Drukuj Powrót do artykułu

Dz 9,32-43: Duch Święty – Moc od zmartwychwstałego Pana, którą Piotr uzdrawia sparaliżowanych i wskrzesza umarłych

18 sierpnia 2024 | 18:50 | ks. mgr lic. Sławomir Bromberek, ks. dr Marcin Chrostowski Ⓒ Ⓟ

Sample Archiwum prywatne ks. Sławomira Bromberka

Tekst w przekładzie Biblii Tysiąclecia (wyd. 5)

32Kiedy Piotr odwiedzał wszystkich, przyszedł też do świętych, którzy mieszkali w Liddzie. 33Znalazł tam pewnego człowieka imieniem Eneasz, który był sparaliżowany i od ośmiu lat leżał w łóżku. 34«Eneaszu – powiedział do niego Piotr – Jezus Chrystus cię uzdrawia, wstań i zaściel swoje łóżko!» I natychmiast wstał. 35Widzieli go wszyscy mieszkańcy Liddy i Szaronu i nawrócili się do Pana.

36Mieszkała też w Jafie pewna uczennica imieniem Tabita, co znaczy Gazela. Czyniła ona dużo dobrego i dawała hojne jałmużny. 37Wtedy właśnie zachorowała i umarła. Obmyto ją i położono w izbie na piętrze. 38Lidda leżała blisko Jafy; gdy więc uczniowie dowiedzieli się, że jest tam Piotr, wysłali do niego dwóch posłańców z prośbą: «Przyjdź do nas niezwłocznie» 39Piotr poszedł z nimi, a gdy przybył, zaprowadzili go do izby na górze. Otoczyły go wszystkie wdowy i pokazywały mu ze łzami w oczach chitony i płaszcze, które zrobiła im Gazela za swego życia. 40Po usunięciu wszystkich Piotr upadł na kolana i modlił się. Potem zwrócił się do zwłok i rzekł: «Tabito, wstań!» A ona otwarła oczy i zobaczywszy Piotra, usiadła. 41Piotr podał jej rękę i podniósł ją. Zawołał świętych i wdowy i ujrzeli ją żywą. 42Wieść o tym rozeszła się po całej Jafie i wielu uwierzyło w Pana. 43[Piotr] zaś jeszcze przez dłuższy czas przebywał w Jafie u niejakiego Szymona, garbarza.

Krytyka literacka

Po opisach wydarzeń związanych z nawróceniem Szawła (Dz 9,1-30) oraz summarium zawartym w Dz 9,31 hagiograf przechodzi do opowiadań związanych z działalnoscią św. Piotra. Niniejszy fragment stanowi jakby pierwszą część – można powiedzieć o charakterze introdukcyjnym – związaną z dziełem ewangelizacyjnym na zachodnich terenach przylegających do wybrzeża Morza Śródziemnego. Te dwie sceny, z których jedną umieszczono w Liddzie, a drugą w Jafie, należy zaliczyć do gatunku tzw. opisów cudów, których nie brak w Ewangeliach synoptycznych, a które w swoim przesłaniu i w swojej strukturze je bardzo przypominają.

W analizowanej perykopie biblijnej nie ma większych różnic tekstualnych, jeśli chodzi o starożytne rękopisy dotyczące Dz. Jedynie w. 38 ma pewne różnice w swoim zapisie, jeśli chodzi o to, czy było posłanych do św. Piotra dwóch mężów (gr. duo andras) do Liddy, czy ogólne sformułowanie (krótsze); że zostali tam wysłani posłańcy, bez określenia ich płci i liczby. Większość najważniejszych manuskryptów oraz tłumaczeń przekazuje czytelnikowi ów pierwszy wariant – z zapisem, że było to dwóch mężów.

Sam tekst zasadniczo można podzielić na dwie części, odpowiednio do miejsc i okoliczności poszczególnych wydarzeń:

  • Dz 9,32-35 – uzdrowienie Eneasza w Liddzie;
  • Dz 9,36-43 – wskrzeszenie Tabity w Jafie.

