Ewangelia na niedzielę: a gdyby tak Jezus przyszedł do mnie już dziś?
07 sierpnia 2022 | 06:01 | Centrum Formacji Duchowej, Salwatorianie - Kraków | Kraków Ⓒ Ⓟ
Jezus w dzisiejszej Ewangelii przypomina, że Bóg Ojciec chce, abyśmy byli szczęśliwi zarówno w przyszłości w niebie, ale również już dziś, tu na ziemi. Pełnia szczęścia wiąże się ze spotkaniem z Bogiem. Oczekiwanie na to spotkania, pragnienie go, nie jest więc ucieczką od codziennych problemów w religijne marzenia.
Przeciwnie, każdego dnia możemy być szczęśliwi i wolni od strachu przed śmiercią, odnajdując Bożą obecność w codzienności, spotykając realnego Boga w modlitwie i w Eucharystii. W takim duchu proponują rozważyć Ewangelię na niedzielę 7 sierpnia ks. Robert Muszyński i Mateusz Kusio propagatorzy lectio divina.
Gdzie jest skarb wasz
Często jesteśmy ludźmi interesownymi i pilnujemy swoich skarbów, czuwamy, żeby interes dobrze się kręcił. Nie dośpisz, nie dojesz, nie odpoczniesz, byle tylko nie przepadł twój zysk. W ustawieniu hierarchii wartości pomaga św. Paweł: „to wszystko, co było dla mnie zyskiem, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę”.
Czy umiesz odróżnić prawdziwe skarby od fałszywych?
Będzie im usługiwał
Tora nakazywała wzajemny szacunek w relacjach pan-niewolnik. Sługa jest gotowy wykonać każdy rozkaz pana. To oczywiste dla słuchaczy Jezusa. Jednak On odwraca tę sytuację. Oto pan powraca i usługuje niewolnikowi. W rzeczywistości to się nie zdarzało. Taki obraz zapewne uraził ludzi zamożnych. Jednak wspaniale zilustrował sposób, w jaki Jezus potraktuje tych, którzy pozostaną Mu wierni do końca.
Czy Ty jesteś Mu wierny?
Wy też bądźcie gotowi
Stoimy przed wyborem: albo nasze życie doczesne będzie czuwaniem sług oczekujących nadchodzącego Pana – wtedy nasza śmierć będzie spotkaniem z Oblubieńcem, który zabierze nas na wieczne wesele. Albo też będziemy żyć, szukając tylko „szczęścia, zdrówka i pieniędzy”. Od nas samych zależy, czy będziemy czekać na koniec naszego życia jak skazaniec na wykonanie wyroku, czy jak właściciel domu na nocnego złodzieja.
A może jak panna młoda na swoje wesele?
Nie trzeba domyślać się godziny przyjścia Jezusa, ale być na nie gotowym już dziś!
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.