Dziesięć godzin w kolejce, aby zobaczyć relikwie św. Mikołaja
09 czerwca 2017 | 12:51 | Moskwa / kg (KAI/B-I) / wer Ⓒ Ⓟ
Niesłabnącym zainteresowaniem cieszy się relikwiarz ze szczątkami św. Mikołaja Biskupa, wypożyczony do Rosji z włoskiego miasta Bari. Do moskiewskiej świątyni Chrystusa Zbawiciela przybyły one 22 maja i do 7 czerwca rano obejrzało je 432,6 tys. ludzi. W kolejce do nich trzeba obecnie stać do 10 godzin, podczas gdy jeszcze w sobotę 3 czerwca czas ten wynosił 6-7 godzin.
Największą cerkiew rosyjską otwierają o godz. 8 rano, w soboty natomiast – godzinę wcześniej. W związku z ogromnym zainteresowaniem i wielkim napływem zwiedzających organizatorzy wystawienia relikwii wezwali ochotników, którzy byliby gotowi dyżurować przy relikwiarzu. Zapowiedzieli ponadto, że wszyscy, którzy chcieliby śpiewać modlitwy przed doczesnymi szczątkami świętego biskupa, winni zgłaszać się z dużym wyprzedzeniem, gdyż rozkład zmian dla chórów i wykonawców indywidualnych szybko się zapełnia.
Czytaj także: Relikwie św. Mikołaja po raz pierwszy od tysiąca lat opuszczą Bari
Relikwia, którą jest dziewiąte żebro św. Mikołaja, znajdujące się blisko serca, będzie przebywać w Moskwie do 12 lipca, po czym zawiozą ją do Sankt-Petersburga, gdzie pozostanie do 28 lipca.
Według mediów rosyjskich, tak wielkie zainteresowanie relikwią jest nieco zaskakujące, gdyż w samej Moskwie (w siedmiu cerkwiach) i w regionie również znajdują się różne szczątki tego świętego – jednego z najbardziej czczonych w Rosji i na Rusi. Mimo to właśnie relikwiarz z Bari przyciąga do świątyni Chrystusa Zbawiciela wielkie rzesze turystów i pielgrzymów. Większość zwiedzających modli się do biskupa o zdrowie dla siebie i swych bliskich oraz o powodzenie w sprawach zawodowych i osobistych i proszą o błogosławieństwo.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.