Franciszek: poprzez migrantów Bóg przemawia do Kościoła
03 grudnia 2021 | 18:48 | st, azr (KAI) | Nikozja Ⓒ Ⓟ
Wasze świadectwa są jak „zwierciadło” dla nas, wspólnot chrześcijańskich – mówił papież Franciszek podczas ekumenicznej modlitwy z migrantami w Nikozji. Zapewnił, że poprzez ich marzenia i trudności życia, Pan Bóg przemawia do całego Kościoła.
Pełny tekst papieskiego przemówienia publikujemy TUTAJ.
W swoim przemówieniu papież odniósł się do usłyszanych świadectw. „Bóg przemawia do nas przez wasze marzenia. Wzywa także nas, abyśmy nie godzili się na świat podzielony, na podzielone wspólnoty chrześcijańskie, ale abyśmy szli przez historię urzeczeni marzeniem Boga: o ludzkości bez murów podziału, wolnej od wrogości, w której nie ma cudzoziemców, a jedynie współobywatele. Oczywiście różniący się i dumni z tych cech, które są dla nas charakterystyczne, a które są darem Bożym, ale zarazem będący pojednanymi współobywatelami” – powiedział Franciszek.
Przyznał, że świadectwa osobiście go wzruszyły. „Nie są to tylko emocje, ale coś znacznie większego: to wzruszenie, które pochodzi z piękna prawdy, podobne do tego, które towarzyszyło Jezusowi, gdy wołał: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom». Również ja wychwalam naszego Ojca niebieskiego, ponieważ to samo dzieje się właśnie dzisiaj, tutaj, jak również na całym świecie: Bóg objawia maluczkim swoje królestwo, królestwo miłości, sprawiedliwości i pokoju” – podkreślił papież.
Wymieniając inspiracje, płynące z wysłuchanych świadectw, Franciszek mówił nie tylko o potrzebie braterstwa, uzdrowienia ze „zranień nienawiścią”, ale też o konieczności nieustannego podążania drogą „od konfliktu do komunii”. „Podążając tą drogą, długą i pełną wzlotów i upadków, nie powinniśmy obawiać się różnic między nami, ale raczej naszych zamknięć i uprzedzeń, które uniemożliwiają nam prawdziwe spotkanie i wspólne wędrowanie. Zamknięcia i uprzedzenia odbudowują między nami ten mur oddzielenia, który zburzył Chrystus, mianowicie: wrogość. I tak nasza droga do pełnej jedności może się rozwijać, o ile wszyscy razem będziemy wpatrywać się w Niego, który jest naszym pokojem, który jest kamieniem węgielnym – zachęcał papież. – A On, Pan Jezus, wychodzi nam na spotkanie z obliczem brata zepchniętego na margines i odrzuconego. Z obliczem migranta pogardzanego, odrzuconego, zniewolonego. Ale także migranta, który jest w podróży ku czemuś, ku nadziei, ku bardziej ludzkiemu współistnieniu”.
Na zakończenie Franciszek wyraził nadzieję, że Cypr może stać się „laboratorium braterstwa”. Wyjaśnił, że może się to dokonać pod dwoma warunkami: pełnego uznania godności człowieka i ufnego otwarcia się na Pana Boga. „W tych warunkach możliwe jest przełożenie marzenia na codzienną podróż, na którą składają się konkretne kroki od konfliktu do komunii, od nienawiści do miłości. Jest to cierpliwe pielgrzymowanie, które dzień po dniu prowadzi nas do ziemi, którą Bóg dla nas przygotował, do ziemi, gdzie na pytanie: «Kim jesteś?», możesz odpowiedzieć otwarcie: «Jestem twoim bratem»” – podsumował Ojciec Święty.
Pełny tekst papieskiego przemówienia publikujemy TUTAJ.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.