Drukuj Powrót do artykułu

Dyskusja o przyszłości dziennikarstwa w Polsce

18 lutego 2004 | 19:24 | ast //mr Ⓒ Ⓟ

Dziennikarze oraz związani z mediami naukowcy dyskutowali w Warszawie o przyszłości zawodu dziennikarskiego. Panel pt. „O jakie dziennikarstwo nam chodzi” został zorganizowany przez studencki klub Fides et Ratio Club, który działa w warszawskim Duszpasterstwie Środowisk Twórczych.

– Dziennikarz, którego zadaniem jest tłumaczenie ludziom rzeczywistości, powinien przede wszystkim przestać kłamać – podkreślił red. Maciej Iłowiecki na międzyredakcyjnej sesji zorganizowanej m.in. dla studentów dziennikarstwa.
– Współcześnie już nie wiadomo, co to jest prawda, ponieważ coraz częściej jest ona zależna od tego, kto ją głosi – mówił red. Iłowiecki. Jego zdaniem, w tym zawodzie bardzo potrzebne jest odbudowanie relacji mistrz – uczeń.
– Tak jak malarz uczy się zawodu od malarza, tak i dziennikarz powinien uczyć się zawodu od swojego mistrza dziennikarstwa – stwierdził Iłowiecki. Dodał, że uniwersytety na wydziałach dziennikarskich nie chcą zatrudniać redaktorów, którzy nie maja przed imieniem tytułów naukowych. Jego zdaniem jest to wielki błąd, ponieważ naukowcy, którzy nie uprawiają tego zawodu, nie są w stanie nauczyć go studentów.
Ksiądz dr Wiesław Niewęgłowski, Krajowy Duszpasterz Środowisk Twórczych stwierdził, że aby wykonywać ten zawód, należy lubić ludzi. Jego zdaniem, media niejednokrotnie produkują towar na sprzedaż, a powinny kształtować pewną rzeczywistość. – Dziennikarzem może być tylko ten, który chce być posłanym do ludzi i uwrażliwiać ich na piękno i dobro – podkreślił ks. Niewęgłowski, wykładowca dziennikarstwa na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
– Jak radzi sobie Katolicka Agencja Informacyjna, która stara się iść naprzeciw komercji? – zapytał Krzysztof Gottesman z „Rzeczpospolitej”. – Sam fakt, że istniejemy na rynku od ponad 10 lat świadczy, iż informacje religijne są w Polsce potrzebne – odpowiedział Tomasz Królak, wiceprezes KAI. Jego zdaniem, do uprawiania dziennikarstwa jest potrzebna wielka pasja, wiedza i warsztat. – Dziennikarz musi mieć w sobie chęć odkrywania rzeczywistości i tłumaczenia jej innym – podkreśla Tomasz Królak.
Według dr. Tadeusz Kononiuka z Uniwersytetu Warszawskiego, do tego zawodu potrzebny jest solidny warsztat, który jest poparty talentem, erudycją oraz etyką zawodową.
Naczelny redaktor „Życia” Tomasz Wołek zauważył, że u młodych dziennikarzy brak bezinteresowności i pewnego etosu zawodowego, który kiedyś, przed 1989 rokiem, towarzyszył twórcom prasy podziemnej.
Natomiast Magdalena Bajer z Rady Etyki Mediów zastanawiała się, czy jest możliwe dziennikarstwo bez poglądów. – Przy tworzeniu informacji dziennikarz powinien wyzbyć się poglądów – stwierdziła. – Jednak przy innych formach dziennikarskich, każdy musi mieć swój światopogląd i przy pisaniu powinien odwoływać się do swojego sumienia i wartości – dodała publicystka.
– Na początku było słowo, a potem dołączył dźwięk i obraz, które wszystko skomplikował – powiedział Stanisław Pieniak z Akademii TVP, który parafrazując słowa Ewangelii ukazał trudności w dziennikarstwie telewizyjnym. Pieniak wyraził także nadzieje, że telewizja publiczna stanie się kiedyś uczciwa i będzie sprawować należącą do niej misję obywatelsko-społeczną. Telewizja publiczna ma inne zadania od stacji komercyjnych. Dla porównania Stanisław Pieniak przytoczył słowa jednego z redaktorów telewizji prywatnej, który stwierdził, że on nie realizuje programu, tylko zamierzenia marketingowe.
Tomasz Królak z KAI bardzo krytycznie odniósł się do obecnej misji telewizji publicznej. Jego zdaniem, ilość i poziom programów kulturalnych w czasach PRL-u był wyższy niż jest to obecnie.
Zdaniem red. Barbary Rogalskiej, która pracowała przez wiele lat w TVP, w telewizji brakuje obecnie poprawnej relacji mistrz – uczeń. Jej zdaniem, że młodzi nie maja od kogo się uczyć dziennikarstwa telewizyjnego, ponieważ w TVP redakcje zostały całkowicie rozmontowane.
Wojciech Giełżyński, rektor Wyższej Szkoły Komunikowania i Mediów Społecznych im. Jerzego Giedroycia, stwierdził natomiast, że dziennikarstwo w Polsce stoi na bardzo wysokim poziomie i bardzo często przewyższa zachodnie. Jako zagrożenie wymienił fakt, iż prasa lokalna jest nagminnie wykupywana przez koncerny zachodnie. – Teraz dziennikarz trzęsie się ze strachu przed redaktorem naczelnym, a naczelny przed swoim wydawcą – podkreślił Giełżyński.
O obecnym stanie dziennikarstwa i jego perspektywach dyskutowali m.in: Krzysztof Gottesman (Rzeczpospolita), Tomasz Wołek (Życie), Stanisław Pieniak (Telewizja Polska), Tomasz Królak (Katolicka Agencja Informacyjna), Magdalena Bajer ( Rada Etyki Mediów), red. Maciej Iłowiecki, red. Barbara Rogalska. Do dyskusji zaproszeni zostali również przedstawiciele środowisk akademickich z trzech warszawskich uczelni, które prowadzą studia dziennikarskie: Wojciech Giełżyński, rektor Wyższej Szkoły Komunikowania i Mediów Społecznych im. Jerzego Giedroycia, Tadeusz Kononiuk z UW i ks. Wiesław Niewęgłowski z UKSW.
Organizatorem sesji jest Club Fides et Ratio, który stara się pomóc młodym w odnalezieniu podstawowych punktów orientacji we współczesnym świecie oraz pobudzić do twórczego myślenia. – Chcemy się dowiedzieć, czego redakcje oczekują od początkującego dziennikarza – podkreślił Paweł Adam Kozyra organizator sesji. Młodzi adepci dziennikarstwa stworzyli także przy duszpasterstwie internetowy serwis kulturalny Culturis (www.culturis.prv.pl), gdzie doskonalą swoje umiejętności zawodowe.
Wśród dotychczasowych gości klubu byli wybitni socjologowie, dziennikarze, ludzie kultury, m.in. Edmund Wnuk- Lipiński, Magdalena Bajer, Jerzy Kulej, Maciej Iłowiecki, Ernest Bryll, Erwin Axer, Krzysztof Piesiewicz, Wiesław Chrzanowski, Maja Komorowska.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.