Dzięki KSM wielu odnalazło sens życia – jubileusz w Pelplinie

Od piątku do niedzieli, 25 listopada, w Pelplinie świętowano 20 lat działalności Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży (KSM) diecezji pelplińskiej. Diecezjalny asystent KSM ks. prałat Antoni Bączkowski podczas uroczystej gali powiedział, że dzięki Stowarzyszeniu „wielu odnalazło sens swojego życia przez odczytanie swojego powołania, w tym dalszej drogi życiowej w małżeństwie, w kapłaństwie, w życiu zakonnym”.

Obchody połączone były z XXI Zjazdem Diecezjalnym KSM. Zjazd Diecezjalny jest najwyższą władzą Stowarzyszenia w diecezji. Podczas spotkania omówiono i podjęto decyzje dotyczące działalności Stowarzyszenia na kolejny rok. Zjazd i obchody rocznicowe połączone były z dorocznym świętem patronalnym KSM obchodzonym w Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Odbyła się też uroczysta gala, na którą przybyli także dawni członkowie Stowarzyszenia.

We wprowadzeniu przypomniano, że I Zjazd KSM w diecezji pelplińskiej odbył się 12 grudnia 1992 r. pod przewodnictwem biskupa pelplińskiego Jana Bernarda Szlagi. W ciągu 20 lat istnienia w rekolekcjach uczestniczyło ponad 3 tysiące młodych osób. Oprócz tradycyjnych form duszpasterstwa, KSM w diecezji pelplińskiej organizuje rekolekcje „w drodze”, czyli rajdy rowerowe połączone z formacją uczestników rajdu. Parafialne oddziały KSM włączają się w apostolstwo, w tym w obchody Dnia Papieskiego. Podczas gali przypomniano, że formy działania Stowarzyszenia, w tym cotygodniowe spotkania formacyjne, akcje charytatywne, apostolat modlitwy odbywają się pod wspólnym hasłem: „Przez cnotę, naukę i prace służyć Bogu i Ojczyźnie – gotów!”.

Przypomniano, że w tym roku, w październiku członkowie KSM zainicjowali różaniec za kapłanów.

Asystent kościelny KSM w diecezji pelplińskiej, ks. prałat Antoni Bączkowski, powiedział, że bogate doświadczenie Stowarzyszenia w ciągu minionych dwudziestu lat daje wiele powodów do radości, gdyż „wielu odnalazło sens swojego życia przez odczytanie swojego powołania, w tym dalszej drogi życiowej w małżeństwie, w kapłaństwie, w życiu zakonnym”. Właśnie ludzie, „którzy byli w tym dziele przed laty i są dzisiaj”, zdaniem kapłana „są największym skarbem KSM-u”.

Odnosząc się do współczesnych zadań Stowarzyszenia asystent kościelny powiedział, że „dziś KSM musi na nowo odkrywać swoje piękno i bogactwo w sobie, co jest zadaniem apostolskim, potrzeba formowania dojrzałych chrześcijan i budowania pięknego i lepszego świata”. Ks. Bączkowski przypomniał, że obecny KSM jest spadkobiercą przedwojennego KSM-u.

Spotkanie przeplatane było świadectwami i wspomnieniami dawnych członków KSM z pracy w parafiach, w zarządzie diecezjalnym i rekolekcji. „Wszystko co teraz mamy i czym jesteśmy bezpośrednio zawdzięczamy Panu Bogu, ale pośrednio KSM-owoi” – powiedzieli dawni członkowie KSM, którzy dzisiaj są małżeństwem a poznali się na rekolekcjach, pochodzą zaś z przeciwległych rejonów diecezji. Małżonkowie, którzy mają za sobą 8 lat wspólnej drogi życiowej i troje dzieci, zaświadczyli, że dzięki formacji zrozumieli, że „miłość może się w małżeństwie rozrastać, nie musi mieć swojego apogeum w dniu ślubu”.

Podczas Mszy św. w katedrze 25 nowych członków Stowarzyszenia złożyło ślubowanie. Obecnie należy do KSM ponad 700 osób, skupionych w 50 oddziałach parafialnych.