Papież o powstrzymaniu nienawiści
13 lutego 2017 | 14:14 | Watykan / st (KAI) / bd Ⓒ Ⓟ
Do natychmiastowego powstrzymania nienawiści i odbudowywania braterstwa między ludźmi wezwał Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Sprawował ją w intencji byłego generała jezuitów(2008-2016), o. Adolfo Nicolása, który w środę wyruszy na Filipiny. Życzył, by Bóg odpłacił mu za wszelkie dobro i towarzyszył w nowej misji. W swojej homilii papież nawiązał do pierwszego czytania z liturgii (Rdz 4, 1-15.25), w którym mowa o historii Kaina i Abla.
Franciszek zauważył, że w czytanym fragmencie po raz pierwszy w Biblii pojawia się słowo „brat”, że opowiada on o braterstwie, które zamiast się rozwijać, ulega zagładzie. Dodał, że wszystko zaczyna się od „odrobiny zazdrości” Kaina, którego ofiara nie była miła Bogu, tak bardzo jak ofiara Abla. Kain zaczął w swoim wnętrzu pielęgnować uczucie zazdrości, aż do zniszczenia więzi braterstwa, zazdrości, która spowoduje zabójstwo brata.
„Podobnie rośnie wrogość między nami: zaczyna się od małej rzeczy, zazdrości, zawiści, a następnie rośnie w nas i widzimy życie jedynie z tego punktu, a ta słoma staje się dla nas belką tkwiącą w naszych oczach i nasze życie kręci się wokół niej, a to niszczy więź braterstwa, niszczy braterstwo” – powiedział papież.
Dodał, że w ten sposób narasta wrogość i prowadzi do zła. Oddzielam się od brata, który staje się dla mnie wrogiem, którego trzeba zniszczyć, wypędzić … Nie ma już brata, jestem tylko ja.
„To, co stało się na początku, zdarza się każdemu z nas, istnieje taka możliwość. Ale ten proces musi być natychmiast zatrzymany, na początku, przy pierwszym rozgoryczeniu. Rozgoryczenie nie jest chrześcijańskie. Cierpienie owszem, ale nie rozgoryczenie. Nienawiść nie jest chrześcijańska” – podkreślił Ojciec Święty.
Zwracając się do obecnych podczas poniedziałkowej Mszy św. nowych proboszczów diecezji rzymskiej, Franciszek zauważył, że takie podziały mają także miejsce na plebaniach, w instytucjach diecezjalnych.
„Każdy z nas może powiedzieć, że nigdy nikogo nie zabił, ale jeśli masz złe uczucia wobec swojego brata, to go zabiłeś. Jeśli obrażasz swojego brata, to zabiłeś go w swoim sercu. Zabijanie jest procesem, który zaczyna się od małych rzeczy” – stwierdził papież.
„Niech Pan pomoże nam dziś powtórzyć to Jego pytanie: «Gdzie jest twój brat?», pomoże pomyśleć o tych, których niszczymy językiem i o tych wszystkich, którzy na świecie są traktowani jak rzeczy, a nie jako bracia, bo ważniejszy jest kawałek ziemi niż więź braterstwa” – zakończył swoją homilię Franciszek.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.