Orędzie teologiczne

Pierwsza scena związana z uzdrowieniem Eneasza została umieszczona w miejscowości Lidda/Lidia, znana w Starym Testamencie jako Lod (współcześnie ta miejscowość nosi właśnie taką nazwę), a w czasach rzymskich jako Diospolis. Ta osada była i jest położona około 17 kilometrów na południowy zachód od Jafy (Joppy), która jest usytuowana w dolinie Ajalonu, w miejscu, gdzie otwiera się ona na równinę Szaron. W roku 66 oraz w 68 po Chr. Lidda była dwukrotnie niszczona w czasie działań wojennych przez legiony Imperium Rzymskiego. Tam też jeszcze przed tymi tragicznymi wydarzeniami udał się Piotr. Uczynił to gdyż zapewne istniała już tam bliżej nieokreślona wspólnota wyznawców Chrystusa, których z racji przyjęcia Chrztu św. i uczestnictwa w pierwotnym Kościele, nazywano zwyczajowo świętymi (por. np.: 9,13.41; 20,32; 26,10). Taką nazwą posługiwał się również św. Paweł w swoich listach, kiedy kierował swoje słowa do współwyznawców (por. np. Rz 1,7; 1 Kor 6,1; Ef 1,1; Flp 1,1; Kol 1,2 itd.). W tej miejscowości Szymon Piotr spotkał chorego Eneasza, sparaliżowanego od ośmiu lat, który najprawdopodobniej był judeochrześcijaninem, chociaż nosił greckie imię. W onomastyce imię Eneasz jest zwykle tłumaczone jako: chwalący, wyrażający uznanie lub cieszący się uznaniem. Jako że te tereny były mocno zhellenizowane, nie dziwił nikogo fakt noszenia niehebrajskich imion, a imię Eneasz było znane już w czasach Homera (VIII w. przed Chr.), gdyż bohater o takim imieniu występuje w Iliadzie.

Na uwagę zasługuje fakt, że św. Piotr tego uzdrowienia dokonał mocą Chrystusa – nie uczynił tego sam od siebie – ale właśnie za przyczyną Zbawiciela, przywołując Jego moc. Podobnie pierwszy z Apostołów czynił już wcześniej, jak np. w przypadku uzdrowienia chromego (por. Dz 3,6-9). Sam opis uzdrowienia Eneasza wydaje się być literacką konwencją podobną do relacji, jakie zostały zawarte w Ewangelii wg św. Łukasza, jak np. uzdrowienie teściowej Piotra (por. Łk 4, 38-39) czy uzdrowienie paralityka, któremu także każe przejść do natychmiastowego działania (por. Łk 5, 17-26).

Kolejna scena, tym razem wskrzeszenia, rozegrała się w Jafie, która w oryginalnym zapisie w jez. greckim Dziejów Apostolskich występuje pod nazwą Joppa. W starożytności była to miejscowość położona bezpośrednio nad Morzem Śródziemnym, służąca przez wiele wieków jako port morski, obecnie jest to jedna z dzielnic współczesnego Tel Awiwu. Należy rozumieć, że również tam już u zarania pierwotnego Kościoła istniała jakaś wspólnota wyznawców Chrystusa. Można tak sądzić po określeniu zmarłej jako uczennicy (grec. mathētria) w domyśle: Jezusa, gdyż tego rodzaju sposób nazywania naśladowców Zbawiciela był zwyczajowo stosowany przez autora Dziejów (por. np.: 6,2.7; 9,1.10.19.26.38; 11,26.29 itd.).

Zmarła kobieta musiała się cieszyć wielką estymą i uznaniem w swoim środowisku, gdyż zostaje dość precyzyjnie opisane jej życie i działalność. Nie dosyć, że hagiograf przetłumaczył jej aramejskie imię Tabita na język grecki: Dorkas (w jęz. polskim – Gazela), to wnikliwie objaśnił jej działalność, tzn., że była niewiastą niezwykle dobrą i hojną oraz że w życiu zajmowała się haftowaniem, szyciem i rękodzielnictwem. Jej fachowość musiała być wysoko oceniana, gdyż jest wzmianka o prezentacji jej kunsztu krawieckiego (por. w. 39). Zapewne była wdową, gdyż nie ma żadnych wzmianek o mężu, natomiast dwukrotnie w tekście zostały wspomniane kobiety tego stanu, które uczestniczyły w tych wydarzeniach (w. 39.41). Niezwykłość i znaczenie tej osoby spowodowały, że gdy pierwsi wyznawcy Chrystusa dowiedzieli się o pobycie św. Piotra w Liddzie, posłali dwóch swoich przedstawicieli po niego. Znamienne jest, że narrator wspomniał ich liczbę, gdyż mogło to wynikać jeszcze ze starotestamentalnej praktyki, aby świadectwo danej sprawy było oparte na orzeczeniu dwóch świadków. Wynikać też mogło to już z praktyki nowotestamentalnej, a konkretnie z czasów publicznej działalności Jezusa, który posyłał po dwóch uczniów przed sobą (por. np. Łk; 10,1; 22,8; podobnie w przypadku Jana Chrzciciela – por. Łk 7,18-19).

