Dziennikarki w obronie życia
07 czerwca 2011 | 11:43 | rk / ju. Ⓒ Ⓟ
Około 100 dziennikarek poparło apel w obronie życia, skierowany m.in. do parlamentarzystów. Inicjatywa jest także głosem sprzeciwu wobec prób liberalizacji ustawy aborcyjnej.
Koordynująca akcję Natalia Dueholm z pisma „Opcja na prawo” przypomina, że w Polsce trwają działania mające na celu wprowadzenie całkowitej ochrony życia w fazie prenatalnej.
„List, adresowany między innymi do parlamentarzystów, ma im pokazać, że Polki nie godzą się na zabijanie niewinnych i bezbronnych ludzi w fazie przedurodzeniowej. Nie godzą się również na naciski lobby aborcyjnego, nie działającego w interesie kobiet i społeczeństwa, ale we własnym. Sygnatariuszki liczą na naprawę polskiego prawodawstwa i tym samym zaprowadzenia prawnego ładu moralnego” – podkreśla Dueholm, zaznaczając, że wprowadzenie ochrony wszystkich poczętych ludzi „unieszkodliwi swego rodzaju bombę aborcyjną”.
„Głosowanie przeciwko prawnej ochronie nienarodzonych oznaczałoby wprowadzenie w życie lansowanej przez aborcyjnych fanatyków i radykalne feministki wizji kobiety z ‘prawem do własnego brzucha’. Wizja ta opiera się na kłamstwie, wedle którego aborcja jest zwyczajnym zabiegiem medycznym, bez żadnych negatywnych konsekwencji. A przecież nie ma niczego tak nieodwracalnego i tragicznego w skutkach, niczego równie poniżającego, degradującego i powodującego uprzedmiotowienie kobiety. Wizja ta przyczynia się również do zaprzeczenia wartości ojcostwa i rozkładu rodziny jako wspólnoty” – napisano w liście.
List podpisały dziennikarki mediów chrześcijańskich i świeckich: dzienników, tygodników, miesięczników, agencji prasowych, stacji telewizyjnych i radiowych, portali internetowych oraz niezależne publicystki.
Treść listu i dodatkowe informacje znajdują się pod adresem internetowym: www.za-zyciem.pl
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.