Dziękuję za waszą radość i wytrzymałość
20 sierpnia 2011 | 22:24 | rł (KAI Madryt), kg, pb / ju. Ⓒ Ⓟ
Ponad milion osób wzięło udział w modlitewnym czuwaniu pod przewodnictwem Benedykta XVI na lotnisku Cuatro Vientos w Madrycie. Spotkanie zostało przerwane przez bardzo silny wiatr i deszcz.
Przeczytaj pełny tekst papieskiego przemówienia »
Przez kilkanaście minut papież nie mógł kontynuować dopiero co rozpoczętego przemówienia. Ostatecznie, gdy wiatr nieco osłabł, Ojciec Święty poprzestał jedynie na pozdrowieniach w sześciu językach, dziękując zgromadzonym za ich wytrwałość.
Czuwanie modlitewne było jednym z centralnych punktów 26. Światowego Dnia Młodzieży.
Młodzież na lotnisku Cuatro Vientos, będącym jednocześnie bazą wojskową, zaczęła przybywać na wiele godzin przed rozpoczęciem wieczornego czuwania. Zgodnie z tradycją ŚDM młodzi powinni pielgrzymować na to wieczorne czuwanie. Z tej racji, iż ani metro ani podmiejska kolej nie mogłaby w tym samym czasie przewieźć tak ogromnej liczby pasażerów, młodzi mogli jedynie dojechać w okolice lotniska, a następnie pieszo przejść na jego teren.
Wchodząc na lotnisko każdy z zarejestrowanych pątników otrzymała torbę z jedzeniem, by na miejscu móc zjeść kolację oraz śniadanie, bowiem w tym samym miejscu w niedzielę pod przewodnictwem Benedykta XVI sprawowana będzie Msza św. na zakończenie ŚDM. Do dyspozycji pielgrzymów oddana została powierzchnia porównywalna z 48 boiskami do piłki nożnej. Na miejscu utworzono 8 stref z sanitariatami oraz z namiotami pierwszej pomocy. Prócz tego dla osób niepełnosprawnych przygotowane zostały dwa specjalne sektory w bezpośredniej bliskości ołtarza: jeden dla osób niepełnosprawnych fizycznie i mentalnie drugi dla niewidomych i niesłyszących. Na lotnisku zgromadziło się według organizatorów ponad milion osób, hiszpańskie media informowały natomiast, że liczba ta sięgać może nawet dwóch milionów. Wśród uczestników modlitwy był hiszpański następca tronu książę Filip, z małżonką Letycją.
Pierwszych godzin na Cuatro Vientos nie ułatwiała pogoda. Temperatura przekraczała w słońcu 40 stopni Celsjusza, a władze miasta ogłosiły pomarańczowy alarm ze względu na panujące w Madrycie upały. Przebywającym na miejscu strażakom wydano rozkaz, by polewali młodzież wodą.
Ok. godz. 18.00 rozpoczęło się przygotowanie do modlitewnego czuwania. Składały się na niego świadectwa młodych z całego świata, śpiew w wykonaniu różnych grup muzycznych a także pokazy video. Prezentowane filmy dotyczyły takich zagadnień jak pomoc ubogim czy celibat. Pojawił się także krótki film dotyczący obecności Jana Pawła II na tym lotnisku w 2003 r. i ŚDM, które odbyło się w Santiage de Compostela w 1989 r.
Młodzi przybyli na miejsce celebry z tysiącami narodowych flag i transparentów. Jeszcze przed przyjazdem papieża wielokrotnie wykrzykiwali na jego cześć. Ojciec Święty przyjechał na lotnisko spóźniony o pół godziny i nie objechał poszczególnych sektorów, ale udał się bezpośrednio w okolice ołtarza. Ma on powierzchnię 200 metrów kwadratowych a schronienie przed słońcem zapewnia papieżowi ogromne metaliczne drzewo.
Gdy papież wchodził na podium ołtarzowe witał się ze stojącymi tam młodymi ludźmi. W tym czasie słynny w Hiszpanii chór Orfeón Donostiarra wykonał hymn ŚDM w Madrycie. Orkiestra, towarzyszącą młodzieży, składała się z ok. 700 muzyków z całej Hiszpanii, którzy odpowiedzieli na zaproszenie komitetu organizacyjnego, by specjalnie na tę okazję stworzyć wyjątkowy zespół.
