Franciszek przybył do Macedonii Północnej

O godz. 8.06 samolot Airbus 321 włoskich linii lotniczych Alitalia z papieżem na pokładzie wylądował na międzynarodowym lotnisku w stolicy Macedonii Północnej, Skopje, rodzinnego miasta św. Matki Teresy. Hasłem dziesięciogodzinnej wizyty są słowa z Ewangelii św. Łukasza: „Nie lękaj się, mała trzódko!”. Papież przybył do dwumilionowego kraju, wieloetnicznego i wieloreligijnego, w którym wyznawcy prawosławia są większością, a katolicy stanowią 20-tysięczną mniejszość.

Na płycie lotniska papieża powitał prezydent Republiki Macedonii Północnej Ǵorge Iwanow i premier rządu Zoran Zaew. Trójka dziewcząt w tradycyjnych strojach podały Ojcu Świętemu chleb, sól i wodę oraz wręczyła bukiet kwiatów. Franciszek przełamał się chlebem z prezydentem i premierem. Następnie udali się do lotniskowej sali dla VIP-ów na krótką rozmowę. Nie wygłoszono żadnych przemówień.

Wśród witających papieża byli m.in. nuncjusz apostolski w Macedonii Północnej abp Anselmo Guido Pecorari, bp Kiro Stojanow, biskup skopijski i eparcha strumiszko-skopijski oraz grupa świeckich z chorągiewkami watykańskimi i macedońskimi.

Z lotniska „papata Franjo”, czyli papież Franciszek, pojechał do Pałacu Prezydenckiego, gdzie odbędzie się oficjalna ceremonia powitania i spotkanie z prezydentem Ǵorge Iwanowowem i premierem Zaewem. Następnie papież wygłosi przemówienie do przedstawicieli świata polityki, społeczeństwa obywatelskiego i dyplomacji.

Potem złoży wizytę w Domu Pamięci Matki Teresy z udziałem przywódców religijnych oraz spotka się ze 100 ubogimi, którymi opiekują się Siostry Misjonarki Miłości, zakonu założonego przez św. Matkę Teresę.

Następnie odprawi Mszę św. w centrum miasta, na Placu Macedońskim. Po obiedzie z osobami towarzyszącymi Ojcu Świętemu odbędą się spotkania ekumeniczne i międzyreligijne z młodzieżą w Ośrodku Duszpasterskim oraz z kapłanami, ich rodzinami i zakonnikami w katedrze pw. Najświętszego Serca Jezusowego. Po nich Franciszek odjedzie na lotnisko i po krótkiej ceremonii pożegnania odleci do Rzymu.