Drukuj Powrót do artykułu

Dzięki Papieżowi bez strzału w Iraku

13 marca 2003 | 15:53 | ml //per Ⓒ Ⓟ

Trudno powiedzieć, w jakim stopniu, ale na pewno i zasługą Jana Pawła II jest fakt, że do tej pory nie oddano w Iraku żadnego strzału – uważa przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” abp Renato Martino.

W wywiadzie dla „Corriere della sera” były wieloletni stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ wyraża zadowolenie z odroczenia głosowania w Radzie Bezpieczeństwa nad nową rezolucją. – Wszystko, co oddala działania wojenne, jest pożądane. Im więcej będzie czasu, tym lepiej będzie można ocenić sytuację i podjąć odpowiednie decyzje – mówi abp Martino. Dodaje, że „z upływem czasu może także wzrosnąć u władz amerykańskich posłuch dla światowej opinii publicznej”.
Watykański dyplomata krytykuje naciski, jakie Stany Zjednoczone i Francja próbują wywrzeć na państwach, których przedstawiciele zasiadają w Radzie Bezpieczeństwa, ponieważ stanowi to zamach na zasadę równych praw członków ONZ. Arcybiskup nie wyklucza, że sprawa kryzysu irackiego mogłaby trafić na forum Zgromadzenia Ogólnego, co pozwoliłoby całej wspólnocie międzynarodowej wziąć na siebie odpowiedzialność za jego rozwiązanie.
– Gdyby jednak Stany Zjednoczone zdecydowały się bez zgody ONZ zaatakować Irak, byłby to najpoważniejszy cios zadany tej organizacji, nie tylko podważający jej wiarygodność, ale stawiający pod znakiem zapytania jej przyszłość – twierdzi abp Martino. Zwraca on też uwagę, że gdyby do ataku doszło w najbliższym czasie, z Iraku zostaliby wypędzeni także inspektorzy ONZ. Abp Martino nie traci nadziei, że dzięki apelom Jana Pawła II do wojny nie dojdzie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.