Franciszek: podróż do Emiratów „niespodzianką” Boga
06 lutego 2019 | 15:11 | st (KAI) | Watykan Ⓒ Ⓟ
– Ta podróż należy do „niespodzianek” Boga. Chwalmy Go więc i Jego Opatrzność i módlmy się, aby rzucone ziarno wydało owoce zgodnie z Jego świętą wolą – powiedział papież o zakończonej wczoraj wizycie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Omówieniu tego wydarzenia poświęcił Ojciec Święty swoją katechezę podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Jego słów w auli Pawła VI wysłuchało około 7 tys. wiernych.
Na wstępie Franciszek podkreślił znaczenie tej podróży, ponieważ wyznaczyła postęp w dialogu międzyreligijnym i wysiłku krzewienia pokoju na świecie w oparciu o ludzkie braterstwo. Była pierwszą wizytą papieża na Półwyspie Arabskim i zbiegła się z 800 rocznicą odwiedzin św. Franciszka z Asyżu u sułtana Malika al-Kamila.
Ojciec Święty wskazał na znaczenie swojego wystąpienia podczas spotkania międzyreligijnego, podkreślającego znaczenie braterstwa opartego na wspólnym pochodzeniu od Boga. Potępił próby usprawiedliwienia aktów przemocy w imię Boga. Zwrócił też uwagę na znaczenie podpisanego wraz z Wielkim Imamem Al.-Azhar „Dokumentu o ludzkim braterstwie”. Wyraził przekonanie, że możliwe jest spotkanie się, że można się szanować i prowadzić dialog, i że pomimo różnorodności kultur i tradycji, świat chrześcijański i islamski doceniają i strzegą wspólnych wartości: życia, rodziny, zmysłu religijnego, szacunku dla osób starszych, edukacji młodzieży i jeszcze innych.
Papież przypomniał ponadto, że w Zjednoczonych Emiratach Arabskich mieszka sporo chrześcijan, a są to głównie pracownicy pochodzący z różnych krajów azjatyckich.
„Ta podróż należy do «niespodzianek» Boga. Chwalmy Go więc i Jego Opatrzność i módlmy się, aby rzucone ziarno wydało owoce zgodnie z Jego świętą wolą” – powiedział Franciszek na zakończenie swej katechezy.
Treść papieskiego przemówienia dostępna jest TUTAJ.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.