporadnik dotyczący prowadzenia spotkań formacyjnych online. W materiale opublikowanym na Youtube można było znaleźć podpowiedzi dotyczące modlitwy, porządku spotkania, gdzie i kiedy je przeprowadzać oraz uwagi, jak uniknąć niektórych błędów.

Bardzo ważnym doświadczeniem stała się zaproponowana przeze Przewodniczącego KEP abp. Stanisława Gądeckiego, codzienna modlitwa różańcowa kapłanów o godz. 20.30. W wielu domach wierni przyłączyli się do tej modlitwy duszpasterzy. Na plebaniach i w domach zakonnych stało się to mocnym doświadczeniem wspólnej modlitwy wstawienniczej o ustanie pandemii, za chorych, zmarłych, za osoby w żałobie, za służbę zdrowia i za kierujących sytuacją kryzysową.

Strona internetowa swietawdomu.pl, przygotowana w Poznaniu dla całej Polski oraz Polaków żyjących poza granicami kraju pomogła przeżywać naszym rodakom Wielki Tydzień oraz okres paschalny.

Z powodu pandemii nie odbyło się jednak wiele zaplanowanych wcześniej wydarzeń ewangelizacyjnych, ale i część z nich została zrealizowana w przestrzeni wirtualnej. Największym przedsięwzięciem było w tym czasie Ogólnopolskie Spotkanie Młodych na Lednicy. Tegoroczne spotkanie było już dwudziestym czwartym, ale pierwszym, które jego uczestnicy przeżywali w domu, a nie na Polach Lednickich. Cały program wydarzenia odbywał się w Domu św. Jana Pawła II, a uczestnictwo w Spotkaniu było możliwe tylko za pomocą transmisji internetowej i telewizyjnej. Mimo to, w Lednicy wzięło wirtualny udział aż 130 tys. osób.

Inną inspiracją do włączenia się bardziej w życie duchowe w czasie epidemii był Światowy Dzień Modlitw o Powołania. Klerycy krakowskiego seminarium przygotowali inicjatywę #przecieżmniewołałeś na seminaryjnym kanale YouTube i Facebooku, gdzie zaprosili na e-Niedzielę Powołań. Alumni opowiadali w filmach video o swojej drodze do powołania kapłańskiego.

Kandydaci do kapłaństwa zwykle zapraszani są bezpośrednie odwiedziny seminarium diecezjalnego lub zakonnego w ramach tzw. otwartych drzwi. W ostatnich miesiącach z oczywistych względów nie było to możliwe.

W maju ruszył zatem m.in. jezuicki kurs rozeznawania powołania online, który można było odbyć na stronie rozeznajpowolanie.pl. Kurs był prowadzony przez o. Wojciecha Werhuna SJ, rekolekcjonistę i autora licznych publikacji poświęconych duchowości, rozwojowi osobistemu i Biblii.

Krakowska oaza zachęcała ponadto do włączenia się w projekt #posłuchajgłosuBoga, czyli obejrzenia serii materiałów filmowych, w których siostry zakonne, bracia i ojcowie zakonni oraz kapłani diecezjalni mówią o odkryciu drogi swojego powołania.

Wyjątkowa rocznica urodzin Jana Pawła II

Obchodzona w tym roku 18 maja 100. rocznica urodzin Jana Pawła II nie mogła być przeżywana w bezpośredni sposób, w związku z czym wiele inicjatyw przypominających papieskie nauczanie przeniosło się do sieci.

Portal „jp2online.pl” – multimedialną bazę wiedzy o Janie Pawle II – uruchomiło Centrum Myśli Jana Pawła II w Warszawie. Można tam znaleźć dokumenty, nagrania audio i video, fotografie, teksty i opracowania dotyczące polskiego papieża. Opracowanie zbioru udostępnionego w sieci trwało kilka lat, a było możliwe dzięki współpracy z licznymi instytucjami państwowymi i kościelnymi, które przekazały tysiące archiwaliów z własnych zasobów.

Portal został wyposażony w nowoczesną wyszukiwarkę multimediów, dokumentów i tekstów papieskich. Użytkownicy mogą zapoznać się z multimedialnym biogramem Jana Pawła II i publikacjami tematycznymi o różnych aspektach życia i nauczania papieża. Serwis zawiera też katalog materiałów papieskich znajdujących się w archiwach instytucji państwowych i kościelnych, organizacji papieskich oraz osób prywatnych.

