Ewangelicka biskup zrezygnowała z urzędu

16 lipca ze sprawowanego urzędu ustąpiła ewangelicka biskup Hamburga Maria Jepsen. „Nie jestem już dłużej w stanie głosić Dobrej Nowiny tak, jak to przyrzekałam podczas swojej ordynacji i nominacji biskupiej przed Bogiem i wspólnotą” – powiedziała dziennikarzom.

Swoją decyzją 65-letnia Jepsen, która w 1992 roku w Hamburgu została pierwszą na świecie luterańskim biskupem-kobietą, motywowała brakiem swej dostatecznej reakcji na oskarżenia o pedofilię wysuwanymi wobec pastora z Ahrensburga. Jak przyznała, znała sytuację od 1999 roku, i „nie postępowała dostatecznie konsekwentnie” w tej sprawie.

Duchownemu zarzucono, że w latach 1970-1980 molestował seksualnie nieletnich. Przed 11 laty przeniesiono go jako nauczyciela religii w gimnazjum i jako duszpasterza w zakładzie poprawczym. Z dniem 1 stycznia 2001 roku przeszedł na wcześniejszą emeryturę. W związku ujawnianiem obecnie przypadków nadużyć seksualnych księży, jego sprawa ponownie ujrzała światło dzienne.

Zaskoczony rezygnacją biskup Jepsen jest przewodniczący Radu Kościołów Ewangelickich w Niemczech (EKD), Nikolaus Schneider. Przypomniał, że wybór Marii Jepsen jako pierwszej kobiety na biskupa odbił się z wielkich echem na świecie i stanowił „istotny moment” w historii EKD.

Również katolicki biskup Hamburga Werner Thissen i jego biskup pomocniczy Hans-Jochen Jaschke ubolewają z powodu rezygnacji biskup Jepsen. Podkreślili, że ewangelicka biskup wzięła na siebie odpowiedzialność za to, że w konkretnym przypadku nadużyć Kościół zachował się zbyt opieszale. Katoliccy biskupi wyrazili szacunek dla godnej podstawy ewangelickiej biskup i jednocześnie przyznali, że „bardzo będzie nam jej brakowało”.