Festiwal Psalmów Dawidowych na zakończenie Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów

Festiwal Psalmów Dawidowych zakończył obchody Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej oraz 80. rocznicy męczeńskiej śmierci bł. Rodziny Ulmów. Koncert zatytułowany „Sprawiedliwi z Markowej” odbył się 24 marca w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym G2A Arena w podrzeszowskiej Jasionce. Na scenie wystąpiła plejada gwiazd z Polski i zagranicy.

Organizatorem festiwalu jest Fundacja im. Rodziny Ulmów „Soar”, a jej głównym celem – promocja dobrego imienia Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej. Festiwal powstał w 2016 roku, a formuła oparta jest na budowaniu relacji polsko-żydowskich, odnoszących się do historii, którą przeżyły jednocześnie te dwa narody podczas II wojny światowej. Jest wydarzeniem honorującym sprawiedliwych i ocalonych, jako wysokiej rangi wydarzenie kulturalne.

Na scenie wystąpili: Golec uOrkiestra, Andrzej Lampert, Halina Mlynkova, Izabela Szafrańska, Małgorzata Markiewicz, Ricky Lion, Sienna Gospel Choir, Agata Galik, a także światowej sławy muzyk żydowski David Deor z zespołem oraz Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego w Zamościu. Nad całością czuwali dyrygenci: Tomasz Wicherek, Michał Jurkiewicz i Marcin Pospieszalski.

Koncert poprowadzili: Magdalena Wolińska-Riedi oraz Grzegorz Boratyn.

W czasie koncertu wyświetlono nagranie z 2 kwietnia 2022 r., kiedy Wolińska-Riedi na pokładzie samolotu lecącego do Malty przekazała papieżowi ziemię z grobu Rodziny Ulmów. Jak powiedziała, Franciszek był pod wielkim wrażeniem tego, jak Polacy otworzyli swoje domy na uchodźców z Ukrainy. Pobłogosławił wówczas tę ziemię i poprosił, żeby zawieźć ją z powrotem na Podkarpacie.

– Ta szkatułka symbolicznie łączy w sobie te tragiczne wydarzenia sprzed 80 lat, których dramatycznymi bohaterami była Rodzina Ulmów z tym wszystkim, co niestety dzieje się wciąż na naszych oczach niedaleko stąd – mówiła Wolińska-Riedi, przekazując ziemię na ręce bp. Stanisława Jamrozka i Bogdana Romaniuka, dyrektora Festiwalu. Trafi ona do Muzeum im. Rodziny Ulmów w Markowej.

Bp Jamrozek życzył wszystkim, aby mieli serca tak gorące, jak miała Rodzina Ulmów. – Jeśli jest miejsce w sercu człowieka, to nawet jak jest mało miejsca w domu, to potrafimy przyjąć drugiego człowieka. I tak było właśnie w przypadku Rodziny Ulmów: mieli szerokie serce i w małej jednej izdebce przebywała cała rodzina, a na górze pod dachem jeszcze ośmioro Żydów. Jeśli ktoś miłuje, to będzie gotów otworzyć się na drugiego człowieka – powiedział przemyski biskup pomocniczy.