Dyskusja polskich i rosyjskich dziennikarzy
30 listopada 2013 | 20:27 | aw / pm Ⓒ Ⓟ
Głównym zadaniem mediów chrześcijańskich jest dawanie świadectwa o tym, jak być wyznawcą Jezusa we współczesnym świecie – mówił Sergiej Czapnin, redaktor „Dziennika Patriarchatu Moskiewskiego”. O roli mediów w ewangelizacji współczesnego świata dyskutowali dziennikarze z Polski i Rosji na UKSW 30 listopada, w trzecim dniu konferencji „Przyszłość chrześcijaństwa w Europie. Rola Kościołów i narodów Polski i Rosji”.
Uczestnicy dyskusji byli zgodni – chrześcijańskie media mają przeciwstawiać się sekularyzacji, pomagać swoim społeczeństwom w zachowaniu tożsamości, przekazywać Ewangelię, uczyć jak żyć mimo fali sekularyzacji.
Ewa Czaczkowska, inicjatorka portalu Areopag 21.pl stwierdziła, że obecnie Kościół w Polsce przeżywa trudny, być może przełomowy, czas. Jego obraz w mediach jest bardzo negatywny, wiąże się z takimi zjawiskami jak przypadki pedofilii wśród księży. W tej sytuacji ważne są kontakty z dziennikarzami świeckimi tak, aby prawdziwie relacjonowali pewne wydarzenia. Wobec dążenia środowisk liberalnych do zmiany mentalności Polaków, czemu przeciwstawia się Kościół i tradycja, konieczna jest aktywność mediów katolickich do wzmocnienia słabego PR Kościoła.
Zdaniem Aleksandra Szczipkowa, redaktora naczelnego portalu religare.ru, media konfesyjne powinny przeciwstawiać się sekularyzacji i dbać o zachowanie tożsamości chrześcijańskiej swoich narodów. Jego zdaniem Polska i Rosja są obecnie bardziej chrześcijańskimi krajami niż Francja, a powrót do chrześcijańskiej tożsamości Europy zacznie się od Wschodu. Gość z Rosji mówił o znamiennym dla prawosławnych w Rosji łączeniu przywiązania do tradycyjnych wartości z typowym dla lewicy przekonaniem o konieczności sprawiedliwego podziału dóbr. Wskazał też na wspólne poglądy patriarchy Cyryla i papieża Franciszka dotyczące wiary i relacji społeczno-ekonomicznych. – Naszym zadaniem jest przekazywanie tych idei – podkreślił Szczipkow.
Adam Hlebowicz, dyrektor Radia Plus – Gdańsk podkreślił, że podstawowym zadaniem mediów jest przekazanie kerygmatu, Dobrej Nowiny, sprawy polityczne i społeczne powinny zejść na dalszy plan.
Eugeniusz Czykwin, redaktor naczelny „Przeglądu Prawosławnego” stwierdził, że chrześcijańskie media powinny przypominać odbiorcom czym jest Kościół – czyli nie wyłącznie instytucją, odpowiedzialną za wiele rzeczy, a rzeczywistością duchową. Julia Zajcewa z Agencji Informacyjnej „Blagovest Info“ mówiła z kolei, że media w Rosji postrzegają chrześcijaństwo jako zbiór obrzędów, zdarza się nawet, że sami ludzie Kościoła nie mówią o Chrystusie, a wartościach, w oderwaniu od Niego.
Dla Siergieja Czapnina, redaktora „Dziennika Patriarchatu Moskiewskiego” i zastępcy głównego redaktora Wydawnictwa Patriarchatu, głównym zadaniem mediów wyznaniowych jest pokazanie, jak być chrześcijaninem we współczesnym świecie. – W Rosji wiele pisze się o teorii, brakuje przykładów z życia konkretnych ludzi, świadectwa – powiedział. Dodał, że w jego kraju po upadku komunizmu ochrzciło się dziesiątki milionów osób, ale nie otrzymało dogłębnej formacji religijnej. Przestrzegał przed zjawiskiem prawosławia politycznego, prezentowanego przez „aktywistów” i dostrzegł analogię takiej tendencji z islamizmem. Opowiadał o zderzeniu pokojowego chrześcijaństwa z radykalnym islamem i przytoczył liczby – tylko w listopadzie w Tatarstanie spłonęły cztery cerkwie. Jego zdaniem, jedynym wyjściem w tych warunkach jest głębokie ukształtowanie światopoglądu chrześcijańskiego wiernych.
Uczestnicy spotkania zastanawiali się także nad przyszłą współpracą. Prezes KAI Marcin Przeciszewski zaproponował spotkanie dziennikarzy polskich i rosyjskich w przyszłym roku. Siergiej Czapnin, aprobując pomysł stwierdził, że najlepszym rozwiązaniem i szansą zbliżenia byłaby wówczas, gdy rosyjscy dziennikarze zrobią materiały o Kościele w Polsce, zaś Polacy o życiu prawosławnych w Rosji.
Spotkanie rozpoczęło się od prezentacji uczestników. Siergiej Czapnin, redaktor „Dziennika Patriarchatu Moskiewskiego”, zastępca głównego redaktora Wydawnictwa Patriarchatu mówił, że jego periodyk, wydawany w 16 tys. egzemplarzach, ukazywał się jeszcze w czasach radzieckich. Jest on bezcennym źródłem historii, ale patriarcha Cyryl życzył sobie jego uwspółcześnienia. Obecnie pismo składa się z dwóch części – publikuje dokumenty i oficjalne stanowiska, w drugiej pokazuje problemy życia cerkiewnego, kultury i in.
Aleksander Szczipkow, prezes Klubu Dziennikarzy Prawosławnych, redaktor naczelny zasobu internetowego religare.ru poinformował, że jego pracownicy zajmują się z jednej strony polityką, z drugiej – życiem Kościoła. Organizują opinię publiczną, walczą z biurokracją, dwa lata walczyli o to, by państwo zgodziło się na odprawianie liturgii w twierdzy pietropawłowskiej w Petersburgu, trzy lata zmagali się o wybudowanie cerkwi w miejscu, gdzie znajdowało się krematorium w Leningradzie. W czasie blokady miasta podczas II wojny światowej spalono w nim ciała 800 tys. ofiar głodu i chorób.
Eugeniusz Czykwin, redaktor naczelny „Przeglądu Prawosławnego” opowiadał o początkach pisma. Jego redaktorzy wywodzą się z Bractwa Młodzieży Prawosławnej, której członkowie skupiali się wokół obecnego abp Jeremiasza. Miesięcznik nie tylko formuje świadomość, czym jest Kościół prawosławny, ale też podtrzymuje tożsamość narodową Białorusinów, Ukraińców, Łemków, którzy w większości są prawosławni.
Julia Zajcewa, korespondentka Agencji Informacyjnej „Blagovest Info“ opowiedziała o agencji, która istnieje dzięki wsparciu Kirche in Not, powstała w 1995 r. i informuje o życiu religijnym wszystkich Kościołów i związków wyznaniowych w Rosji.
Aleksander Wasyluk zaprezentował portal cerkiew.pl, który istnieje od 11 lat, tworzy go 40 wolontariuszy, wywodzących się Bractwa Młodzieży Prawosławnej. Zespół stworzył unikatowy portal orthphoto.pl, na którym zgromadzonych jest 70 tys. zdjęć, ukazujących życie prawosławnych wspólnot, nie tylko w Polsce.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.