Benedykta XVI przywitała dwójka młodych ludzi. W krótkich słowach podziękowali oni papieżowi za obecność wśród nich, stwierdzając, że napełnia ich to głęboką radością. „Jako Następca Piotra przybyłeś, aby umocnić nas w wierze swoim nauczaniem. Dziękujemy Ci za twoją hojność i miłość do nas” – mówił jeden z młodych. Nawiązując do orędzia Benedykta XVI na 26. ŚDM w Madrycie młoda dziewczyna przypomniała, że papież chciał zaprosić młodzież do tego, aby przyjęli krzyż, znak miłości Bożej, jako źródło nowego życia. „Bez Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał, nie ma zbawienia. Dlatego chcemy rozpocząć to czuwanie przyjmując krzyż, który pielgrzymował po całej Hiszpanii” – powiedziała.
Po tych słowach rozpoczęła się uroczysta intronizacja krzyża ŚDM. Na ołtarz wniosła go grupa 10 młodych ludzi, po dwóch z każdego kontynentu. Krzyż ustawiony został w widocznym miejscu, tuż obok ikony ŚDM – Matki Bożej z Dzieciątkiem – i otoczony świecami. Nastąpiła chwila ciszy, podczas której zgromadzeni na placu młodzi adorowali krzyż.
Następnie pięcioro młodych ludzi podeszło do papieża, by zadać mu pytania. Paul z Anglii, który przyznał, że niedawno się nawrócił, zauważył, iż wielu współczesnych nie potrafi zrozumieć, że Chrystus jest jedynym zbawicielem świata i Tym, którego szuka każdy człowiek. Dlatego poprosił Benedykta XVI, by ten wyjaśnił kim naprawdę jest Jezus Chrystus, w jaki sposób odpowiada tym, którzy go szukają.
Rosalyn z Keni powiedziała, że poświęca wiele czasu, by pomóc potrzebującym, w tym ofiarom chorób w Kenii. Jak podkreśliła, gdy ludzie, którzy cierpią pytają ją, jak coś takiego może znajdować się w Bożym planie. „Nie potrafię im odpowiedzieć” – mówiła. Prosiła Ojca Świętego, by pomógł jej zrozumieć tę tajemnicę,
Robert zapytał o wartość małżeństwa we współczesnym społeczeństwie, natomiast Kritzia Santos zwracając się do papieża zastanawiała się jak ma być świadkiem Chrystusa, nie rezygnując z marzeń i pragnień. Ostatnie pytanie zadane zostało po niemiecku. Kathelina zaznaczyła, że szczególnie dzisiaj bardzo trudno jest być chrześcijaninem. „Chcę cię prosić o radę, co mogę zrobić, abym mogła być dobrą chrześcijańską na co dzień, w tym społeczeństwie, w którym przyszło mi żyć” – mówiła do Benedykta XVI.
Młodzi mogli na kilka chwil podejść do papieża, po czym po hiszpańsku odczytano fragment z Ewangelii według św. Jana „Ja jestem krzewem winnym, wy latoroślami”. Po słowach Chrystusa: „Trwajcie w miłości mojej” rozległy się długo niemilknące brawa.
Gdy papież rozpoczął odczytywanie przemówienia rozpętała się burza i zaczął padać intensywny deszcz. Nad lotniskiem Cuatro Vientos (Czterech Wiatrów) zaczął wiać tak silny wiatr, że papież musiał przerwać swoje przemówienie. Towarzyszące Ojcu Świętemu osoby starały się osłonić papieża kilkoma parasolami, co nie na wiele się zdało. Benedykt XVI nieszczególnie przejmował się całą sytuacją, często się uśmiechając.
Młodzież była wyraźnie zadowolona z padającego deszczu, który po godzinach oczekiwania w słońcu przyniósł im ulgę. Zamiast chronić się przed opadami młodzi śpiewali, wiwatowali na cześć papieża, machając jednocześnie flagami. Prowadzący uroczystość zwrócili się do młodych o cierpliwość zauważając, że stojący od południa na placu młodzi prosili o wodę. „Pan Bóg wysłuchał waszych modlitw” – powiedziała jedna z prowadzących uroczystość. Przez dłuższą chwilę w otoczeniu papieża trwała dyskusja czy można już rozpocząć kontynuowanie wygłaszanie przemówienia.
Po około kwadransie deszcz na tyle osłabł, że Benedykt mógł ponownie zwrócić się do młodych. Po hiszpańsku podziękował im za radość i wytrzymałość. „Nasza siła jest większa od deszczu. Dziękuję. Razem z deszczem Pan zsyła nam wiele błogosławieństw. Także w tym jesteście przykładem” – powiedział Benedykt XVI.
Zamiast jednak powrócić do tekstu przemówienia pozdrowił jedynie młodzież w sześciu językach. Po polsku powiedział: „Drodzy młodzi przyjaciele z Polski! To nasze modlitewne czuwanie przenika obecność Chrystusa. Pewni jego miłości zbliżcie się do Niego płomieniem waszej wiary. On was napełni swoim życiem. Budujcie wasze życie na Chrystusie i Jego Ewangelii. Z serca wam błogosławię”.
