Estonia: dwa Kościoły prawosławne wznawiają kontakty
08 kwietnia 2010 | 15:53 | kg (KAI/B-I) / maz Ⓒ Ⓟ
Od czasu odzyskania przez Estonię niepodległości w 1991 r. stosunki między patriarchatami były bardzo napięte, a w pewnym okresie doszło nawet do ich zawieszenia.
O wznowieniu kontaktów z Estońskim Apostolskim Kościołem Prawosławnym (EAKP), podlegającym Patriarchatowi Konstantynopolskiemu, opowiedział estońskim środkom przekazu bp Łazarz, należący do Patriarchatu Moskiewskiego.
W wypowiedzi dla estońskiego portalu informacyjnego ERR.ee hierarcha, który swój urząd biskupa Narwy sprawuje od lipca ub.r., oświadczył, że „już teraz próbujemy ustanowić normalne stosunki i w zasadzie nic nas już nie dzieli”. Istnieją kontakty wzajemne, wierni EAKP i Estońskiego Kościoła Prawosławnego (EKP), należącego do Patriarchatu Moskiewskiego, składają sobie nawzajem życzenia świąteczne, a ich hierarchowie spotykają się z sobą. „Dlatego myślę, że napięcie z czasem opadnie i przy pomocy Bożej kiedyś doprowadzimy do wspólnoty eucharystycznej z nimi” – stwierdził bp Łazarz.
Zwrócił również uwagę na przyjazne stosunki jego Kościoła z innymi wyznaniami chrześcijańskimi w Estonii, co – jak podkreślił – jest szczególnie aktualne i ważne w tym roku, gdy wszyscy chrześcijanie obchodzili Wielkanoc w tym samym dniu.
Bp Łazarz (Aleksandr Gurkin) urodził się 13 marca 1969 r. na terenie Republiki Mordwińskiej (środkowa Rosja). Od 1989 r. posługiwał w cerkwi w swych stronach ojczystych, a 27 marca 1991 r. został postrzyżony jako mnich, przyjmując imię Łazarza, 3 dni później przyjął święcenia diakonatu, a 4 kwietnia tegoż roku został wyświęcony na kapłana. Pracował następnie duszpastersko w swej republice, m.in. w jej stolicy – Sarańsku. Ostatnio był m.in. namiestnikiem klasztoru św. Jana Teologa w tym mieście. W 2001 r. ukończył seminarium duchowne w Samarze, a 4 lata później Moskiewską Akademię Duchowną.
27 maja 2009 r. Święty Synod Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) na prośbę metropolity tallińskiego i całej Estonii Korneliusza mianował o. Łazarza biskupem Narwy (w północno-wschodniej części kraju, na granicy z Rosją) i pomocniczym metropolity. Sakry udzielił mu 21 lipca tegoż roku patriarcha moskiewski i Wszechrusi Cyryl w stołecznej świątyni Chrystusa Zbawiciela.
W rozmowie z portalem estońskim bp Łazarz powiedział, że najpilniejszym zadaniem duszpasterskim jest dla niego obecnie głoszenie Słowa Bożego w narodzie. Podkreślił, że rejon, do którego został posłany, jest w większości rosyjskojęzyczny i formalnie związany przede wszystkim z RKP, w rzeczywistości jednak bardzo zeświecczony i mało religijny. Świadczy o tym, jego zdaniem, niewielka liczba osób przystępujących do komunii, chociaż udział wiernych w nabożeństwach jest stosunkowo wysoki. „Ale to nie wszystko, trzeba żyć po chrześcijańsku” – oświadczył hierarcha.
W Estonii działają dwa niezależne od siebie Kościoły prawosławne – Apostolski, powstały jeszcze w latach 20. XX w. i podlegający Konstantynopolowi na prawach szerokiej autonomii, i drugi, pozostający w jurysdykcji Patriarchatu Moskiewskiego. Przez wiele lat stosunki między nimi były bardzo napięte, a w pierwszym półroczu 1996 r. Moskwa zawiesiła na tym tle wspólnotę eucharystyczną z Konstantynopolem. Również dwa lata temu, tuż przed rozpoczęciem posiedzenia Międzynarodowej Komisji ds. Dialogu Teologicznego między Kościołami Katolickim i Prawosławnymi w Rawennie, z powodu obecności członka EAKP w składzie delegacji konstantynopolskiej, delegacja Patriarchatu Moskiewskiego opuściła salę obrad.
Na czele EAKP stoi od 1999 r. metropolita talliński i estoński Stefan (Charalambides; ur. w 1940), mający do pomocy biskupa Tartu Eliasza (Ojaperva), zaś głową EKP jest metropolita Tallina i całej Estonii Korneliusz (Jakobs; 1924), któremu pomaga wspomniany bp Łazarz (Gurkin). Ocenia się, że co najmniej 80 proc. tamtejszych prawosławnych podlega Moskwie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.