Dyr. Radia „Anioł Beskidów”: Jan Paweł II okazał zgodność tego, co mówił z tym jak żył
17 maja 2020 | 13:34 | luk/Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach / hsz | Kraków Ⓒ Ⓟ
Porannej niedzielnej Mszy św. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, transmitowanej przez Telewizję Polską, przewodniczył ks. Piotr Bączek. – Jana Pawła II kochamy, bo swoim życiem okazał całkowitą zgodność tego, co mówił z tym jak żył – powiedział w homilii dyrektor Radia „Anioł Beskidów”.
Kapłan przypomniał wielkie bierzmowanie dziejów, które miało miejsce 10 czerwca 1979 r., kiedy to św. Jan Paweł II podczas Eucharystii sprawowanej na Błoniach prosił rodaków, by nie odcinali się od chrześcijańskich korzeni. Ks. Bączek zaznaczył przy tym, że każdy powinien być świadkiem bierzmowania dziejów i że nie wystarczy do tego najlepsze uzasadnienie czy teologia.
Konieczny jest jeszcze jeden warunek – czyste sumienie. Trzeba stanąć przed światem tak, by nic nam nie można było zarzucić. Abyśmy byli czyści, przejrzyści, jednoznaczni – mówił. Dodał, że św. Jan Paweł II napisał całe tomy teologicznych opracowań, ale ludzie kochają go przede wszystkim za to, jaki był.
Jana Pawła II kochamy, bo swoim życiem okazał całkowitą zgodność tego, co mówił z tym, jak żył. Jeśli my dziś, chrześcijanie XXI wieku, chcemy tę naszą wiarę obronić, to oczywiście trzeba ją uzasadniać, aby nie została zepchnięta w jakieś współczesne spirytyzmy, gusła czy zabobony, ale przede wszystkim trzeba być jednoznacznym świadkiem o czysty sumieniu – nauczał, dopowiadając, że to istotne zadanie, do którego wzywa Słowo Boże, jak i życiorys i nauczanie papieża Polaka.
Prymas Polski po premierze filmu Sekielskich zwraca się do Watykanu o wszczęcie postępowania
Duchowny powiedział też, że nie można dać sobie wmówić, że zostało się samym na tym świecie. – Zauważmy, Karol Wojtyła dość wcześnie stracił rodziców. I ten, który był sierotą szybko odkrył, że nie jest na tym świecie sam. Że tak naprawdę sierotą nie jest, bo jego ojcem jest Bóg. I tego Boga, który jest obecny i roztacza opiekę nad naszym życie, głosił – ocenił kaznodzieja.
Wskazał, że może teraz wielu ludzi jest samotnych, kuląc się w sobie z lęku o swoją przyszłość, rodzinę czy gospodarkę. – Może przestrasza nas dziś biologia – ten nieplanowany, wymykający się spod kontroli wirus, pochłaniający ludzkie istnienia w tysiącach. Nad naszym życiem jest jednak dobry Bóg. Pamiętajmy więc wielkie wołanie Jana Pawła II: „Nie lękajcie się. Nie jesteście sierotami” – powiedział na zakończenie ks. Bączek.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.