Europa: spada liczba więźniów, problem przeludnienia w wielu zakładach karnych pozostaje

W porównaniu z rokiem 2016, w 2018 spadła w Europie o 6,6 proc. liczba więźniów a także skrócił się o 6,8 proc. średni czas przebywania więźnia w zakładzie karnym. Problemem pozostaje natomiast przeludnienie tego rodzaju placówek w wielu krajach naszego kontynentu. Dane te przynosi najnowsze badanie statystyczne, przeprowadzone w ub.r. przez Radę Europy.

Z opracowania tego wynika, że w latach 2016-18 liczba więźniów na 100 tys. mieszkańców zmalała o 6,6 proc. i obecnie wynosi ona 102,5 osoby. Zmniejszył się także średni czas przebywania więźnia w zakładzie karnym z 8,8 do 8,2 miesiąca, czyli o 6,8 proc., w wymiarach całego kontynentu.

Największy spadek odnotowały w tym czasie Rumunia – o 16 proc., Bułgaria – o 15, Norwegia – 11,6 i Finlandia – o 9,9 proc. Wzrost liczby więźniów wystąpił natomiast na Islandii – o 25,4 proc., we Włoszech – o 7,5 i w Holandii – o 5,9 proc. Tak wysokie zwiększenie się liczby skazanych w tym pierwszym kraju na dalekiej Północy wynika przede wszystkim z faktu, że przez całe dziesięciolecia niemal w ogóle nie było tam przestępczości (kradzieży, zabójstw i innych) i dopiero w ostatnich kilkunastu latach, wraz z napływem imigrantów i uchodźców, sytuacja zaczęła się tam pogarszać i „dorównywać” reszcie Europy.

Najwyższe wskaźniki osób uwięzionych na 100 tys. mieszkańców były w Rosji – 418,3, Gruzji – 252,2, Azerbejdżanie – 235 i na Litwie – 234,9.

Jednocześnie raport Rady Europy zwraca uwagę na „ogólny poważny problem przeludnienia” więzień, które w największym stopniu występowało w tym czasie w Macedonii Północnej – 122,3 osób na 100 miejsc, następnie w Rumunii – 120,5, we Francji – 116,3 i we Włoszech – 115 skazanych na 100 miejsc do dyspozycji w więzieniach.