Studenci krakowskich duszpasterstw akademickich zaprosili do udziału w wydarzeniu #pilnujciemitychszlaków, czyli odpoczynku z Karolem Wojtyłą. W maju i czerwcu należało opublikować zdjęcia z wycieczek górskich, spływów kajakowych, spacerów, wyjazdów na narty, wycieczek rowerowych i wszelkich form wypoczynku, opatrzonych tym właśnie hashtagiem.

Na Facebooku między 22 maja a 22 czerwca w celu inspiracji publikowany był krótki film pokazujący, jak wypoczywał sam przyszły papież. – Zastanawiamy się nad postawą Karola Wojtyły, próbujemy spojrzeć na nią przez perspektywę Ewangelii, aby wreszcie odnieść ją do naszego życia. Staramy się znaleźć inspiracje czy też rady, które pomogą nam ubogacić nasz wakacyjny wypoczynek – wyjaśniała jednak z organizatorek akcji Katarzyna Skoczeń.

W Kalwarii Zebrzydowskiej uruchomiono akcję #oknodlajp2. W maju, zwłaszcza w dzień urodzin Karola Wojtyły, należało samodzielnie jedno z domowych okien w ozdoby nawiązujące do postaci św. Jana Pawła II. Własnoręcznie wykonane dekoracje, potem sfotografowane i zamieszczone w mediach społecznościowych pod hashtagiem, były swego rodzaju wyjątkowym podziękowaniem za życie i pontyfikat świętego.

Duszpasterstwo Młodzieży Archidiecezji Krakowskiej i Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie we współpracy z ruchami młodzieżowymi diecezji zaprosiło do udziału w sportowej inicjatywie #wymagamODsiebie. Akcja polegała na przebyciu w maju z okazji 100. rocznicy urodzin papieża Polaka 100 km podczas biegania, jazdy na rowerze lub na rolkach. Akcja była zachętą do podjęcia aktywności fizycznej w duchu słów św. Jana Pawła II „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”. Efektami swoich zmagań fizycznych można było się podzielić na facebookowej grupie „#wymagamODsiebie – 100km na urodziny JP2”.

Rodzina w pandemii

Problem wymuszonego odosobnienia z perspektywy życia rodzinnego okazał się złożony i długofalowy. Z jednej strony duszpasterze zaczęli wskazywać, że kwarantanna to okazja, aby lepiej poznać siebie, wzmocnić więzy rodzinne i że jest to czas, który może być wykorzystany na poprawę relacji z bliskimi, które w pośpiechu dnia codziennego przed pandemią bywały nadwątlone. Z drugiej strony nadeszły sygnały, że skoro kwarantanna jest sytuacją dla większości wcześniej nieznaną, to może też niestety ujawnić zachowania dalekie od normatywnych, skutkujące przede wszystkim frustracją, gniewem, przemocą psychiczną i fizyczną.

Wydaje się, że duszpasterstwo dostrzegło te procesy w miarę szybko. W wielu parafiach i diecezjach uruchomiono duszpasterskie telefony zaufania. Zaczęły też aktywniej działać internetowe fora i grupy dyskusyjne. W czasie epidemii zawieszone zostały co prawda bezpośrednie spotkania pracujących z rodzinami wspólnot, ruchów i stowarzyszeń katolickich, ale ich działalność toczyła się nadal w przestrzeni wirtualnej. Za bardzo pozytywne można też uznać rodzinne przeżywanie transmitowanych Mszy św., nabożeństw i modlitwy.

Z pomysłem kontynuowania pracy formacyjnej, ale w formie spotkań w internecie, wystąpiły m. in. Spotkania Małżeńskie, stowarzyszenie katolickie zainicjowane przez Irenę i Jerzego Grzybowskich.

W Spotkaniach Małżeńskich rozpoczęto pracę formacyjną w formie telekonferencji. Skoro prowadzenie rekolekcji dla małżeństw w tradycyjnej formie nie jest chwilowo możliwe, to porekolekcyjne grupy rozpoczęły spotkania w gronie 8-10 małżeństw na Skype lub przy pomocy innych komunikatorów. – Spotkania te, podczas których omawiane są kolejne tematy formacyjne, podtrzymują dialog w małżeństwie, a tym samym więź rodzinną, przynoszą poczucie bezpieczeństwa. Umożliwiają podzielenie się także trudnymi emocjami. Są ważną formą kontynuowania spotkań poszczególnych wspólnot – powiedział KAI Jerzy Grzybowski.

