Dzieci pierwszokomunijne na jubileuszu katedry włocławskiej

Przez trzy dni, od 8 do 10 czerwca do katedry włocławskiej z racji jej jubileuszu 600-lecia konsekracji pielgrzymowały dzieci pierwszokomunijne z trzech rejonów diecezji: włocławskiego, sieradzkiego i konińskiego. Ogółem przybyło ok. 3500 maluchów, do których należy doliczyć ich nauczycieli, katechetów, rodziców i duszpasterzy.

Mszy św. dla poszczególnych grup przewodniczył: w środę bp Bronisław Dembowski, a w czwartek i piątek bp Wiesław Mering.

Pielgrzymka składała się z dwóch części. Rozpoczynała się specjalnie przygotowanym dla dzieci programem artystycznym o charakterze ewangelizacyjnym. Zabawa, śpiewy, katecheza ilustrowana scenkami w wykonaniu dzieci w sposób obrazowy wyrażały radość z przyjęcia Chrystusa do serc w Komunii św. i zachęcały do trwania w wiernej przyjaźni z Jezusem.

Mały Paweł z Lubrańca zapytany o swoją pierwszą Komunię świętą mówił o radości z przyjęcia Pana Jezusa do serca. Jego rodzice podkreślali, że sama idea pielgrzymki do katedry niesie z sobą możliwość zapoznania dzieci z najważniejszym i tak historycznym kościołem diecezji, a sposób organizacji tego święta w atmosferze chrześcijańskiej radości uznali za trafiony pomysł, dzięki któremu dzieci zapamiętają to wydarzenie na długo.

Animacją muzyczną i prowadzeniem spotkania z dziećmi zajął się o. Łukasz Buksa OFM z włocławskiego klasztoru. Franciszkanin rozgrzewał dziecięce głosy i serca zarówno na starym włocławskim rynku, gdzie dzieci zgromadziły się w środę, w auli seminarium duchownego, gdzie z powodu złej pogody spotkania odbyły się w czwartek i piątek, jak i podczas liturgii w katedrze.

Msza św. poprzedzona procesją z relikwiami bł. Hiacynty i Franciszka – fatimskich dzieci, stanowiła drugą część pielgrzymki. Także homilie głoszone w te dni do dzieci miały charakter żywiołowego dialogu między dziećmi a kaznodzieją.

Bp Wiesław Mering nie krył zadowolenia i wzruszenia z tak licznego i entuzjastycznego udziału dzieci w pielgrzymce. „Katedra dawno nie widziała tylu radosnych, dziecięcych serc. W krajach zachodnich taki widok wywołałby niedowierzanie i szczęście zarazem” – mówił biskup włocławski. Do rodziców apelował zaś o dobre wychowanie dzieci. – Siłą rodziny musi być Chrystus! – powiedział bp Mering i wyraził swoją wielką radość z obecności tak wielu małych diecezjan, przypominając, że to właśnie oni stanowią nadzieję Kościoła. „Nie dajcie sobie odebrać Chrystusa, nie pozwólcie wyrwać Go sobie z serc!” – wzywał hierarcha.