Drukuj Powrót do artykułu

Dziś 75. rocznica śmierci bł. Alfonsa Mazurka OCD, męczennika II wojny światowej

28 sierpnia 2019 | 18:36 | rk / hsz | Wadowice Ⓒ Ⓟ

O bł. Alfonsie Józefie Mazurku – zamordowanym 75 lat temu przez Niemców karmelicie, „który niezmordowanie służył wiernym w konfesjonale i na ambonie, zachęcając wszystkich do ufności w pośrednictwo Matki Bożej” – przypomina o. Szczepan Praśkiewicz OCD. Dziś przypada okrągła rocznica przeora klasztoru karmelitów bosych w Czernej.

Zastrzelony 28 sierpnia 1944 r. przez Niemców w Nawojowej Górze bł. o. Alfons Maria Mazurek OCD został beatyfikowany przez św. Jana Pawła II w grupie 108 męczenników hitleryzmu w Warszawie 13 czerwca 1999 r.

Papież-Polak podczas wizyty w Wadowicach w czerwcu 1999 r. wyraził radość, że mógł beatyfikować karmelitę bosego, który był wychowankiem, a potem zasłużonym wychowawcą w wadowickim przyklasztornym niższym seminarium. „Z pewnością miałem sposobność zetknąć się osobiście z tym świadkiem Chrystusa, który w 1944 r., jako przeor konwentu w Czernej, przypieczętował swoją wierność Bogu męczeńską śmiercią. Ze czcią klękam u jego relikwii, które spoczywają właśnie w kościele św. Józefa na wadowickiej Górce, i dziękuję Bogu za dar życia, męczeństwa i świętości tego wielkiego zakonnika” – powiedział Ojciec Święty.

„Był dobrym gospodarzem klasztoru, przeprowadził wiele prac renowacyjnych, ale był przede wszystkim ojcem duchowym powierzonych mu współbraci. Dbał o właściwy poziom życia zakonnego, pociągając innych do wierności głównie swoim przykładem. Niezmordowanie służył wiernym w konfesjonale i na ambonie, zachęcając wszystkich do ufności w pośrednictwo Matki Bożej” – zaznaczył o. Praśkiewicz na łamach portalu Karmel, przypominając szczegóły męczeńskiej śmierci współbrata.

„28 sierpnia 1944 r. do klasztoru wtargnęli Niemcy, którzy nakazali zakonnikom udać się do wykonywania okopów. Przeor tłumaczył, że duchowni są z tego nakazu władz okupacyjnych zwolnieni. Pomimo tego, żołnierze nakazali zakonnikom udać się do tej pracy i krzyczeli, że nie odbędzie się bez kilku pogrzebów. O. Alfons zachowywał spokój, udał się na chwilę do kościoła, przed Najświętszego Sakrament i przed ołtarz Matki Bożej, po czym szedł na czele kolumny swoich współbraci. Eskortował ich samochód z żołnierzami. Po przemaszerowaniu sporego odcinka polecili oni o. Alfonsowi wsiąść na platformę samochodu i odjechali. Wkrótce, szturchając go kolbami karabinów, wypchnęli go z platformy rozkazali iść przed siebie przez łąkę. O. Alfons zachowywał spokój, w ręce trzymał różaniec, który odmawiał. Po chwili jeden z oprawców krzyknął, by się odwrócił i zaczął strzelać prosto w jego twarz. Męczennik upadł, ale poniósł się jeszcze, jak gdyby chciał iść dalej. Upadł jednak ponownie i jeden z żołnierzy podbiegł do niego, kopnął go i wrzucał do jego ust ziemię z kretowiska. O. Alfons zakończył życie ze słowami modlitwy, a różaniec trzymał także i w zastygłej ręce po śmierci” – relacjonuje postulator krakowskiej prowincji karmelitów bosych.

Urodzony 1 marca 1891 r. w Baranówce, Alfons Mazurek został ochrzczony nazajutrz po przyjściu na świat. Bł. Alfons niedługo przed śmiercią napisał w swoim notatniku: „jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała, będziecie żyli” (por. Rz 8,13).

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.