Drukuj Powrót do artykułu

Dziś 57. Światowy Dzień Trędowatych

31 stycznia 2010 | 13:45 | ksz, pb / kw Ⓒ Ⓟ

W ostatnią niedzielę stycznia obchodzony jest 57 Światowy Dzień Trędowatych. Tego dnia przed kościołami na całym świecie zbierane są środki na leczenie chorych na trąd.

– W tym roku w sposób szczególny chcemy wesprzeć ośrodki polskich sióstr józefitek w Kongo oraz sióstr ze zgromadzenia misyjnego Służebnic Ducha Świętego w Angoli, które opiekują się trędowatymi – zapowiedział prezes Fundacji Polskiej Raoula Follereau, dr Kazimierz Szałata.

W apelu na 57 Światowy Dzień Trędowatych wyraził ubolewanie, że „bogaty świat dawno już zapomniał o chorobie trądu”, czego niestety nie można powiedzieć o najuboższych mieszkańcach naszego globu. Podkreślił, że „trąd jest dziś choroba uleczalną”. – W ciągu ostatnich 25 lat, dzięki skutecznej terapii antybiotykowej ponad 14 mln chorych odzyskało zdrowie. Bardzo często są to jednak osoby ciężko okaleczone przez przebytą chorobę, niezdolne do samodzielnej egzystencji i wymagające do końca życia stałej opieki w specjalistycznych ośrodkach – napisał Szałata.

Jednak „choć można dziś wyeliminować odpowiedzialną za trąd bakterię Hansena, to trędowatym najczęściej człowiek zostaje na zawsze. Ta wyjątkowo okrutna choroba wciąż budzi lęk i wciąż skutkuje wykluczeniem chorych z normalnego życia rodzinnego i społecznego. Dlatego oprócz diagnostyki i terapii bardzo ważna jest szeroko pojęta rehabilitacja i przywrócenie chorych do normalnego życia we własnym środowisku”.

Prezes Fundacji Polskiej Raoula Follereau zauważył, że „mapa trądu pokrywa się z mapą biedy”. – Światowy Dzień Trędowatych jest doskonałą okazją do uświadomienia nam na nowo potrzeby odbudowania w nas wyobraźni miłosierdzia. Bez niej, mimo postępu cywilizacyjnego rozwiniętych społeczeństw trąd, głód, i inne zapomniane już dziś choroby będą dalej dziesiątkowały naszych najuboższych i najsłabszych braci – wskazał Szałata.

– Możemy sobie postawić pytanie, czy cierpienie ludzi z drugiego końca świata, o których opowiadają nam najczęściej misjonarze może nas jeszcze obchodzić? Czy umiemy, jak oni, odkrywać dzień po dniu w zniekształconych twarzach chorych na trąd tajemnicę zbawczej miłości cierpiącego Chrystusa? – pytał.

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia w 2008 r. wykryto 249 tys. nowych przypadków trądu, najwięcej w Azji Południowo-Wschodniej (ponad 167 tys.) i Afryce (niemal 30 tys.). Ponad 20 tys. chorych, to dzieci poniżej 15. roku życia. Po okresie radykalnego spadku notowanych przypadków trądu, od kilku lat liczba trędowatych nie zmniejsza się. Dotyczy to zwłaszcza Indii, które są największym ogniskiem tej choroby. Jedna trzecia wszystkich trędowatych znajduje się pod opieką ośrodków noszących imię inicjatora światowej akcji na rzecz trędowatych Raoula Follereau, w których pracują między innymi polscy misjonarze.

Ofiary na leczenie osób chorych na trąd można także wpłacać na konto: Fundacji Polskiej Raoula Follereau, nr konta bankowego: 87 1240 1082 1111 0000 0387 2932 tytuł wpłaty: trąd.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Dziś Światowy Dzień Trędowatych

27 stycznia 2002 | 15:19 | zas //ad Ⓒ Ⓟ

W ostatnią niedzielę stycznia obchodzony jest Światowy Dzień Trędowatych. Lecząca chorych na tę chorobę mosjonarka dr Wanda Błeńska zaapelowała w Poznaniu o pomoc trędowatym dzieciom.

Świecka misjonarka przemawiała na zakończenie Mszy św. dla dzieci w parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego, prowadzonej przez księży zmartwychwstańców.
Apelując o pomoc dla dzieci trędowatych tłumaczyła, że jedną z form tego wsparcia może być tzw. adopcja serca, polegająca na wpłacaniu co miesiąc równowartości 20 dolarów amerykańskich, co ma wystarczyć na opłacenie szkoły i internatu dla jednego trędowatego dziecka w ośrodku w Jeevodaya w Indiach, założonym przez polskiego pallotyna, o. Adama Wiśniewskiego. „Nie każdego stać na taką sumę, ale może się na to złożyć cała klasa albo szkoła” – zachęcała dzieci i ich rodziców doktor Błeńska.
Urodzona w 1911 roku w Poznaniu Wanda Błeńska przez 42 lata opiekowała się trędowatymi w ugandyjskim mieście Buluba nad Jeziorem Wiktoria. Dzięki jej pomocy wiele osób dotkniętych tą chorobą zostało wyleczonych i powróciło do normalnego życia, za co Afrykańczycy nadali jej przydomek „Matki Trędowatych”.
Pomysłodawcą obchodzenia co rok dnia trędowatych był francuski dziennikarz katolicki Raoul Follerau, który poświęcił swoje życie walce z trądem. Po raz pierwszy dzień ten obchodzony był w 1954 roku.
Na trąd cierpi obecnie około 15 milionów ludzi w Azji, Afryce, Ameryce Łacińskiej i Oceanii. Opieką medyczną objętych jest zaledwie 30 procent chorych. Pozostali żyją wciąż w bardzo trudnych warunkach.
Światowa Organizacja Zdrowia WHO miała nadzieję, że do 2000 roku trąd nie będzie już zagrażał ludziom. Jednak realizacja tego planu wydaje się jeszcze dość odległa zważywszy, że na świecie odnotowuje się rocznie ok. 800 tys. nowych zachorowań, czyli 2200 dziennie. Choć dzięki nowoczesnym lekom trąd jest już od dawna uleczalny, to jednak walka z tą chorobą w wielu przypadkach jest skuteczna tylko w połączeniu z zakrojoną na szeroką skalę pracą socjalną.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.