Drukuj Powrót do artykułu

Ekonom Episkopatu: Decyzję o budowie świątyni Opatrzności podjął Sejm a nie Kościół

07 stycznia 2008 | 14:51 | mp//mam Ⓒ Ⓟ

Ks. Jan Drob, ekonom Episkopatu przypomina w rozmowie z KAI, że obecny Parlament jest spadkobiercą Sejmu Czteroletniego, który podjął decyzję o budowie świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.

„Skoro nasi posłowie szczycą się, że są następcami posłów Sejmu Czteroletniego, to naturalne, że czują się współodpowiedzialni za budowę świątyni-wotum i od kilku lat pragną wesprzeć tę inicjatywę.”

Ks. Jan Drob, Ekonom Konferencji Episkopatu Polski kładzie nacisk na fakt, że decyzję o budowie świątyni Opatrzności podjął polski Sejm, a nie Kościół. Wobec tego uważa za oczywiste, że budowa tego obiektu – a tym bardziej instytucji kulturalnych mających przy niej funkcjonować – może być współfinansowana z funduszy publicznych.

Dodaje, że ewentualna dotacja winna być wykorzystana zgodnie z obowiązującym prawem, a rozwiązania przygotowane przez abp. Kazimierza Nycza, właśnie na tym prawie się opierają.

Budowa świątyni pw. Świętej Opatrzności Bożej rozpoczęta została się w 1792 r. przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Była ona realizacją uchwały Sejmu Czteroletniego, który podjął decyzje budowy światyni-wotum za Konstytucję 3-Maja. Niestety, po kilku miesiącach budowę przerwano ze względu na wojnę polska rosyjską i rozbiory.

Decyzję budowy świątyni Opatrzności Bożej po raz kolejny podjął Sejm Ustawodawczy II Rzeczpospolitej, przyznając na ten cel dotacje ze środków publicznych. Niestety projektu nie udało się zrealizować ze względu na wybuch II wojny światowej.

Budowa obecnej świątyni na Polach Wilanowskich w Warszawie rozpoczęła się z inicjatywy kard. Józefa Glempa 23 listopada 2002 r. Mam być to więc wotum za Konstytucję 3 – maja, symbolem wdzięczności Narodu za odzyskanie niepodległości w 1918 r., za wolność uzyskaną w 1989 roku i pontyfikat Jana Pawła II.

W lutym 2006 r. Sejm przyjął poprawkę do budżetu przeznaczającą 20 milionów złotych na dofinansowanie budowy Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Jednak środki te – z przyczyn prawno-proceduralnych – nie zostały wykorzystane. W styczniu 2007 r. w ramach poprawki budżetowej Sejm przewidział na ten cel 40 mln, a w grudniu 2007 – w budżecie na kolejny rok – 30 mln zł. Środki te dotąd nie zostały wykorzystane.

19 grudnia 2007 r. abp Kazimierz Nycz – kontynuujący obecnie dzieło kard. Józefa Glempa – poinformował, że konieczna jest zmiana koncepcji prowadzenia budowy świątyni. Pierwszym krokiem porządkowania spraw jest podzielenie projektu na część sakralną oraz kulturalną. W tym celu został zmieniony statut Fundacji wznoszącej świątynię i wyodrębnione zostały dwa osobne projekty. Jeden dotyczy świątyni jako obiektu sakralnego, drugi towarzyszącego jej Centrum Opatrzności Bożej, jako instytucji o charakterze kulturalnym.

Arcybiskup poinformował, że sama świątynia będzie dalej wznoszona ze składek wiernych, natomiast Centrum będzie mogło korzystać z celowych dotacji z różnych źródeł. Świątynia będzie kościołem o powierzchni 4 tys. metrów kwadratowych, co stanowi zaledwie jedną czwartą całego kompleksu zabudowań – którego powierzchnia sięgać będzie 20 tys. metrów kwadratowych.

W ramach części kulturalno-muzealnej abp Nycz planuje stworzenie bardzo nowoczesnego, multimedialnego muzeum upamiętniającego Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego oraz Jana Pawła II.

Metropolita wyjaśnia, że dofinansowanie ze środków publicznych służyć może wyłącznie tworzeniu części muzealnej, kulturalnej, a nie sakralnej. Abp Nycz przypomniał, że jak dotąd nie udało się wykorzystać ani złotówki z przyznanych dotacji ze środków publicznych, a budowę realizowano z ofiar wiernych, szczególnie archidiecezji warszawskiej. Budowa prowadzona jest od ponad pięciu lat. Do dziś osiągnięto 60 proc. stanu surowego całego obiektu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.