Skoro odwiedził nas papież, nasze modlitwy zostaną wysłuchane
27 lipca 2017 | 11:55 | Kraków / led / bd Ⓒ Ⓟ
Podczas wizyty w Polsce z okazji Światowych Dni Młodzieży papież Franciszek złożył wizytę w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu. Franciszek spotkał się tam z małymi pacjentami, ich rodzicami i personelem medycznym. – Wizyta papieża w naszym szpitalu była ogromnym przeżyciem dla dzieci, a także dla ich rodziców. Stanowiła dla nich nadzieję, że skoro odwiedził ich papież to ich modlitwy zostaną wysłuchane – powiedział KAI dr hab. Maciej Kowalczyk, dyrektor szpitala.
– Miałem możliwość bycia z papieżem w bezpośredniej bliskości. Wziął mnie pod rękę i szliśmy razem. To niesamowity i ciepły człowiek – powiedział dyrektor Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu. Dodał, że papież Franciszek ma także duże poczucie humoru. – Kiedy szliśmy korytarzem szefowa protokołu często nas poganiała. Wtedy papież zapytał mnie czy wiem, jaka jest różnica między terrorystą a szefową protokołu. Kiedy odpowiedziałem, że nie wiem, powiedział, że z terrorystą można negocjować – wspomina Maciej Kowalczyk.
Jak podkreślił, w kontakcie z papieżem Franciszkiem nie czuć było żadnego dystansu. – Wizyta papieża w naszym szpitalu była ogromnym przeżyciem dla dzieci, a także dla ich rodziców. Stanowiła dla nich nadzieję, że skoro odwiedził ich papież to ich modlitwy zostaną wysłuchane – stwierdził dyr. Kowalczyk.
Czytaj także: Przeżyjmy to jeszcze raz! Wspominamy pielgrzymkę Franciszka do Polski i ŚDM
W szpitalnej kaplicy, w której modlił się Ojciec Święty, obecnie znajduje się obraz „Przed drzwiami” włoskiego malarza Piero Casentiniego, podarowany przez Franciszka personelowi szpitala i małym pacjentom. Przedstawia on scenę z życia Pana Jezusa. Święty Piotr wraz z innymi uczniami staje przed tłumem chorych, szukając Chrystusa, którego widać za drzwiami domu.
Na początku wizyty w szpitalu Ojciec Święty został powitany przez premier Beatę Szydło i dyrektora szpitala. W holu oczekiwało około 50. chorych dzieci z rodzicami.
W swoim przemówieniu papież podkreślił, że nie mogło podczas jego wizyty w Krakowie zabraknąć spotkania z młodymi pacjentami tego szpitala. – Kto pełni uczynki miłosierdzia, nie boi się śmierci. Dziękuję za ten znak miłości, jaki nam dajecie! – mówił Ojciec Święty do zgromadzonych.
Dodał, że chciałby zatrzymać się przy każdym chorym dziecku, przy jego łóżku, przytulić je, jedno po drugim, posłuchać choćby przez chwilę każdego i razem milczeć w obliczu pytań, na które nie ma natychmiastowych odpowiedzi. Wskazał, że w takiej sytuacji najwłaściwsza jest modlitwa.
W wybranych miejscach szpitalnego oddziału ratunkowego w towarzystwie dyrektora i grupy około 15 rodziców Franciszek spotkał się z małymi pacjentami. Papież podchodził do nich i uśmiechał się, przytulał i pozdrawiał.
Po spotkaniu z Franciszkiem wielu rodziców małych pacjentów było bardzo wzruszonych i miało łzy w oczach. – To było więcej niż święto, to było głębokie przeżycie wiary – mówił o wizycie papieża Franciszka kapelan prokocimskiego szpitala ks. Lucjan Szczepaniak, sercanin.
Papież Franciszek złożył wizytę w szpitalu 29 lipca 2016 roku. Był to trzeci dzień wizyty apostolskiej w Polsce. W tym dniu papież odwiedził także teren b. obozu Auschwitz, a wieczorem na Błoniach poprowadził nabożeństwo Drogi Krzyżowej z udziałem tysięcy uczestników Światowych Dni Młodzieży.
Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie-Prokocimiu jest największym szpitalem pediatrycznym na południu Polski. W 2015 r. obchodził 50. rocznicę powstania. W 1991 r. szpital odwiedził Jan Paweł II.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.