Spotkania Małżeńskie przygotowały też wraz z dwoma małżeństwami i kapłanem cykl rozważań duchowych, które mogą dla par małżeńskich stanowić rodzaj krótkich rekolekcji w czasie pandemii. Obydwie pary oraz dominikanin przedstawiają w krótkich słowach, jak przeżywają ten trudny czas, zachęcając do podobnych zwierzeń małżeństwa przystępujące do rekolekcji. Elementem nauk duchowych jest też rozważanie kilku pytań na podstawie Pisma Świętego.

Zdaniem abp. Wiktora Skworca, trudno dziś ocenić skalę tego zaangażowania, ale czas pandemii wskazał jednoznacznie na potrzebę umacniania rodziny – domowego Kościoła – oraz rozwijania chrześcijańskiej formacji parafialnych wspólnot, oddziałujących na małżeństwa i rodziny. Podkreśla on, że księża starali się podtrzymywać drogą internetową duszpasterski kontakt z dziećmi i młodzieżą zaangażowanymi w parafii.

Jak przetrwać trudny czas i nie zwariować?

Poradnik duchowy „Jak nie zwariować w czasie kwarantanny?” opracował np. wikariat regionalny Prałatury Świętego Krzyża i Opus Dei w Polsce. Radzono w nim, aby przede wszystkim zachować codzienny optymizm, dobrze zorganizować plan dnia, nie marnować czasu na korzystanie z urządzeń elektronicznych i mediów społecznościowych, wykorzystać czas kwarantanny na naukę czegoś nowego, dużo rozmowy z bliskimi oraz modlitwę.

Opus Dei zorganizowało też „Kwarantannowy GPS”, czyli zestaw rozważań w formie podcastów do wysłuchania online w serwisach Spotify, Soundcloud, Apple Podcasts czy na profilu FootstepsPodcast na Facebooku.

W niemal wszystkich diecezjach uruchomione zostały specjalne numery telefonów dla osób, które potrzebują duchowego wsparcia, rozmowy i umocnienia. „Ksiądz na sygnale” – pod takim hasłem funkcjonuje specjalna infolinia, uruchomiona przez archidiecezję poznańską, gdzie codziennie można było porozmawiać z kapłanami.

W parafii Ducha Świętego i św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Gdyni na początku kwietnia w Wielkim Tygodniu była okazja do nocnej adoracji i spowiedzi po uprzednim zapisaniu się na specjalną listę, tak by w kościele zgodnie w ówczesnymi wymogami nie było więcej niż pięć osób, a spowiedź odbywała się z zachowaniem odpowiednich środków bezpieczeństwa.

„Ludzie są zagubieni, czasami potrzebują rozmowy wsparcia. Dlatego ta nocna spowiedź czy możliwość rozmowy. Mam wrażenie, że obecny czas to absolutnie nie czas kary, ale czas łaski. Tegoroczny Wielki Post każdego z nas zmusił do odbycia wyjątkowych rekolekcji i zadania sobie pytania o to, co jest tak naprawdę istotne i ważne. Epidemia każdego bez wyjątku uczy pokory” – mówił w rozmowie z KAI ks. Piotr Wulgaris, wikariusz.

Duchowe wsparcie wobec lekarzy

Do ważnych inicjatyw należały duchowe adopcje personelu medycznego i osób chorych. Zaapelował o nią krajowy duszpasterz służby zdrowia ks. Arkadiusz Zawistowski. Takie akcje bardzo szybko zaczęły powstawać w poszczególnych diecezjach.

Modlitewnym wsparcie (modlitwa jest dowolna, może to być dziesiątka różańca, „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Mario”, „Pod Twoją obronę” lub inna) objęto lekarzy, pielęgniarki, położne, diagnostów laboratoryjnych, ratowników medycznych, farmaceutów, salowe, kapelanów, wolontariuszy oraz osoby chore.

Personel medyczny to osoby, które działają na pierwszej linii frontu, dlatego potrzebują naszego modlitewnego wsparcia. Muszą wiedzieć, że ktoś o nich pamięta, modli się, docenia ich służbę i poświęcenie dla drugiego człowieka – zaznacza krajowy duszpasterz służby zdrowia.

Duchowa modlitwa w maju i czerwcu objęła ponadto maturzystów, którzy z powodu pandemii wzięli udział w egzaminach dojrzałości z ponad miesięcznym opóźnieniem. Do tej inicjatywy zachęcali m.in. ojcowie, bracia i klerycy z krakowskiego zakonu pijarów, którzy modlili się nie tylko o dobre zdanie egzaminów, ale i o właściwe do nich przygotowanie młodych ludzi. W tym celu w klasztorze codziennie odmawiana była Koronka do Miłosierdzia Bożego i modlitwa do Ducha Świętego o dobre życiowe wybory.

