Dzień Modlitw za Kościół w Chinach w sanktuarium w Szeszan
25 maja 2009 | 15:08 | pb (KAI/UCAN) / ju. Ⓒ Ⓟ
Mimo utrudnień ze strony władz ok. 2 tys. wiernych przybyło 23 i 24 maja na obchody święta Maryi Wspomożycielki Wiernych do sanktuarium w Szeszan na przedmieściach Szanghaju.
W Dniu Modlitw za Kościół w Chinach modlili się oni także w intencji osób poszkodowanych w wyniku światowego kryzysu gospodarczego i epidemii świńskiej grypy.
Święto Maryi Wspomożycielki Wiernych, obchodzone 24 maja, wypadło w tym roku w niedzielę. Aby umożliwić katolikom udział w niedzielnych Mszach św. w parafiach, diecezja szanghajska zorganizowała doroczną pielgrzymkę w przeddzień święta, 23 maja.
Trwająca pół dnia pielgrzymka rozpoczęła się o godz. 8.30 rano na zboczu wzgórza, na którym stoi sanktuarium. Przewodniczył jej biskup pomocniczy Joseph Xing Wenzhi. Podążając za figurą Matki Bożej wierni weszli na szczyt, gdzie znajduje się bazylika Matki Bożej z Szeszan. Tam Mszy św. przewodniczył 93-letni biskup Szanghaju – Aloysius Jin Luxian. Koncelebrowało z nim ok. 50 księży. W czasie liturgii odmówiono „Modlitwę do Matki Bożej z Szeszan”, napisaną przed rokiem przez Benedykta XVI.
Nazajutrz bp Xing odprawił w bazylice Mszę św. z udziałem przedstawicieli seminarium duchownego, znajdującego się u stop wzgórza.
Podobnie jak w ub.r. władze chińskie starały się ograniczyć napływ wiernych do Szeszan. Od wejścia na teren sanktuarium do bazyliki byli rozstawieni policjanci, obserwujący ruch pielgrzymów, także za pośrednictwem kamer. Lokalne władze przestrzegały diecezje z innych części kraju przed organizowaniem pielgrzymek do Szeszan „z powodów bezpieczeństwa” lub strasząc świńską grypą. W samym sanktuarium zabroniono sprzedaży posiłków dla pielgrzymów i zapewnienia im noclegów. Z tych względów niektórzy katolicy postanowili odbyć pielgrzymki do innych sanktuariów maryjnych poza Szanghajem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.