Ewangelia na niedzielę: Bądź dobrej myśli, Jezus cię woła!

W ostatnią niedzielę października obchodzimy Uroczystość Poświęcenia Własnego Kościoła, tam gdzie dokładna data nie jest znana. W Liturgii Słowa można wybrać Ewangelię o nawróceniu Zacheusza. W pozostałych kościołach w tym roku czyta się fragment o uzdrowieniu niewidomego Bartymeusza. Niewidomy pochodził z marginesu społecznego, Zacheusz z wyższych sfer. Obaj byli mieszkańcami Jerycha. Jezus zdobył serca obu. O zdobywaniu serc dla Boga mówi wieloletni duszpasterz Centrum Formacji Duchowej w Krakowie, ks. Piotr Szyrszeń, w komentarzu do Ewangelii na niedzielę 27 października.

Co chcesz, abym ci uczynił?

Słowo Jezusa przemieniło życie Bartymeusza i Zacheusza jakby „przypadkiem” w czasie przechodzenia Nauczyciela przez miasto. Otworzyło nie tylko ich oczy, ale i serca. Bóg jest blisko także dziś i woła mnie! Jest w środku mojej codzienności, w mojej miejscowości, w moim domu, w moim sercu, nie gdzieś na zewnątrz.

Czy Jezus jest moim oknem na świat?

Bądź dobrej myśli

Jak pomóc niewidomemu, jak pocieszyć kogoś w żałobie, jak uleczyć nieuleczalnie chorego? Wiele problemów sprawia, że czuję się bezradny. A bezradność nie jest łatwym stanem. Jednak także bezradność może zaowocować otwarciem się na Boga i w konsekwencji otwarciem się na potrzebującego.

Co mnie hamuje w otwieraniu się na innych?

Wstań, woła cię!

Lądujesz „przy drodze”, „na ulicy” czasem w sensie dosłownym, czasem duchowo, bo coś złego zrujnowało twoje życie. Jezus powiedział do tych, którzy dotąd karcili niewidomego: „Zawołajcie go”. Przekazali mu tę informację. W słowach „woła cię!” niewidomy odnalazł nadzieję i moc do odmiany życia.

Ty także przyjdź i słuchaj Go, bo właśnie „woła cię”!