Drukuj Powrót do artykułu

Europa potrzebuje zaangażowania wszystkich

18 marca 2012 | 10:25 | rl / ms Ⓒ Ⓟ

– Aby podnieść Europę potrzebny jest wkład wszystkich – powiedział kard. Angelo Scola. Metropolita Mediolanu w przesłanym przesłaniu do uczestników Zjazdu podkreślił, że chrześcijanom nie wolno uciec od odpowiedzialności za dobro wspólne.

Hieracha miał uczestniczyć w IX Zjeździe Gnieźnieńskim, ale z powodu zaplanowanych wcześniej obowiązków nie mógł przybyć. Zamiast tego zarejestrował swój wykład na wideo, które odtworzono uczestnikom obrad. Kardynał podkreślił, że chrześcijanie powinni ze stanowczością proponować swoją wizję człowieka i życia wspólnego.

Pełny tekst przemówienia kard. Scoli »

Na wstępie metropolita Mediolanu zauważył, że wielu osobom trudno dzisiaj zrozumieć zawiłości związane z obecnym kryzysem finansowym i gospodarczym. Stąd hierarcha uznał, że ekonomia i finanse nigdy nie powinny wyrzekać się „wyjaśniania tego, co podstawowe i uniwersalne”. „Wszyscy powinni móc zrozumieć, przynajmniej w ogólnym zarysie, kwestie którymi zajmują się ekonomia i finanse. Jest to konieczne, aby każdy mógł nie tylko bronić swoich praw, ale przede wszystkim potrafił świadomie podjąć swoje zobowiązania względem budowania dobra wspólnego” – stwierdził kard. Scola. Dodał, że w obecnym czasie Opatrzność, bardziej niż kiedykolwiek, wzywa nas do współdziałania w kierowaniu historią i że wszyscy jesteśmy wezwani, by włączyć się do gry, angażując całą naszą energię osobistą i wspólnotową, na rzecz rozwiązania obecnej sytuacji.

W przekonaniu metropolity Mediolanu słuszne jest twierdzenie, iż patologiczne korzenie kryzysu polegają na braku zaufania i spójności. „Z kryzysu wyjść można jedynie wspólnie, przywracając wzajemne zaufanie” – powiedział. Dodał jednocześnie, że dzięki zaufaniu stajemy się zdolni do podjęcia zadań i jeśli to konieczne, dokonania poświęceń, co w opinii kardynała Scoli, stanowi punkt wyjścia, aby odbudować ideę rodziny, sąsiedztwa, miasta, kraju, Europy i całej ludzkości. „Tutaj jest gwarancja bycia chrześcijaninem w Europie w czasach kryzysu” – powiedział.

W dalszej części wystąpienia hierarcha podkreślił, że polityka „potrzebuje odnowionej odpowiedzialności twórczej”, czemu musi towarzyszyć – ze strony wszystkich obywateli – akceptacja ofiar, jakie narzuca dzisiejsza sytuacja. „Aby podnieść Europę potrzebny jest wkład wszystkich, jak to bywa w rodzinie. Szczególnie w czasach poważnego zagrożenia, każdy człowiek wzywany jest, stosownie do swoich możliwości, aby dać więcej” – powiedział kard. Scola.

Niezwykle mocno arcybiskup przeciwstawił się powszechnej obecnie koncepcji „zastępowania”, zgodnie z którą obywatel jest pesymistycznie zredukowany do homo economicus, zatroskanego wyłącznie o maksymalizację zysku. W tym ujęciu u podstaw działalności ekonomicznej i finansowej leży jedynie założenie, że wzrost bogactwa jest w każdym przypadku dobrem, do którego należy dążyć.

Cytując w tym miejscu słowa Benedykta XVI z przemówienia do uczestników zgromadzenia plenarnego Papieskiej Rady ds. Świeckich z 25 listopad 2011 r. kard. Scola podkreślił, że rozprzestrzenienie się mentalności „zastępowania” zrodziło przeżywany obecnie kryzys, który jest kryzysem sensu i wartości. „Człowiek, który próbuje istnieć tylko pozytywistycznie, w tym co można wyliczyć i zmierzyć, ostatecznie dusi się” – przypomniał za papieżem kard. Scola.

Odnosząc się do „zaangażowania chrześcijan w świat” metropolita Mediolanu zauważył, że zostało ono osłabione przez dwuznaczność interpretacji zasady „autonomii spraw ziemskich”. W jego opinii jeśli rozumiana jest ona właściwie prowadzi do „stosownego uznania autonomii wiernych świeckich na polu „im właściwym”, co dotyczy także bycia chrześcijaninem dzisiaj w Europie”. Czasem jednak zasadę tę przekształca się w szkodliwą „rezygnację z ukazania wartości antropologicznych i etycznych”, niezbędnych do stawienia czoła wyzwaniom społecznym, politycznym i gospodarczym.

W ten sposób, mówił dalej kard. Scola, „autonomia” stała się synonimem „obojętności”, zaś nauce społecznej Kościoła groziło „potraktowanie bardziej jako rodzaju przesłanki pobożnych intencji, niż jako organiczne i obowiązujące warunki ramowe”.

Hierarcha zastanawiał się również czy świat katolicki, powołany ze swej natury, by zwracać uwagę na aktualne wielkie wyzwania antropologiczne i etyczne, nie był ze swej strony współodpowiedzialny, przynajmniej za naiwność, spóźnione reakcje lub brak zwrócenia uwagi na aktualny stan rzeczy, który ujawnia się w przeżywanym przez nas poważnym kryzysie.

Na zakończenie kard. Scola podkreślił, że nawet połączenie bardzo niekorzystnych posunięć nie doprowadziłoby do obecnego kryzysu gospodarczego i finansowego, gdyby nie mogły się one zakorzenić na „gruncie powszechnej nieodpowiedzialności”, która „pobudza do systematycznego wydawania na własną konsumpcję sum, które jeszcze nie zostały zarobione”.

W opinii metropolity Mediolanu konsumizm, który do niedawna wydawałby się na tyle szalony, że przekraczający nawet poziom kwalifikacji moralnej, obecnie jest coraz częściej postrzegany jako normalność. „W minionych dekadach, częściowo także z powodu znacznego dobrobytu i nie licząc się z zasobami rzeczywiście pozostającymi w dyspozycji, wysuwano nazbyt daleko idące roszczenia w kategoriach praw wobec państwa” – zauważył kard. Scola. Jak stwierdził wynikiem tego jest ukształtowanie się „społeczeństwa niespójnego i niejednolitego”. Zaś proces ten przysłonił szereg wartości antropologicznych i etycznych, a więc pedagogicznych o podstawowym znaczeniu.

„Wszystko to wymaga radykalnej zmiany w stylu życia” – skonstatował metropolita Mediolanu – dodając, że w zmianę tę powinno się zaangażować zarówno na poziomie osobistym jak i wspólnotowym. „Tak więc, aby być chrześcijaninem w dzisiejszej Europie, trzeba sobie jasno uświadomić, że wczoraj jak i dziś, nie wolno nam chrześcijanom uciec od naszej rozstrzygającej odpowiedzialności, by być zanurzonymi w rzeczywistość proponując z prostą stanowczością, wychodzącą z doświadczenia wiary przeżywanej we wspólnocie, swej wizji człowieka i życia wspólnego. Doprowadzi to do dobrego życia i dobrego zarządzania” – zakończył kard. Scola.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.