Episkopat Polski: Msza w rocznicę pontyfikatu

Od uroczystego śpiewu „Gaude Mater Polonia” rozpoczęła się Msza św. odprawiana w warszawskiej bazylice Świętego Krzyża przez Episkopat Polski w 25. rocznicę inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II. Mszę św. koncelebrowało 83 biskupów oraz kilkudziesięciu księży diecezjalnych i zakonnych.

– Ćwierć wieku duszpasterskiego wysiłku, ponad 100 pielgrzymek, nieustanna konfrontacja ze zlaicyzowanym światem – wszystko to przyniosło obfite owoce, ale też naznaczyło stygmatem cierpienia samego Ojca Świętego – powiedział abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce na rozpoczęcie liturgii, której przewodniczył.
– Ojciec Święty nie przestaje jednak służyć Kościołowi, a cierpienie czyni skutecznym narzędziem w tej służbie – podkreślił. Wezwał do modlitwy za Jana Pawła II, aby „upodobniając się do cierpiącego Chrystusa służył nadal Kościołowi, zgodnie z wolą Bożą”
Świętując jubileusz Polacy powinni – mówił w homilii biskup sandomierski Andrzej Dzięga – nie tylko cieszyć się i być dumni ze swojego rodaka, ale przede wszystkim dziękować Bogu za to, że „nasze piękne, ale trudne dzieje poprowadził tak, żeby możliwy był pontyfikat Jana Pawła II”.
Zdaniem kaznodziei, nauczanie Ojca Świętego będzie analizowane jeszcze przez dziesiątki, a nawet setki lat. Jednak już teraz wiadomo, że dzięki temu pontyfikatowi świat nabrał nadziei i umocnił się. Jan Paweł II wypełnia bowiem polecenie Jezusa skierowane do Piotra i wszystkich jego Następców: »Umacniaj swoich braci«. – I przemienił się świat! Ten sprzed 25 lat i ten dzisiejszy to dwa różne światy – mówił bp Dzięga.
Bazylika Świętego Krzyża podczas Mszy św. w rocznicę inauguracji pontyfikatu była wypełniona. Obecni byli politycy (m.in. lider PiS Ludwik Dorn, szef PSL Jarosław Kalinowski, przedstawiciele prezydenta i premiera), samorządowcy i akredytowany w Polsce korpus dyplomatyczny.