Jaki Kościół po pandemii?

Niedawno zniesione limity wiernych nie przełożyły się od razu na przywrócenie w 100 proc. frekwencji w kościołach sprzed pandemii. Przykładowo, w archidiecezji wrocławskiej do świątyń w niedzielę 7 czerwca przyszło ok. 50 proc. z tych wiernych, którzy regularnie praktykowali przed epidemią.

– W wielu osobach jest strach przed wyjściem z domu i uczestnictwem w większej zbiorowości – uważa abp Józef Kupny, choć dodaje, że w porównaniu z czasem przed zagrożeniem koronawirusem, dziś zdecydowanie więcej wiernych uczestniczy we Mszy św. w dni powszednie. – To pokazuje, że wierni mają w sobie głód Eucharystii, jednak obawiają się przychodzenia do świątyń w te dni, kiedy spodziewają się uczestnictwa większej grupy osób – tłumaczy metropolita wrocławski.

Zdaniem przewodniczącego Komisji Duszpasterstwa KEP abp. Wiktora Skworca, pandemia okazała się dla całego Kościoła rzeczywistością zupełnie nową. Mimo to, Kościół okazał się strukturą sprawną, solidarną, zdolną do podjęcia działań w zależności od powstałych kontekstów i sytuacji epidemicznej w poszczególnych diecezjach. Kościół odnalazł się w nowej sytuacji także przedstawiając poprzez środki społecznego przekazu ofertę duszpasterską, począwszy od transmisji Mszy św., nabożeństw, aż po katechezy organizowane online. Strony internetowe parafii stały się ważną tablicą informacyjną o życiu Kościoła lokalnego i ogólnopolskiego. Sytuacja zagrożenia uruchomiła wiele inicjatyw modlitewnych i charytatywnych, objawiła prospołeczne postawy, w tym cnotę solidarności z najbardziej potrzebującymi. Wyzwolił się duch wolontariatu i bezinteresownej pomocy

– Trudno w tej chwili ocenić, jak epidemia wpłynęła na doświadczenie wiary z punktu widzenia duchowości – mówi abp Stanisław Gądecki w odpowiedzi na ankietę KAI. Dodaje, że „przeżywanie liturgii w domu stało się szansą na głębsze odkrycie wspólnoty rodzinnej oraz rzeczywistości Kościoła domowego. Wspólne przeżywanie transmitowanej liturgii, modlitwy różańcowej, wysłuchane homilie czy konferencje duszpasterzy, dawały większe możliwość rozmowy na temat wiary oraz uczyły intensywniejszego przeżywania tych tajemnic w codzienności. Potrzeba cierpliwości w ocenie skutków tej nowej sytuacji”. Przewodniczący Episkopatu ostrzega też przed niebezpieczeństwem „wygodnictwa i uśpienia wiary przeżywanej w realu”.

A odnosząc się do powszechnego wykorzystania internetu w pracy duszpasterskiej, abp Gądecki ma nadzieję, że „jednym z ważnych owoców tych spotkań będzie umiejętność posługiwania się tego rodzaju narzędziami komunikacyjnymi”. Zaznacza jednak, że trzeba uważać, aby nie zniszczyć międzyludzkich relacji. Podkreśla, że „maszyna nie może zastąpić człowieka. Telekomunikacja to tylko narzędzie. Jeśli będziemy z niego źle korzystać, okaże się niszczące. Jeśli nauczymy się z tego korzystać, może okazać się pożyteczne dla międzyludzkich kontaktów. Telekomunikacja nie może jednak zastąpić potencjału realnego spotkania, dzielenia się własnymi doświadczeniami dzięki bezpośredniemu kontaktowi”.

Jaki będzie lub powinien być Kościół po pandemii? – Zamiast zastanawiać się nad tym i dawać odpowiedzi, które tak czy inaczej będą tylko przypuszczeniami, lepiej skupić się na naszej osobistej relacji z Bogiem i przyjrzeć uważniej dotychczasowej obecności w Kościele. Czym wspólnota Kościoła dla mnie faktycznie jest? Czego od niej oczekuję? Co sam mogę i chcę do niej wnieść? Krótko mówiąc trzeba się postarać przeżyć ten obecny czas tak owocnie, jak to jest możliwe. Epidemia wciąż trwa, wchodzimy w kolejne etapy i powinniśmy pozostać uważni i w swojej odpowiedzialności konsekwentni – uważa prymas Polski abp Wojciech Polak.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.