Gościność w kulturze semickiej była powszechnie znana, dlatego nie powinien dziwić fakt, że ci posłańcy wywierali presję, aby Apostoł, udał się z nimi jak najszybciej do Jafy. Mogło to wynikać z sytuacji już poczynionych przygotowań funeralnych, gdyż w tamtejszym środowisku i klimacie obrzędy pogrzebowe były przeprowadzane jak najszybciej, choćby ze względu na panującą tam wysoką temperaturę. Sam św. Piotr udał się niezwłocznie do sali, w której miały miejsce rytuały ostatniego pożegnania, aby tam dokonać kolejnego cudu. Wielu komentatorów uważa, że sceneria wskrzeszenia Tabity do złudzenia przypomina inną scenę zawartą w Ewangelii wg. św. Marka, dotyczącej przywrócenia do życia 12-letniej dziewczynki (por. Mk 5,35-43). Tam również Jezus wyprasza zgromadzonych z pomieszczenia, gdzie spoczywało dziecko, zostawiając tylko przy sobie jego rodziców i Apostołów, których zabrał wtedy ze sobą. Uczeni zwracają też uwagę na podobieństwo fonetyczne słów: u Marka jest wezwanie w jęz. aramejskim – talitha kum, czyli – dziewczynko, mówię ci, wstań! (Mk 5,41) a w Dziejach Piotrowe zawołanie – Tabito, wstań! (w jęz. aram. Tabita kum – Dz 9,40). Nie jest to jednakże jakiś literacki zabieg, ustalony schemat, lecz wiąże się raczej z analogią sytuacji, które mogły nasuwać pisarzowi biblijnemu identyczne sformułowania.

W podsumowaniu tych wydarzeń narrator zapisał, że św. Piotr zamieszkał u niejakiego Szymona, garbarza (9,43), który będzie jeszcze wspominany w kolejnej scenie związanej z powołaniem setnika Korneliusza (por. Dz 10,6.17.32). Generalnie nie było to jakieś nadzwyczajne miejsce, gdyż ze wzgledu na specyfikę wykonywanego zawodu oraz przede wszystkim zapachu, garbarnie były z reguły sytuowane na obrzeżach wsi czy miasteczek. Na to wskazuje tekst Dz 10,6, w którym jest mowa, iż ów Szymon miał swój zakład nad morzem. Sam zawód nie był jakoś szczególnie napiętnowany przez pobożnych Żydów, o ile był wykonywany z zachowaniem przepisów dotyczących rytualnego uboju. Wiadomo jednak, że faryzeusze podchodzili do tego zawodu sceptycznie, uważając go za podejrzany, a w kontakcie międzyludzkim – o dużym ryzyku zanieczyszczenia rytualnego.

W opisach zarówno pierwszego jak i drugiego wydarzenia zostało podkreślone duże oddziaływanie tych cudów na lokalną społeczność (por. Dz 9,35.42). Za ich przyczyną wielu zwróciło się w kierunku wiary w Chrystusa, co zostało dobitniej podkreślone w drugiej odsłonie: wielu uwierzyło w Pana (9,42). W głębszym znaczeniu należy pamiętać, że św. Piotr był tylko Bożym narzędziem w rozwoju i ekspansji chrześcijaństwa u jego poczatków. Tutaj niewątpliwe wielką rolę odegrał Duch Święty. Choć w niniejszych tekstach nie został wspomniany bezpośrednio, to właśnie Jego mocą mógł św. Piotr dokonać tych niezwykłych znaków, uzdrawiając Eneasza i wskrzeszając Tabitę.

Komentarz Ojców Kościoła

Cechą narracji św. Łukasza jest to, że subtelnie rysuje podobieństwa między Jezusem a apostołami. Dydym Ślepy dostrzega podobieństwa między uzdrowieniem Eneasza a uzdrowieniem chromego przy sadzawce Betesda. Narracja Dz czerpie z terminologii zawartej w synoptycznym opisie uzdrowienia paralityka, a słownictwo Łukasza jest szczególne dla obu narracji (Łk 5,17-26 i par.).

