Dziś biskupi wybiorą przewodniczącego KEP
10 marca 2009 | 05:38 | tk,mp/maz Ⓒ Ⓟ
Dziś odbędą się wybory przewodniczącego KEP. Kto może być kandydatem i jak będzie przebiegać procedura wyborów?
Głosowanie nie jest poprzedzone żadną kampanią wyborczą zaś kandydaci zgłaszani są w sposób anonimowy – powiedział rzecznik prasowy Episkopatu ks. dr Józef Kloch. Mogą odbyć się maksymalnie trzy tury głosowań.
Kandydatami na przewodniczącego mogą być tylko biskupi diecezjalni, natomiast prawo do zgłoszenia kandydatur i udziału w głosowaniu mają wszyscy członkowie Konferencji Episkopatu Polski. Są to biskupi diecezjalni i pomocniczy oraz biskupi pełniący szczególne zadania w Konferencji Episkopatu. Członkami Konferencji nie są biskupi-seniorzy.
Wybory przewodniczącego poprzedza zgłoszenie kandydatów, które dokonywane jest w tym samym dniu – wyjaśnia w rozmowie z KAI bp Stanisław Budzik, sekretarz generalny KEP. Poszczególne etapy wyborów – zaznacza bp Budzik – nie następują natychmiast po sobie lecz w pewnym odstępie czasu, aby biskupi mieli czas na głębszą refleksję. Dodaje, że wyborom nie towarzyszy dyskusja na sali plenarnej, gdyż wychodzi się z założenia, że biskupi nawzajem doskonale się znają i wiedzą o sobie bardzo wiele.
Jak informuje rzecznik prasowy KEP ks. dr Józef Kloch, w tym roku jest pewna nowość w zgłaszaniu kandydatów – odbędzie się ono na piśmie, na uprzednio przygotowanej karcie do głosowania. Biskupi zaznaczą swojego kandydata do urzędu przewodniczącego KEP znakiem „x”.
„Nie ma czegoś na kształt kampanii wyborczej, jest zachowana stuprocentowa anonimowość w zgłaszaniu kandydatów” – zaznacza rzecznik ks. Kloch.
Następnie karty zostaną przekazane komisji skrutacyjnej, która zostanie powołana na początku obrad. Gremium to składa się na ogół z młodszych biskupów pomocniczych. Następnie rozpoczynają się wybory.
Mogą odbyć się maksymalnie trzy tury głosowań. W pierwszym głosowaniu każdy biskup może oddać głos na jedną osobę spośród zgłoszonych. Jeśli nikt nie osiągnie większości co najmniej 50 proc. plus jednego głosu, to głosuje się ponownie.
W drugim głosowaniu można oddać głos na tych biskupów, którzy w pierwszej turze otrzymali co najmniej jeden głos. Jeśli w wyniku drugiej tury nikt nie uzyska większości ponad 50 proc., zarządzana jest trzecia.
W trzecim głosowaniu – zgodnie z sugestią prawa kanonicznego – rozpatrywanych jest tylko dwóch kandydatów, którzy w drugiej turze uzyskali największą ilość głosów. Zwycięzca zostaje przewodniczącym Konferencji Episkopatu. Obowiązki obejmuje z chwilą wyboru.
„W wypadku, gdyby obydwaj kandydaci otrzymali taką samą liczbę głosów, przewodniczącym KEP zostanie hierarcha, który ma dłuższy staż biskupi” – wyjaśnia ks. Kloch.
Wybory przewodniczącego przeprowadzane są – zgodnie ze statutem Konferencji Episkopatu Polski – raz na 5 lat, już od 1994 r. Przedtem funkcję tę pełnił Prymas Polski. Po raz pierwszy procedurze wyborczej poddał się kard. Józef Glemp w 1994 r. Jego ponowny wybór został dokonany w 1999 r. W 2004 r. przewodniczącym Konferencji Episkopatu został metropolita przemyski abp Józef Michalik. Teraz dobiega końca jego pierwsza kadencja. Statut KEP umożliwia pełnienie dwóch kadencji
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.