Następnie Ojciec Święty udał się do umieszczonej z tyłu ołtarza zakrystii. W tym czasie strażacy starali się poprawić naruszoną przez wiatr konstrukcję telebimu umieszczonego przy ołtarzu i usunąć zerwane fragmenty materiału.
Po kilku minutach papież powrócił na ołtarz w kapie i mitrze oraz z pastorałem a młodzi wnieśli kwiaty, które zostały umieszczone przed ołtarzem. Prowadzący uroczystość zapowiedział rozpoczęcie adoracji Najświętszego Sakramentu. Na specjalnym podnośniku spod ołtarza wyjechała monumentalna 500-letnia monstrancja z katedry w Toledo. Wykonana w złocie przez Enrique de Arfe na zlecenie kard. Francisco Jiméneza de Cisnerosa w XVI w. waży prawie 200 kg, i została sprowadzona do Madrytu specjalnie na czuwanie z młodzieżą.
Benedykt XVI, wraz ze zgromadzoną na lotnisku młodzieżą, przez kilka minut modlił się w ciszy po czym odmówił modlitwę, w której zawierzył młodzież Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. W modlitwie prosił Chrystusa, by spojrzał z miłością na zebranych młodych i otworzył dla nich odwieczne źródło Bożego miłosierdzia, które płynie z przebitego na krzyżu Serca Jezusa. „Młodzi posłuszni Twemu wezwaniu przybyli tutaj, by być z Tobą i adorować Cię żarliwym błaganiem. Poświęcam ich Twemu Sercu, by mogli być zbudowani i zakorzenieni w Tobie, by zawsze byli Twoi w życiu i w śmierci. Oby nigdy od Ciebie nie odstąpili. Uczyń ich serce według serca Twego. Ciche i pokorne, aby zawsze słuchali Twego głosu i Twych przykazań. Pełnili Twoją wolę i by pośród świata głosili Twoją chwałę, aby ludzie rozważając ich czyny chwalili Ojca, z którym żyjesz, szczęśliwy na wieki, w jedności Ducha Świętego, przez wszystkie wieku wieków” – zakończył modlitwę papież a na placu rozległy się oklaski.
Po udzieleniu przez Ojca Świętego błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem odśpiewano hymn „Amor de los Amores Cantemos”, skomponowany z okazji XXII Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego, który odbył się w Madrycie w 1911 r., dokładnie sto lat temu.
Zmierzając do zakrystii Ojca Świętego otoczyło najpierw kilkunastu a potem kilkudziesięciu młodych, którzy trzymali papieża za ręce i starali się zamienić z nim kilka słów. Papież wydawał się zadowolony z takiego nieoczekiwanego obrotu sytuacji. Gdy wreszcie ochronie udało się odciągnąć młodych ludzi Benedykt XVI pożegnał się ze zgromadzonymi życząc im dobrej nocy. „Wypocznijcie dobrze. Dziękuję za ofiarę, jaką uczyniliście i którą, w co nie wątpię, złożycie wielkodusznie Panu. Zobaczymy się jutro, jeśli Bóg pozwoli, na Eucharystii. Czekam na was wszystkich. Przeżyliśmy razem przygodę. Mocni w Chrystusie potrafiliśmy się oprzeć deszczowi. Zanim stąd odejdę, pragnę życzyć dobrej nocy wszystkim, abyście dobrze odpoczęli. Dziękuję – za poświęcenie , które uczyniliście, które czynicie i wszystko to wielkodusznie ofiarujcie Panu. Do jutra, jeśli Bóg tak zechce. Czekam na was wszystkich. Dziękuję wam, wspaniałym ludziom, jakimi jesteście, także tej nocy. Z Chrystusem można zawsze stawiać czoła doświadczeniom życiowym. Nie zapominajcie o tym. Jeszcze raz dziękuję wszystkim” – powiedział uśmiechnięty papież.
Gdy Benedykt XVI opuścił ołtarz nad lotniskiem rozpoczął się wspaniały pokaz sztucznych ogni, na co młodzi reagowali z niesłabnącym entuzjazmem.
Pielgrzymi pozostaną w większości na terenie lotniska-bazy wojskowej Cuatro Vientos przez całą noc. Do ich dyspozycji jest 30 kaplic eucharystycznych. W namiotach wyposażonych w pomieszczenie dla Najświętszego Sakramentu będą mogli modlić się i adorować Eucharystię nawet przez całą noc.
Przeczytaj pełny tekst papieskiego przemówienia »
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.