Prawie wszystkie z siedmiu opisów uzdrowienia paralityka w Nowym Testamencie zawierają aluzję do grzechu (oprócz przywołanych wcześniej, zob. Dz 3,1-10; 9,32-35; 14,8-10). Relacja o wskrzeszeniu Tabity zawiera, oprócz przypomnienia dźwięku (Talitha) w relacji Marka o wskrzeszeniu martwego dziecka przez Jezusa (Mk 5,21-24, 35-42), liczne aluzje zarówno do narracji Marka, jak i do opowieści o wskrzeszeniu zmarłych przez Eliasza i Elizeusza. Przykłady: Piotr wysyła wszystkich z pokoju (Dz 9,40; Mk 5,40) i modli się (1 Krl 17,20; 2 Krl 4,33). Tabita otwiera oczy (2 Krl 4,35) i wstaje (Łk 7,15). Piotr bierze ją za rękę (Mk 5,41) i przedstawia ją „świętym i wdowom” (1 Krl 17,23; 2 Krl 4,36).

Dotknięta ręką Piotra, Tabita powstała (św. Beda Czcigodny) ze śmierci do życia, przypominając przejście od Prawa do Ewangelii (Arator). Modląc się, Piotr nakazał jej wstać, a ona została najpierw przywrócona do świadomości, a następnie do aktywności (św. Jan Chryzostom, św. Beda Czcigodny) jako akt Bożego miłosierdzia dla tego, który był miłosierny (św. Cyprian z Kartaginy). Pobyt Piotra przez wiele dni u biednego garbarza z Joppy pokazuje jego identyfikację z pokornymi ubogimi (św. Jan Chryzostom).

9,34: Powstań i zaściel łóżko: św. Beda Czcigodny: Kiedy Piotr uzdrowił Eneasza z paraliżu, nakazał mu natychmiast wstać i pościelić łóżko. Duchowo oznacza to, że ten, kto przyjął do swego serca mocny fundament wiary, nie tylko otrząśnie się z letargu, w którym leżał bezczynnie, ale także wykona dobre uczynki, w których będzie mógł odpocząć po trudach (Komentarz do Dziejów Apostolskich 9.34)

9:36 Tabita, co oznacza Dorkas, czyli Gazela

Opatrzność w imionach: św. Jan Chryzostom: Nie bez celu pisarz poinformował nas o imieniu kobiety, ale zrobił to, aby pokazać, że jej charakter pasował do jej imienia – była aktywna i czujna jak gazela. Ponieważ wiele imion jest nadawanych przez opatrzność, jak często wam mówiliśmy. „Była pełna”, mówi, »dobrych uczynków«. Nie tylko jałmużny, ale także „dobrych uczynków”, zarówno ogólnie, jak i tego dobrego dzieła w szczególności, „które Dorkas uczyniła, gdy była z nimi”. Cóż za pokora! W przeciwieństwie do nas, oni wszyscy byli razem, a ona pracowała i szyła ubrania (Homilie na temat czynów Apostolskich 21).

Prawdziwa sława: św. Jan Chryzostom: Jeśli chcesz być zapamiętany i zależy ci na prawdziwej reputacji, naśladuj ją i buduj takie gmachy, nie wydając pieniędzy na martwą materię, ale okazując wielką hojność w stosunku do bliźnich. Jest to pamięć godna podziwu i przynosząca wielkie korzyści (Homilie do Księgi Rodzaju 30.8).

Zdjęcia przybliżające świat Biblii: fotografie w załączniku ukazują współczesny Tel Awiw i miejsca działalności św. Piotra.

Literatura poszerzająca:

  • Ancient Christian Commentary on Scripture, t. 5: John 11–21, red. F. Martin, T.C. Oden, Downers Grove, IL 2006, 114-115.
  • Dąbrowski, E., Dzieje Apostolskie. Wstęp – Przekład z Oryginału – Komentarz, Pismo Święte Nowego Testamentu 5, Poznań 1961, 306-307;
  • Fitzmyer, J.A., The Acts of the Apostles. A new Translation with Introduction and Commentary, The Anchor Bible 31, New Haven 1998, 442-446;
  • Kurz, W., Dzieje Apostolskie. Katolicki Komentarz do Pisma Świętego, Poznań 2021, 170-174.

Opracowali: ks. mgr lic. Sławomir Bromberek, ks. dr Marcin Chrostowski

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.